poniedziałek, 30 listopada 2020

"Fear me" B. B. Reid

 

Nie interesuje mnie, czego ona chce.
Ja wiem, czego ona potrzebuje, i zamierzam jej to dać.
A reszta nie ma znaczenia.

 

 

Tytuł: Fear me

Seria: Broken Love (tom 1)

Autor: B. B. Reid

Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka 

Strony: 504

Bohater/ka: Lake/Keiran

Wydawnictwo: Kobiece

 



Lake Monroe żyje w strachu. Jej dręczyciel właśnie opuszcza poprawczak i znowu pojawi się na korytarzach jej szkoły. Dziewczyna wie, że jej obawy są uzasadnione. Keiran Masters już 10 lat temu wybrał ją na swoją ofiarę.

Lake ma rację. Kieran nadal ma ją na celowniku. Jednak tym razem w sposobie jego dręczenia jest coś jeszcze, coś, czego wcześniej tam nie było. Pożądanie.

Jednak to, czego Lake nie przewidziała, to jej wewnętrzna walka i zmiana stosunku względem Kierana. Może się okazać, że między nimi jest coś więcej niż nienawiść i że Kieran skrywa mroczną tajemnicę, która będzie chciała w końcu ujrzeć światło dzienne.
(Opis z Lubimy czytać)

 


Prześladowanie w szkole przez innych uczniów to temat rzeka. Gdy ktoś jest silniejszy i chce się dowartościować wybiera sobie ofiarę. Keiran 10 lat temu wybrał Lake i nie spocznie póki nie uprzykrzy jej życia.

 

Keiran po roku pobytu w poprawczaku za narkotyki wraca do szkoły i nie spocznie póki nie zemści się na osobie, która go wrobiła. Uważa, że to właśnie Lake doniosła na niego policji. Teraz czas na zemstę. Lake nie wyjdzie z tego obronną ręką, bo Keiran Masters to potwór i nie cofnie się przed niczym, by złamać swoją ofiarę.

Lake żyje w strachu od dziecka. Ma tylko jedną przyjaciółkę, a po tym jak rodzice ją zostawili, opiekuje się nią ciocia. Keiran choć przystojny, to duszę ma czarną jak smoła. Dziewczyna boi się go, ale jej waleczna natura nie pozwoli się złamać. Ale czy na pewno? Kto wyjdzie z tej rozgrywki cało? Jakie tajemnice skrywa Keiran i jak to wpłynie na rozwój gry?

 

Styl pisania mi się spodobał. Książkę się pochłania. Od pewnego czasu książki, które czytałam po prostu mnie męczyły, ale ta uleczyła moje serce książkoholika. Autorka pisze lekko, nie zanudza zbędnymi opisami, buduje napięcie, tak że nie sposób się oderwać. Mamy też powrót do przeszłości.

 

Okładka w moim ulubionym kolorze więc bardzo mi się podoba. Przedstawia mężczyznę w kapturze, przez co mamy dozę tajemniczości.

 

Książkę wręcz pochłonęłam w dwa wieczory. Nie mogłam się od niej oderwać. Ta akcja, ta chemia między bohaterami, pożądanie i tajemnice. Autorka kupiła mnie tą historią. Jest niebanalna, ciekawa wywołująca salwy śmiechu, a czasem strach. Jest mroczna, pełna erotyzmu i elementów grozy. Relacja hate-love jest tu naprawdę świetna. Keiran upokarza na każdym kroku Lake, ale ona się nie daje. Ma silną wolę, choć posiądzie jej ciało, dusza należy do niej. Tę książkę się przeżywa. Nie chcę za wiele zdradzać, ale z całego serca ją polecam! Idealna na jesienno-zimowe wieczory, ale nie dla każdego. Jeśli lubicie dark romanse to coś dla Was. Z pewnością Was rozgrzeje, a serce zabije mocniej.

 


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:




 

Moja ocena: 9/10

 

niedziela, 29 listopada 2020

"Złączeni zemstą" Cora Reilly

 

Był jej karą, losem gorszym od śmierci, sposobem na ukaranie jej ojca, który tak bardzo ich zawiódł.







Tytuł: Złączeni zemstą

Autor: Cora Reilly

Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz

Seria: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 5)

Strony: 265

Bohater/ka: Growl/Cara

Wydawnictwo: NieZwykłe




Piąty tom serii okrzykniętej najlepszą zagraniczną serią mafijną!

Był jej karą. Losem gorszym niż śmierć.

