środa, 27 maja 2020

[PREMIEROWO] "Złączeni pokusą" Cora Reilly



Samotność, jaką czuje się, gdy jest się otoczonym innymi ludźmi, jest najgorsza.







Tytuł: Złączeni pokusą
Autor: Cora Reilly
Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz
Seria: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 4)
Strony: 275
Bohater/ka: Romero/Liliana
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 27.05.2020



Tym razem będzie to historia Liliany Scuderi i Romero, których na pewno pamiętacie z poprzednich tomów serii.
Każda z sióstr Scuderi jest inna. Aria – nieśmiała i niepewna. Gianna – niepokorna i odważna, a Liliana? Liliana to typ lekkomyślnej flirciary, ale tylko do czasu…

Liliana Scuderi zakochała się w Romero od pierwszego wejrzenia. I to się nie zmieniło przez lata. Teraz kiedy jej siostry wyszły za mąż i to nie z własnej woli, w jej sercu kiełkuje nadzieja, że ona jako pierwsza, będzie mogła sama wybrać sobie męża. Jednak, kiedy jej ojciec obiecuje jej rękę mężczyźnie dwa razy starszemu od niej, ta nadzieja ginie. Żadne błagania nie są w stanie zmienić jego zdania.

Romero zawsze ignorował zaloty Liliany. Była dla niego za młoda, poza tym była córką ważnego człowieka w szeregach mafii, natomiast Romero był tylko żołnierzem. Jednak teraz Liliana jest już dorosła i Romero już nie potrafi jej ignorować. Jednak jeżeli po nią sięgnie, rozpęta się piekło, kiedy wybuchnie wojna między dwiema potężnymi rodzinami mafii. Tymczasem dla Romero mafia miała być zawsze najważniejsza.
(Opis - Lubimy czytać)




Życie było tak krótkie, a każda chwila mogła być twoją ostatnią. Mama kazała mi być szczęśliwą, lecz w naszym świecie szczęście nie przychodziło łatwo.




Czasem bywa tak, że miłość jest zakazana, poza naszym zasięgiem. Kochamy kogoś, z kim nie możemy być, a ta relacja jest z góry skazana na porażkę. Pozostaje nam tylko ją sobie odpuścić, zapomnieć. Ale jak można tak po prostu wyrzec się miłości i ukochanej osoby? Mimo że stłumienie tego uczucia byłoby dla wszystkich bezpieczniejsze, to jednak serce krzyczy coś innego. Czy mimo wszystko warto ulec pokusie i zaryzykować? A może postąpić właściwie i wypełnić swój obowiązek?

Złączeni pokusą to już czwarty tom jednej z lepszych serii mafijnych jakie czytałam. Zapraszam na moje recenzje poprzednich tomów: Złączeni honorem  Złączeni obowiązkiem Złączeni nienawiścią




Każda kobieta powinna być szczęśliwa w dniu ślubu, powinna czuć się bezpiecznie w ramionach męża, powinna mieć prawo poślubić go z miłości, a nie dlatego, że ktoś go dla niej wybrał.




Historia Lily i Romera w niczym nie przypomina swoich poprzedników. Ich relacja nie zaczęła się od przymusowego ślubu i układu politycznego. Ta dwójka nie miała prawa choćby spojrzeć na siebie z uczuciem. Ona - córka consigliere chicagowskiego oddziału. On - żołnierz nowojorskiej armii. Mogli tylko marzyć o tym, że będą mogli być razem. Gdyby ktoś się o nich dowiedział, uznałby to za zdradę i skazał ich na śmierć. Doszłoby do niechcianej wojny między Nowym Jorkiem, a Chicago. Znali ryzyko i wiedzieli, że to się nigdy nie uda, zwłaszcza, że Liliana jest już komuś obiecana. Ale jak zagłuszyć serce, kiedy rozpaczliwie pragnie niemożliwego? Jak postąpić wbrew sobie i unieszczęśliwić się na zawsze?

Autorka wciąż utrzymuje ten sam wysoki poziom, co w poprzednich częściach. Uwielbiam jej książki za panujący w nich niepowtarzalny klimat. Wciągają od pierwszych stron i czyta się je jednym tchem. Niezmiennie jest niebezpiecznie i brutalnie. Nie zabrakło też niepewności, krwi, ale również namiętności i pożądania.




Cały czas ktoś mi mówił, że chce mnie chronić. Zastanawiałam się przed czym. Przed życiem?




