poniedziałek, 31 maja 2021

"Uwięzieni w przeszłości" Monika Serafin

 

To nie wstyd tęsknić – orzekł. – To nie wstyd cierpieć.

 

 




Tytuł: Uwięzieni w przeszłości

Autor: Monika Serafin

Strony: 261

Bohaterowie: Mina/Rafael

Wydawnictwo: NieZwykłe

 


Po śmierci ukochanego Mina Davis postanawia wyprowadzić się z Waszyngtonu. Za pieniądze ze sprzedaży udziałów w firmie kupuje położoną nad rzeką stadninę koni. Pogrążona w żałobie kobieta nie ma zamiaru zaprzyjaźniać się z mieszkańcami pobliskiego miasteczka. Woli spędzać czas na łonie natury i obcować ze zwierzętami.

Rafael Torros po odbyciu kary w więzieniu wraca w rodzinne strony. Na miejscu nie czeka go ciepłe przyjęcie. Mężczyzna z powodu uprzedzeń społeczności nie może znaleźć pracy.

Pewnego dnia dowiaduje się, że nowa właścicielka stadniny szuka kogoś do pomocy. Okazuje się, że o nieznanej nikomu kobiecie również krążą nieprzychylne plotki. Jednak Rafael nie ma wyboru.

Dwoje ludzi uwięzionych w przeszłości. Czy mimo uprzedzeń mają szansę dostrzec to, co może zaoferować przyszłość?
(Opis z Lubimy czytać)

 


Czasem los rzuca nam kłody pod nogi i ciężko nam się podnieść. Potrzebujemy wtedy pomocnej dłoni i kogoś, kto ją do nas wyciągnie. Czasem też los zabiera nam bliskie osoby i wtedy jeszcze bardziej potrzeba bliskości drugiego człowieka.


Mina Davis to młoda i samotna kobieta, która kupiła stadninę w małej miejscowości i prowadzi ją całkiem sama. Pewnego razu dochodzi do wypadku i doznaje kontuzji ręki. Wtedy lekarz radzi jej, by kogoś zatrudniła i oto los przysyła jej Rafaela.

Rafael Torros wychodzi z więzienia i wraca do domu. Niestety wszyscy widzą w nim kryminalistę. Nie może nigdzie znaleźć pracy, bo każdy go zna i wie, co zrobił. Wszyscy oprócz Miny. Jest nowa, a że trzyma się na uboczu i nie słucha plotek, daje mu szansę. Nietypowa para, która może wzajemnie sobie pomóc. Jakie zakończenie ich czeka?

 

Styl pisania autorki przypadł mi do gustu. Akcja nie pędzi, jest wręcz spokojnie, sielankowo. Wszystko ma swoje miejsce, raczej zwrotów akcji nie ma. Nie zabrakło jednak emocji i uczuć.

Jest to typowa obyczajówka z romansem w tle. Para nie zrzuca z siebie od razu ubrań i nie ma wielkiego love po pierwszym spotkaniu. Ich relacja rozwija się powoli, bez pośpiechu. Obydwoje mają za sobą trudną przeszłość, która się za nimi toczy. Żeby odnaleźć spokój, będą musieli się uwolnić.

 

Okładka jest naprawdę dobrze dobrana. Jest melancholijna, ma subtelne kolory oraz przedstawia mężczyznę z koniem, co nawiązuje do treści.

 

Bohaterowie to dwie zupełnie różne osoby. Mina od zawsze mieszkająca w stolicy, przeprowadza się do małej mieściny. Z pełnego szumu i gwaru życia staje się samotniczką i outsiderką. Rafael również przez swój czyn zostaje wypchnięty z towarzystwa, każdy go osądza, a dziewczyna, z którą był związany ułożyła sobie życie bez niego. Dwie zranione dusze, które mogą się wzajemnie uleczyć, ale co jeżeli sekrety z przeszłości wyjdą na jaw? Jak zakończy się historia młodej wdowy i kryminalisty?


Podsumowując, miło spędziłam czas z tą książką. Była takim oderwaniem się od rzeczywistości i odpoczynkiem od mafii, która wychodzi z szafy. (Nie mam nic do mafii, ale co za dużo, to nie zdrowo.) Historia opowiada o trudach życia, że przeszłość zawsze ma wpływ na teraźniejszość i przyszłość. Żaden czyn nie jest zapomniany. Jednak każdy zasługuje na drugą szansę, jeżeli chce się zrehabilitować. Książka jest naprawdę dobra, napisana lekkim piórem. Idealna na jeden wieczór. Polecam!

 

Nie możesz zamknąć się w tym domu na zawsze. Musisz żyć.

 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:




 

Moja ocena: 7/10

 


9 komentarzy:

  1. Podoba mi się fabuła. Bardzo chętnie sięgnę po tę książkę. Muszę tylko dobę wydłużyć, żeby wszystkie książki przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że skoro miło można spędzić czas z taką publikacją to się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, zacznę się za nią rozglądać, może będzie dostępna w bibliotece.

      Usuń
  3. unikam tematów mafijnych, jednak wiem komu na pewno polecę te książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj właśnie nie ma tematów mafijnych, jest to romans obyczajowy.

      Usuń
  4. Też zauważyłam, że ta mafia wychodzi z szafy. Ogrom książek, a wszystkie wydają się podobne do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dlatego doceniam książki, w której jest coś innego niż mafia :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.