Nikt nie wie, jak naprawdę ma na imię. Mówią na niego Growl, ale za jego plecami nazywają go Bękartem. Na gardle ma bliznę, której pochodzenia nikt nie zna. W jego spojrzeniu nie ma nic ludzkiego. Bardziej przypomina zwierzę niż człowieka i nawet w szeregach mafii budzi strach.

Kiedy ojciec Cary okrada swojego szefa, bossa mafii w Las Vegas, drogi Cary i Growla się przecinają. Falcone oferuje Growlowi dziewczynę w podziękowaniu za jego usługi. I tak Bękart, który zawsze dostawał resztki, zostaje wyróżniony.

Cara jest jego i może z nią zrobić, co zechce.

(Opis – Lubimy czytać)



Prawda, nieważne, jak trudna, zawsze była lepsza od niewiedzy.



Zdrada to rzecz niewybaczalna w świecie mafii. Nie ma litości dla zdrajców. A konsekwencją tego jest śmierć. Odpowiedzialność spoczywa na całej rodzinie, nikt nie zostaje oszczędzony...



Złączeni zemstą to już piąty tom świetnej serii mafijnej Born in Blood Mafia Chronicles. Zapraszamy Was również na przeczytanie recenzji poprzednich tomów, które znajdziecie na blogu.



Cara żyła w luksusach i miała wszystko do czasu, aż jej dopuścił się zdrady swojego szefa. Takich rzeczy się nie wybacza, a karą za to jest śmierć. Tyczy się to też członków rodziny, ale dla dziewczyny zaplanowano inny los. Oddano ją niebezpiecznemu mężczyźnie, Growlowi, w podziękowaniu za jego usługi. Miał być jej karą, losem gorszym niż śmierć. A ona nie mogła nic zrobić, należała do niego. Połączyła ich zemsta, ale czy mają szansę na coś więcej? Jak potoczy się ich historia?



Ludzie nie są stworzeni do samotności. Każdy z nas kogoś potrzebuje. To jest w naszej naturze. Potrzebujemy dotyku. Potrzebujemy rozmów. Potrzebujemy kogoś, komu możemy zaufać.




Autorka niezmiennie utrzymuje wysoki poziom i po raz kolejny mnie nie zawiodła. Wciąż jest emocjonująco, niebezpiecznie, dynamicznie i brutalnie. Sporo się dzieje i nie ma miejsca na nudę. Czyta się ją bardzo szybko. Nie zabrakło też pożądania i namiętności.

Ta część jest trochę inna od poprzednich. Zarówno pod względem bohaterów jak i fabuły. Nie są idealni, mają wady, słabości, blizny. Wiedzą co to cierpienie i gorycz.



Cara została pozbawiona rodziny, a jej życie wywróciło się do góry nogami. Zmuszono ją do opuszczenia luksusów i zamieszkania w pustym mieszkaniu z mężczyzną, który budzi grozę w wielu osobach. To młoda, niewinna i czysta dziewczyna. Nie jest słaba i gdy trzeba umie się postawić, mimo iż całe życie żyła pod kloszem.



Dzięki biciu stałem się silniejszy. Po pewnym czasie inaczej zaczyna się odczuwać ból. Staje się znajomy, prawie jak przyjaciel. Przestajesz się go bać, a nawet zaczynasz go lubić.



Growl ma w sobie wiele tajemnic. Nikt nie wie, jak się naprawdę nazywa, a po cichu nazywają go Bękartem. Jego ciało jest pokryte tatuażami i bliznami, o których pochodzeniu nikt nie ma pojęcia. Ukrywa się w cieniu i uchodzi za niewzruszoną maszynę do zabijania. To on jest egzekutorem w mafii, mężczyzną, który wykonuje czarną robotę. Nikt nie wie, jakie piekło przeszedł w życiu.



Księżniczka i potwór. On budzi w niej strach i odrazę, ale też ją intryguje. Ona była jego nagrodą, światłem w ponurym życiu. Mówią, że Growl nie ma w sobie nic ludzkiego, ale czy na pewno? A może nikt nie zadał sobie tyle trudu, by go poznać? Los postawił ich na swojej drodze, a oni musieli odnaleźć się w nowej sytuacji. Czy oprócz zemsty może połączyć ich coś jeszcze? Czy będą w stanie poczuć do siebie coś więcej?



Złączeni zemstą to naprawdę dobra książka. Opowiada o nienawiści, zemście, cierpieniu, goryczy, brutalności, ale również nadziei i namiętności. To historia o tym, że nawet z najgorszej sytuacji można wyciągnąć korzyści, a także szczęście. Światło zawsze zwycięży ciemność. Pokazuje jak wzrok może być zwodniczy, a to co najpiękniejsze, kryje się we wnętrzu. Czasem po prostu trzeba dać komuś szansę, by bliżej go poznać, zamiast oceniać go po jego wyglądzie.