Liliana to młoda, z pozoru beztroska, naiwna i lekkomyślna dziewczyna. Nie do końca tak jest. Zna zasady świata, w którym przyszło jej żyć i konsekwencje ich złamania. Jest odważna, bystra i wie czego pragnie. Ma nadzieję, że ojciec pozwoli jej wybrać sobie męża, kogoś kogo szczerze pokocha i to z wzajemnością.

Romero to lojalny i oddany żołnierz Famiglii. Jest ochroniarzem Arii i najbardziej zaufanym człowiekiem Luki. Ciężko pracował, by zajmować taką pozycję. Odział jest dla niego najważniejszy i jest gotowy oddać za niego życie. Budzi szacunek, jest pewny siebie, niebezpieczny i groźny, ale potrafi też być czuły i troskliwy.




Poświęciłem całe życie Famiglii. Nie powinienem łamać przysięgi tylko z powodu kobiety. Byłem członkiem mafii i praca powinna zawsze znajdować się na pierwszym miejscu.



Lily od lat pragnęła Romero i była nim zafascynowana. Mężczyzna próbował ignorować jej zaloty, lecz na darmo. Ich uczucie zamiast gasnąć, coraz bardziej przybierało na sile i nie byli w stanie go ignorować. Pragną być razem i spędzić razem życie, ale wiedzą, że to się nigdy nie uda. Mimo to próbują znaleźć jakieś rozwiązanie, jednak decyzja została podjęta wbrew ich woli. Czy pogodzą się z nią i zapomną o sobie? A może będą walczyć? Jak potoczy się ich historia?

Złączeni pokusą to historia, która nieco odbiega od swoich poprzedniczek. Jest spokojniejsza, bardziej romantyczna. Nie jest nudna, ale akcja nie pędzi tak szybko, jak w innych częściach. Pokusa i obowiązek. To opowieść o wiszącym niebezpieczeństwie i wojnie, ryzyku, braku wyboru, nadziei i cierpieniu. Pokazuje, że nie można wyprzeć uczuć i tak po prostu zapomnieć o ukochanej osobie. Prawdziwa miłość to najlepsze co może nas spotkać w życiu. Dla niej warto zaryzykować wszystko i wpędzić się w kłopoty, by zaznać choćby kilka chwil szczęścia. Nawet jeśli ceną za to jest śmierć.
Serdecznie Wam ją polecam! 







Każdej nocy czuję się, jakby ciemność pochłaniała mnie w całości, jakby życie wymykało mi się spod kontroli, jakby w moim życiu nie było niczego dobrego. Ale kiedy myślę o tobie, te uczucia znikają. Gdy jestem z tobą, czuję się bezpieczna.




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:





Moja ocena: 9/10

poniedziałek, 25 maja 2020

"Hideaway" Penelope Douglas



Wszyscy inni przychodzą i odchodzą, ale przed krwią nie ma ucieczki. Krew jest wieczna.








Tytuł: Hideaway
Autor: Penelope Douglas
Tłumaczenie: Marta Słońska
Seria: Devil’s Night (tom 2)
Strony: 520
Bohater/ka: Kai/Banks
Wydawnictwo: NieZwykłe



Kryjówki i pościgi. Cała Zabawa zacznie się od początku…

Seria „Devil’s night” powraca!

Widziałem już twoją kryjówkę, mała. Czas, żebyś zobaczyła moją.

Kai

Mroczne zakątki miasta skrywają tajemniczy hotel. Stoi opuszczony, zapomniany i pogrążony w ciemności. Spowija go sekretna aura dotycząca opowieści o ukrytym dwunastym piętrze. Tajemnica mrocznego lokatora, który nigdy się nie zameldował ani nie wymeldował.

Banks jest przekonana, że tego właśnie Kai Mori od niej chce. Pomocy w okryciu sekretnej kryjówki. Będzie próbował zastraszyć Banks, ON i jego kumple, ale ona jest silniejsza, niż myślą.

Trzy lata w więzieniu na zawsze zmieniły Kaia. Stał się kimś zupełnie innym.
Kimś straszniejszym.
I jest bardzo zdeterminowany, żeby dostać to, czego pragnie.
(Opis – Lubimy czytać)



Poczucie władzy było uzależniające.