Podsumowując, serdecznie polecam Wam wszystkie książki z tej serii! Są warte poświęconemu im czasu.



Kochałam to, co było w nim dobre, i kochałam to, co było w nim złe. Kochałam go bardziej, niż powinnam.
Ukradł mi wolność, życie, a jednak gdzieś po drodze, bez mojej wiedzy, skradł też moje serce. 



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:



Moja ocena: 9/10









wtorek, 24 listopada 2020

[AMBASADORKA] "Upadły diabeł" Paulina Nowaczyk

 

Czasami los ma dla nas zupełnie inny scenariusz, niżbyśmy się spodziewali.








Tytuł: Upadły diabeł

Autor: Paulina Nowaczyk

Seria: Upadłe diabły (tom 2)

Strony: 280

Bohater/ka: Paco/Paula

Wydawnictwo: WasPos





Jak bardzo można zmienić się dla miłości?

Paula wraca do Polski, nie wyobraża sobie życia w dwóch krajach. Okazuje się, że rozstanie z Pakiem nie należy do najlepszych decyzji w jej życiu. Paco natomiast nie daje za wygraną, pragnie ją odzyskać. By to osiągnąć, posuwa się do szaleńczych metod.

Rozstanie, śmierć, ucieczka… Czy ta dwójka będzie potrafiła przetrwać to wszystko i zacząć razem nowy rozdział?

Gorący romans w słonecznej Hiszpanii trwa.

Wsiadasz i lecisz razem z nami?

(Opis z Lubimy Czytać)




Była moim odkupieniem, moją radością i szczęściem.



Upadły diabeł to kontynuacja serii o niegrzecznych diabłach. Jak ktoś nie zna pierwszego tomu, zapraszam na moją recenzję: Hiszpański Lucyfer



Paula to przyjaciółka Olgi, którą mogliśmy poznać w pierwszym tomie. To właśnie dzięki namową Pauli, Olga założyła konto na portalu randkowym, gdzie poznała Kimo. Już w pierwszej części coś zaczęło się dziać między Paulą a Paco, jednak dopiero teraz mieliśmy okazję poznać ich historię w pełni. Paula nie chce być dla Paco tylko chwilowym kaprysem, kochanką, którą można porzucić. Dlatego odchodzi. Chroni to, co zostało z jej serca. Ma za sobą nieudany związek i nie chce zostać ponownie zraniona. Przyjeżdża więc do przyjaciela i tam spotyka swoją dawną miłość. Uczucia na nowo odżywają, ale czy to ma sens? Gdy Olga proponuje przyjaciółce spędzenie świąt w Hiszpanii, ta się waha, ale później wybiera się do pięknego kraju właśnie z Danielem. Chce wzbudzić zazdrość w Paco, który po jej wyjeździe nie próżnuje. Ale czy to wystarczy? Co wydarzy się po drodze i czy bohaterowie mają szansę na szczęście?


Paco to bawidamek, przystojny, bogaty, pewny siebie. Może mieć każdą. Wyjazd Pauli go rani, ale się do tego nie przyzna. Nadal jednak nie może odpędzić się od chętnych kobiet i chętnie z tego korzysta. Gdy Paula przyjeżdża do Hiszpanii z Danielem, ten jest wściekły. Ale obecność nowego partnera Pauli nie przeszkadza mu, by zostać na chwilę sam na sam i przypomnieć kobiecie, co może mieć. Nie przewiduje jednak konsekwencji swoich poczynań. Czy będzie umiał się zmienić? Czy zależy mu wystarczająco na pięknej Polce?


Styl autorki jest lekki, czyta się bardzo szybko. Wydarzenia łączą się ze sobą w całość, więc nie zgubimy się w fabule. Znajdziemy tutaj odpowiednią ilość opisów, ciekawie skonstruowane dialogi oraz sceny erotyczne, których było tutaj dosyć sporo.

Okładka idealnie pasuje do poprzedniczki i przyciąga wzrok.


Historia Pauli i Paco pokazuje nam jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla miłości. Czy się zmienimy, czy nie to zależy tylko i wyłącznie do nas. Wiadomo nikt nie chce być jedynie opcją, panienką do łóżka. Każdy potrzebuje miłości i bliskości drugiej osoby, ale czy Paco jest w stanie to Pauli zagwarantować?


Zakończenie wprawia nas w osłupienie i czytelnik wyczekuje kolejnego tomu. Mnie powieść bardzo przypadła do gustu. Nie zabrakło uczucia, ale także i trzymających w napięciu scen i emocji. Jeśli lubicie pikantne powieści, to ta z pewnością jest dla Was, bo czyta się ją z wypiekami na twarzy. Polecam!




Nic nie dzieje się w życiu bez przyczyny, również to było zrządzeniem losu. Tylko on mógł dać nam takiego kopa i taką nauczkę. 




Dziękuję Autorce i Wydawnictwu za możliwość przeczytania




Moja ocena: 8/10



poniedziałek, 23 listopada 2020

"Jej sekret" Penelope Bloom

 

Kiedy opatrzność łączyła to ciało i twarz z tak jadowitą osobowością, musiała mieć niezły ubaw kosztem wszystkich kobiet, u których wywoła to frustrację. To jak wręczyć dziecku brokuł zamiast cukierka - czyste okrucieństwo.

 

 

Tytuł: Jej sekret

Autor: Penelope Bloom

Tłumaczenie: Piotr Królak

Seria: Objects of  Attraction (tom 5)

Strony: 256

Bohater/ka: Peter/Violet

Wydawnictwo: Albatros

 






Przyznaję – spieprzyłam sprawę. Pierwszy błąd: poprosiłam Pete’a Barnidge’a o pracę. Drugi błąd: zaakceptowałam jego ofertę, zamiast odrzucić ją na samym początku. Trzeci błąd: to, że podczas rozmowy o pracę ukryłam przed nim ten jedyny okruch, który w całej mojej historyjce był prawdziwy... Peter Barnidge… Od czego mam zacząć? Może od tego, że odkąd pracuje dla pana Bestsellerowego Autora, jego nazwisko funkcjonuje w moim słowniku jako przekleństwo. Uderzyłam się w palec? Barnidge jasny! Przekroczyłam stan konta? A niech to Barnidge! Kiedy zrozumiałam, że zakochałam się w swoim szefie? Co do Barnidge’a?! Byłoby łatwiej, gdybym go nienawidziła… Zwłaszcza, że jest atrakcyjny w ten „zły“ sposób. Jest niesamowicie gorący, ale mroczny. Tak pociągający, że za każdym razem, gdy na niego spojrzę, muszę się przeżegnać, bo jego widok wywołuje u mnie grzeszne myśli. Skoro mowa o grzechach… Skłamałam na rozmowie o pracę. Ale jestem samotną matką i zrobię wszystko dla mojej córki, nawet będę utrzymywać ten mały sekret. Niestety małe sekrety mają tendencję do rośnięcia z upływem czasu… Zwłaszcza w okolicy Broni Masowego Uwodzenia.
(Opis – Lubimy czytać)


 

Jej sekret to już 5 część serii Owoce pożądania. Penelope Bloom kupiła mnie tą serią głównie za sprawą humoru i świetnych dialogów. Czy kolejny tom również mi się spodobał?


 

Violet chce tylko jednego, zapewnić córce wszystko to, czego potrzebuje i pragnie. Jest w stanie zrobić dla niej wszystko, nawet skłamać, a raczej pominąć pewne fakty. To młoda i samotna matka, pracująca jako menadżer niezbyt sławnych pisarzy. Na Targach Książki jednak spotyka Petera Barnidge’a, który jest światowej sławy pisarzem. Jednak uśmiech pojawia się na jego twarzy tylko podczas zdjęć z jego fanami. Na ogół jest to samolubny, niemiły i myślący tylko o sobie buc.

Violet chce zmienić pisarza i dostać się do grona jego pracowników. A to wiąże się z pominięciem pewnych faktów. Jednak matka zrobi wszystko. Od teraz zaczną się słowne potyczki i pełne humoru akcje.

 

Lubię pióro Penelope Bloom i chętnie sięgam po kolejne jej książki. Pisze lekko i bez skomplikowanych słów. Jej książki są pełne humoru i śmiesznych akcji czy dialogów. Nie sposób się nie śmiać podczas czytania. I za to ją lubię.

 

Okładka pasująca do poprzedniczek. Subtelna, minimalistyczna, ale przyciągająca wzrok.

 

Książka zdecydowanie na jeden wieczór. Jest tak krótka, że pochłonęłam ją na raz. Czyta się szybko, choć akcja jest nieco mniej dynamiczna niż w poprzednich częściach. Jest pełna humoru i ciekawych dialogów pomiędzy bohaterami. Ja zdecydowanie polecam, tym którzy chcą się pośmiać i oderwać od szarej rzeczywistości.