W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, kiedy musi opuścić swoją kryjówkę, w której ukrywał się przed światem. Kiedy jest zmuszony zdjąć swoją maskę i przestać uciekać przed prawdą. Nie można chować się w nieskończoność. Prędzej, czy później trzeba będzie skonfrontować się ze swoim przeznaczeniem. A gdy ten moment nadejdzie, zrozumiemy, że życie to nie tylko czerń i biel, a pozory mogą mylić.

W styczniu swoją premierę miała pierwsza część serii o tajemniczych Jeźdźcach. Zapraszam na jej recenzję: Corrupt

W Hideaway do głosu zostają dopuszczeni Kai Mori i tajemnicza Banks. Kai już nie jest tym samym beztroskim i uśmiechniętym imprezowiczem, co kiedyś. Pobyt w więzieniu na zawsze go odmienił, a demony przeszłości każdego dnia przypominają mu jak wiele stracił. Chce wrócić do dawnego życia, ale tam już nie ma powrotu. Musi żyć dalej i zaakceptować nową rzeczywistość.



Kiedy chcesz zrobić na kimś wrażenie i myślisz, że już wystarczy, posuń się jeszcze trochę dalej. Zawsze pozostawiaj ich z myślą, czy nie jesteś odrobinę szalony, a już nigdy nie będą chcieli z tobą zadzierać.



Banks nigdy nie miała normalnego życia. Manipulowano nią, tłamszono, ukrywano i odbierano jej wszystko. Była sekretem, o którym nikt nie miał się dowiedzieć. Ale teraz wszystko się zmieniło. Może wreszcie być tym, kim chce i udowodnić innym swoją wartość.

Sześć lat temu los na krótko połączył drogi Kaia i Banks, a teraz robi to ponownie. On, ona, intrygi i tajemniczy hotel. Przyjaciel, który stał się wrogiem i chce zemsty. Co skrywa przeszłość? Co tak naprawdę łączy tę dwójkę? Jakie tajemnice wyjdą na jaw?



Pieniądze i władza nie idą w parze. Władza bierze się z odwagi, żeby robić to, czego nie robią inni.



Ta część jest napisana na równie wysokim poziomie, co poprzednia. Autorka nie zwalnia tempa, jest dynamicznie i co rusz zaskakuje nas kolejnymi wydarzeniami. Klimat również pozostaje niezmienny. Mrok, niebezpieczeństwo, niepewność, niespodziewane zwroty akcji. Przez cały czas książka trzyma nas w napięciu i nie pozwala przewidzieć zakończenia. Nie zabrakło też pikantniejszych scen, które nakręcały fabułę, nie przysłaniając jej.

Kai to mężczyzna o dwóch twarzach. Z jednej strony jest arogancki, okrutny, budzący postrach. Lubi zwodzić, straszyć i prowadzić grę. Z drugiej strony woli trzymać swoje tajemnice ukryte, tylko dla siebie. Lubi być obserwatorem i kontrolować sytuację. Ale zmaga się też z poczuciem winy i skrytymi problemami, które nie dają mu spokoju.



Zachowujemy się dobrze tylko dlatego, że obawiamy się konsekwencji […].
Jeśli ich nie ma, każdy pokazuje swoje prawdziwe oblicze, jakby zdejmował maskę.



Banks to z pozoru spokojna, opanowana i chłodna dziewczyna. Przez całe życie była cichym cieniem ukrytym przez swojego brata. Ale po bliższym poznaniu dostrzega się jej siłę, wewnętrzny ogień i charakterek. Przez długo czas była zmuszona słuchać rozkazów, lecz odzyskała władzę i już nigdy nie pozwoli, by ktoś kierował jej życiem.

Kaia i Banks dzieli wszystko. Pochodzą z dwóch różnych światów, ale w przeszłości połączyła ich silna więź, jednak ich znajomość się zakończyła. Teraz sprawy się skomplikowały, a Kai i jego przyjaciele potrzebują pomocy Banks, lecz dziewczyna nie jest chętna im jej udzielić. Jak potoczy się ta historia? Czy tlące się uczucie i pożądanie na nowo połączy Kaia i Banks? Czy tym razem wybierze jego? A może odkryte tajemnice i czające się niebezpieczeństwo na zawsze ich rozdzielą?