 



Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:


Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo albatros


 

 

Moja ocena: 8/10

 

 

poniedziałek, 16 listopada 2020

"Inna niż wszystkie" Katarzyna Mak

 

Dotąd los mnie nie oszczędzał, 
a mimo wszystko nauczyłam się kochać życie. 
Dziś jednak odebrano mi resztki nadziei na nowe, lepsze jutro, 
o które znowu próbowałam zawalczyć...

 

 

Tytuł: Inna niż wszystkie

Autor: Katarzyna Mak

Seria: Inna niż wszystkie (tom 1)

Strony: 354

Bohater/ka: Olivia/Matt

Wydawnictwo: Videograf





 

Przypadkowe spotkanie na moście. Niewłaściwa ocena sytuacji i zaskakujący zwrot akcji. Nieoczekiwane uczucie, które tak naprawdę zmienia wszystko...

Liv to dziewczyna o nietuzinkowym wyglądzie i niezwykłej silne charakteru. Życie jej nie rozpieszczało, więc jest odważna i twardo stąpa po ziemi. Wychowała ją nowojorska ulica i brutalne zasady gangsterskiego półświatka. Pozornie zbuntowana, wyróżniająca się w tłumie dziwaczka, a tak naprawdę krucha młoda kobieta, czująca się jak zagubiona dziewczynka...

Matt to młody, zaradny i pewny siebie człowiek sukcesu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że może mieć wszystko, czego zapragnie: szczęśliwą rodzinę, wspaniałą pracę i ekskluzywny dom. Jednak pewnego dnia jego poukładane życie legło w gruzach i stracił to, co dla niego najcenniejsze. Teraz w głębi serca marzy o stabilizacji i walcząc z demonami przeszłości, próbuje znów komuś zaufać...

Dwa zupełnie różne światy i miłość, która z wielu powodów nie powinna się narodzić. Różnice, które aż kłują w oczy, ale mimo wszystko nie pozwalają tym dwojgu o sobie zapomnieć. Sekrety, które budzą skrajne emocje i sieją grozę. Dramaty, które chwytają za serce, a myślenie o nich wywołuje niemal fizyczny ból. Decyzje, które nieodwracalnie wpłyną na czyjeś życie...
(Opis z Lubimy czytać)

 


Ta książka, jak wskazuje sam tytuł jest inna niż wszystkie. A kobieta, która gra pierwsze skrzypce nie jest schematyczna ani nudna. Ciekawi? Zapraszam na recenzję!


 

Olivia i Matt spotykają się w niecodziennej sytuacji. Mężczyzna chce skoczyć z mostu, a Olivia chce go uratować. Jednak za chwilę sytuacja się zmienia i to Matt chce ratować kobietę, która wpada na jezdnię nie zważając na nic. Tak zaczyna się ich historia.


Matt to mąż i ojciec, który aktualnie stara się o rozwód, bo żona go zdradziła. Kobieta jednak utrudnia mu kontakt z dzieckiem, z czym mężczyzna sobie nie radzi. Dlatego miał małe załamanie, ale dzięki temu poznał ekscentryczną młodą kobietę, do której coś go przyciąga. Nie wie co, ponieważ dziewczyna jest inna niż wszystkie kobiety, z którymi się spotykał. Co z tego wyniknie?

 

Olivia pochodzi z patologicznej rodziny. Ojciec nie pracuje i jest alkoholikiem. Mieszkają w dzielnicy owianej złą sławą, a na życie zarabia tylko Liv. Swoim wyglądem chce odstraszyć gangi i ćpunów, których tam nie brakuje. Gdy poznaje Matta wszystko się zmienia. Czy wyjdzie jej to na dobre? A może ktoś znowu namiesza? Los czasem potrafi być okrutny.


 

Cały ten szalony pęd, to gonienie za karierą, budowanie własnych planów podszytych nic nieznaczącymi marzeniami... To wszystko przecież nie miało już większego znaczenia, bo nie miałem dla kogo tak się ścigać z czasem i z własnymi barierami. 
Zostałem sam jak palec...


 

Styl pisania autorki jest na całkiem dobrym poziomie. Początkowo jednak nie mogłam się wkręcić w tę historię, nużyła mnie i nie było żadnych zwrotów akcji. Za wolno rozwijała się fabuła, ale jestem osobą, która raczej książki czyta do końca, więc i tej dałam szansę. Dobrze zrobiłam, bo później zaczęło się coś dziać. Książka jest przedstawiona z obu perspektyw.

 

Okładka niezbyt ciekawa i średnio zachęca, by sięgnąć po ten tytuł.

 

Ogólnie historia spodobała mi się, choć nie jest pozbawiona wad. Na plus oczywiście jest powiew świeżości i nie powielanie schematów. Mamy kilka zwrotów akcji, choć wszystko dzieje się powoli. Jest to nietuzinkowa historia. Bogaty biznesmen i biedna ekscentryczka. Jednak przyjemnie mi się czytało tę książkę. Myślę, że można dać jej szansę. Jestem ciekawa, co wydarzy się w kolejnej części.

 

Co ja sobie myślałem?
Że nagle trafiłem na swojego nowojorskiego Kopciuszka?
Tylko że ja nie byłem cholernym księciem z bajki,
konie miałem tylko mechaniczne,
a ona zamiast kryształowych pantofelków nosiła glany.

 

 


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:


Znalezione obrazy dla zapytania videograf wydawnictwo logo



 

Moja ocena: 7/10

 

 

 

 

piątek, 13 listopada 2020

"Odnajdę Cię" Nana Bekher

 

Będę szukał Mirandy i znajdę ją, choćbym miał zejść do samego piekła. Ja, Domenico Montechiaro, nigdy się nie poddaję.






Tytuł: Odnajdę Cię

Autor: Nana Bekher

Seria: Włoskie pożądanie (tom 2)

Strony: 413

Bohater/ka: Domenico/ Miranda

Wydawnictwo: WasPos



Życiem Domenica Montechiaro kierowały poszukiwania zaginionej przed laty młodszej siostry. Gdy Blanca wróciła do rodziny, mężczyzna postanawia uporządkować swoje życie i odzyskać utraconą miłość. Spotkanie z dawną ukochaną będzie dla niego ogromnym zaskoczeniem.

Jaką niespodziankę będzie miała dla niego kobieta? Czy bezwzględny mafioso będzie w stanie stać się kochającym mężczyzną? I co tak naprawdę się za tym wszystkim kryje?

(Opis - Lubimy czytać)




W moim życiu była, jest i będzie tylko jedna kobieta. Ty - uświadamiam jej. - Nie jestem w stanie pokochać innej kobiety.



Odnajdę Cię to wyczekiwana przeze mnie kontynuacja świetnej serii Włoskie pożądanie. Pierwszy tom bardzo przypadł mi do gustu, tutaj możecie przeczytać moją recenzję o nim: Ginger. Czy druga część również skradła moje serce?


Jedna chwila może zmienić wszystko. W danym momencie mamy szczęśliwe życie i kochającą rodzinę, a w drugim nie ma po tym śladu. Zostaje tylko żal, niemoc i smutek. Nawet po wielu latach nic nie układa się tak jak powinno, gdyż wszystko sypie się jak domino. Jednak przeszłość pewnego dnia zapuka do naszych drzwi i niejednokrotnie nas jeszcze zaskoczy.



Chwytam ją w pasie i przyciągam do siebie, tak, że czuję bicie jej serca. Siedem lat czekałem, by znów mieć ją w swoich ramionach.



Życie Domenica i jego rodziny legło w gruzach w dniu, w którym porwano jego najmłodszą siostrę. Poświęcili wiele lat, by ją odnaleźć, jednak ślad po niej zaginął. Ale mężczyzna nigdy się nie poddał, ciągle miał nadzieję, że Blanca wróci do domu. Po wielu latach ich marzenie się spełniło i dziewczyna się odnalazła. Ułożyła sobie życie, podobnie i jego młodsze siostry. Domenico odnajdując w końcu spokój, rzucił się w wir pracy i interesów mafii. Ale wciąż miał w głowie obraz pewnej dziewczyny. Tylko ona znalazła drogę do jego serca, jednak stracił ją przez swoje głupie zachowanie.


Któregoś dnia dowiaduje się, że ktoś wynajął detektywa, by go śledził. Ku jego zdziwieniu okazuje się, że to właśnie Miranda Price, jego dawna miłość, próbowała się z nim skontaktować. Ale po co? Co tak naprawdę ukrywa kobieta? Jakie sekrety wyjdą na jaw?


Styl autorki jest niezmiennie lekki i przyjemny. Nie ma tu zbędnych opisów, lecz wartka i dynamiczna akcja, a także naturalne dialogi. Książkę czyta się bardzo szybko, wręcz się przez nią płynie, gdyż wciąga od pierwszych stron. Nie zabrakło też mnóstwa emocji, humoru, chwil radości, ale i smutku oraz momentów przyprawiających o szybsze bicie serca. Nie zabrakło również pikantniejszych scen.



Mimo upływu czasu, to,co nas łączyło, wciąż w nas jest. To uczucie nie wygasło, nie wypaliło się. W tej chwili, przeklinam los za to, że nie daje nam drugiej szansy.



Miranda to piękna, silna, uparta, odważna i kochająca kobieta. Twardo stąpa po ziemi i ma cięty język. Dla swoich bliskich jest gotowa zrobić wszystko, byle tylko ich ochronić. W przeszłości oddała serce Domenico, ale on ją zranił, więc była zmuszona odejść.


Domenico to przystojny, arogancki, niebezpieczny, wybuchowy mafioso. Jest mroczny, seksowny, uparty, pewny siebie, ale i troskliwy. Nie ma litości dla swoich wrogów, ale dla rodziny jest w stanie zrobić wszystko, nawet zabić.


Mirandę i Domenico łączy wspólna przeszłość, a także pewne tajemnice. Gdy los ponownie krzyżuje ich drogi, będą musieli zmierzyć się z wieloma trudnościami. Mężczyzna chce za wszelką cenę naprawić swoje błędy. Przed nimi niepewna przyszłość, jednak w ich sercach wciąż tli się dawne uczucie i namiętność. Czy Miranda da mu drugą szansę i będzie mógł cieszyć się rolą ojca? Czy zdołają na nowo stworzyć związek? A może brutalny świat mafii rozdzieli ich na zawsze?




Była moim światłem, a ja nadal ją kocham. Wiem, że ona też do mnie coś czuje. Widziałem to w jej spojrzeniu. Czułem to.



Odnajdę Cię to książka, w której naprawdę wiele się dzieje. Autorka niejednokrotnie mnie zaskoczyła i przysporzyła mnóstwa sprzecznych emocji. Na plus jest to, że spotykamy także innych bohaterów z poprzedniej części. To historia o sile rodziny i wspaniałym wsparciu, ponownemu zaufaniu, chorej zazdrości, sekretach, kłamstwach, intrygach z przeszłości, porachunkach mafijnych i bolesnych przeżyciach. Opowiada o tym, że wysiłek nie idzie na marne, a szczerością i staraniem się można wiele osiągnąć. Mówi o tym, że w imię prawdziwej miłości jest się zdolnym do wielkich poświęceń.


Z całego serca polecam Wam tą serię! Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu!



Przez te długie lata tak bardzo brakowało mi jej ust, jej dotyku, jej ciepła, jej obecności w moim życiu. Tylko ona może mnie zmienić, tylko dla niej chcę się zmienić.




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:




Moja ocena: 9/10


czwartek, 12 listopada 2020

"Piękne zapomnienie" Jamie McGuire


Komuś takiemu jak ja przebaczenie nie przychodziło łatwo. Kiedy go udzielałam, najczęściej po prostu dawałam komuś drugą szansę na zranienie mnie. Większość ludzi nie była warta tego, by im ufać.


 




Tytuł: Piękne zapomnienie

Autor: Jamie McGuire

Tłumaczenie: Małgorzata Bortnowska

Seria: Bracia Maddox (tom 1)

Strony: 391

Bohater/ka: Trenton/Camille

Wydawnictwo: Kobiece




Życie podsuwa pokusy w najmniej oczekiwanym momencie…


Camille „Cami” Camlin szybko musiała się usamodzielnić. Jest barmanką i poza pracą oraz zajęciami na uczelni ma czas tylko na spotkania ze swoim chłopakiem. Jednak najbliższy weekend zapowiada się inaczej – pierwszy raz od ponad roku spędzi czas bez ukochanego, który właśnie odwołał swój przyjazd.


Trenton Maddox kiedyś był bożyszczem dziewczyn oraz królem uczelni. Teraz mieszka z owdowiałym ojcem i pracuje w lokalnym salonie tatuażu. Kiedy jego życie zaczyna na nowo się układać, spotyka osamotnioną Cami.


Początkowo dziewczynie wydaje się, że to będzie znajomość nieszkodliwa dla jej związku. Ale kiedy ktoś z klanu Maddoxów się zakochuje, nic nie jest w stanie mu przeszkodzić.

(Opis – Lubimy czytać)



Wszyscy wiedzieli, że Trenton Maddox, to nic dobrego, ale to nigdy nie powstrzymało kobiet przed próbami poskromienia go. Obserwując go od podstawówki, obiecałam sobie, że nigdy nie stanę się nacięciem na jego wezgłowiu. 



Camille to młoda studentka, która pracuje jako barmanka w knajpie Red Door wraz ze swoją przyjaciółką. Jest w szczęśliwym związku ze swoim chłopakiem. Jej ukochany, TJ mieszka w Kalifornii, gdyż podążył rozwijać swoją karierę. Para miała spędzić razem weekend, jednak chłopak odwołał swój przyjazd. Dziewczyna jest smutna i zawiedziona. Odległość nie sprzyja związkom, jednak oni mają nadzieję przetrwać ten trudny dla nich czas. Sytuacja się pogarsza, kiedy TJ odwołuje kolejne spotkania i nie ma nawet czasu na krótkie rozmowy. 

Trenton to jeden z braci Maddox, którzy są wszystkim znani. Kiedyś był playboyem, jednak się zmienił. Z Cami znają się od liceum, jednak nigdy nie byli ze sobą blisko. Pewnego wieczoru przysiada się do niej w klubie, a to daje początek ich bliższej znajomości. Stają się przyjaciółmi, jednak czy przyjaźń damsko-męska istnieje i ma szansę przetrwać? Szczególnie, gdy mężczyzna od lat darzy Cami uczuciem, ale ona nie ma o tym pojęcia. Traktuje go wyłącznie jak przyjaciela, ale z czasem również zaczyna darzyć go pewnym uczuciem. Czy to wina samotności? Czy to możliwe, by kochała dwóch mężczyzn? Z kim dziewczyna ułoży sobie życie?


Styl autorki jest lekki i przyjemny. Było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, ale uważam je za całkiem udane. Nie brakowało tu humoru, emocji, sprzecznych uczuć. chwil radości i smutku. Znajdziemy też kilka pikantniejszych scen. Akcja jest spójna i dosyć monotonna na początku. Później jednak się rozkręca i o wiele lepiej mi się ją czytało. Mamy kilka tajemnic, które zostają ujawnione dopiero na końcu, przez co zostałam nieźle zaskoczona. Również samo zakończenie jest dosyć nieprzewidywalne, co jest dużym plusem. 



Gdy pierwszy raz zobaczyłem cię na boisku, zrozumiałem, czym jest piękno. Kiedy pierwszy raz mnie zignorowałaś, po raz pierwszy złamało mi to serce. Od chwili gdy usiadłem przy twoim stoliku w Red, myślałem, że dobrze to rozgrywam. Nikt nigdy nie pragnął cię tak, jak ja cię pragnę. 



Cami to opiekuńcza, pracowita, szczera, pomocna i inteligentna dziewczyna. Ma troje młodszych braci, o których się troszczy i czuje się za nich odpowiedzialna. Dla swoich bliskich jest w stanie zrobić wszystko. Nie miała łatwego życia ze swoim ojcem, który o każdą rzecz obwiniał ją i był dla niej surowy.


Trenton to typowy bad boy, jednak dojrzał od czasów liceum. Pracuje w studiu tatuażu, a także opiekuje się tatą. Jest zabawny, uparty, wytatuowany, przystojny, pewny siebie, szczery i troskliwy. Jest zżyty ze swoimi braćmi, a każdy z nich jest gotowy się wzajemnie bronić.


Cami i Trentona połączyła niezwykła przyjaźń, jednak z czasem obydwoje zaczynają czuć to wzajemne przyciąganie i pożądanie. jest między nimi ogień i pasja, a także naturalność. Ich uczucie z każdym dniem przybiera na sile, jednak oni starają się je blokować i stłumić. Przecież dziewczyna ma chłopaka, którego kocha. Czy na pewno? Jak długo uda im się je ignorować? Którego z nich wybierze Cami? Jak na to wszystko zareaguje TJ?


W książce mamy motyw związku na odległość, trójkąta miłosnego, ale też zostały poruszone trudne tematy, takie jak przemoc domowa i narkotyki. Opowiada o szczerej przyjaźni, namiętności, sekretach, niełatwych wyborach i ich konsekwencjach, odkrywaniu samego siebie, podejmowaniu ryzyka, walce z własnymi demonami. Przyjaźń i miłość często chodzą ze sobą w parze, jednak na końcu zawsze któreś z nich wygrywa. Kto okaże się zwycięzcą?

Piękne zapomnienie to przyjemna i relaksująca książka na kilkugodzinne oderwanie się od rzeczywistości. Serdecznie Wam ją polecam na te chłodne wieczory.



Bo nawet jeśli było nam trudno, mieliśmy cele. Nie miało znaczenia, że jeszcze tam nie dotarliśmy. Liczyło się to, że oboje przeżywaliśmy niepowodzenia i prawdziwe porażki, ale podnosiliśmy się, otrzepaliśmy i szliśmy dalej i dawaliśmy z siebie wszystko. Dzięki Trentonowi nie tylko stało się to możliwe do zaakceptowania, on sprawił, że ta droga okazała się zabawna. Zamiast czuć się zawstydzeni, że czegoś jeszcze nie osiągnęliśmy, mogliśmy być dumni z tego, dokąd zmierzamy i co przezwyciężamy, żeby tam się dostać.




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:



Moja ocena: 8/10