Człowiek nie może zniszczyć kryjącej się w nim bestii opierając się popędom…



Hideaway to historia, obok której nie można przejść obojętnie. Tutaj nic nie jest pewne i nie możemy narzekać na brak emocji. Przeszłość miesza się z teraźniejszością. Kłamstwa. Intrygi. Mrok. Gra. Nienawiść. Zemsta. Wróg. Sekrety. Polowania. Zagadki. Pragnienia. Zdrada. Lojalność. To opowieść o trudnych wyborach, bolesnych konsekwencjach, walce między dobrem i złem, podnoszeniu się po upadkach, rozpoczynaniu nowego życia i podejmowaniu ryzyka. Miłość czasem pojawia się wbrew wszystkiemu, ale czasem jest trudna. Czy zdoła przezwyciężyć każdą przeszkodę? Kto wygra w tym starciu?

Podsumowując, z całego serca Wam ją polecam! Nie jest to łatwa historia, dla wielu może okazać się kontrowersyjna, a nawet i popieprzona, ale ma w sobie to „coś”, co przyciąga do siebie i zachwyca. Mnie oczarowała i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!






To dziwne, jak czasem toczą się ludzkie losy. Jak ci, których nigdy byś o to nie podejrzewał, stają się twoją ostatnią deską ratunku, i trzymasz się ich z całych sił, bo nie masz wyboru. Nic innego nie chroni cię przed upadkiem i pogrążeniem się w samotności, strachu albo rozpaczy.



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:




Moja ocena: 9/10

piątek, 22 maja 2020

[PRZEDPREMIEROWO] "Hiszpański Lucyfer" Paulina Nowaczyk [PATRONAT MEDIALNY]



Mężczyzna stanął przede mną i objął mnie w pasie, dociągnął do siebie i spojrzał na mnie ponownie, czułam ciarki na całym ciele. Działał na mnie jak najlepszy narkotyk.






Tytuł: Hiszpański Lucyfer
Autor: Paulina Nowaczyk
Seria: Upadłe diabły (tom 1)
Strony: 265
Bohater/ka: Kimo/ Olga
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 24.05.2020



Jedna wiadomość.
Niewinny flirt.
Złamane serce…

Ona dała się ponieść emocjom.
On pragnął jej i nigdy się z tym nie krył.
Połączył ich intensywny romans.
Uległa urokowi Hiszpańskiego Lucyfera.

Kimo miał w sobie wszystko to, co powinien mieć mężczyzna idealny. Kochał moje poczucie humoru, mój charakter, moje wady i zalety. Był moim księciem na białym koniu. Zdominował mnie i moje myśli. Szalałam za nim. Smak jego ust i zapach skóry działały na mnie silniej niż afrodyzjak. Nigdy nie pożądałam nikogo tak bardzo jak jego.

Jednak życie bywa przewrotne, a pod maską dzielnego rycerza, czasami skrywają się dwie twarze.




Odkąd cię zobaczyłem, wiedziałem, że nie jesteś zwyczajna. Odkąd cię pocałowałem, wiedziałem, że nigdy nie będę chciał przestać.


Jedno złe wydarzenie pociąga za sobą serię kolejnych. W jednej chwili nasze życie potrafi się diametralnie zmienić. Człowiek nie mający nic do stracenia stawia wszystko na jedną kartę i postanawia zaryzykować. Czasem okazuje się, że w samego obliczu zła pojawia się iskierka dobra i nadziei. Jednak czy można temu zaufać?

Olga to młoda kobieta pełna pasji i determinacji. Jej świat burzy się, kiedy przyłapuje chłopaka na zdradzie, a firma, w której pracuje upada. W tych trudnych chwilach wspiera ją jej najlepsza przyjaciółka, Paula. To właśnie za jej namową Olga zakłada konto na portalu randkowym. Dziewczyna początkowo jest sceptycznie nastawiona, do czasu, kiedy poznaje tam jego. Kimo to przystojny pół Hiszpan, pół Algierczyk. Niewinny flirt i długie rozmowy przechodzą w spotkania oraz głębszą relację między nimi. Mężczyzna składa Oldze pewną propozycję, lecz czy ją przyjmie? Jak potoczy się ich znajomość? Czy mają szansę na coś więcej?






Spojrzał na mnie, w jego oczach płonęło pożądanie, ogień przedzierał się przez czarne tęczówki.









Hiszpański Lucyfer to debiut Pauliny i uważam go za bardzo udany. Jej styl jest lekki i przyjemny, z dużą dawką emocji i uczuć. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i sprawiła, że nie mogłam się od niej oderwać. Czyta się ją szybko i nie znajdziemy tu zbędnych dialogów Ciągle coś się dzieje i nie ma miejsca na nudę. Mamy też pikantniejsze sceny, ale stanowią one przyjemny dodatek i nie przysłaniają fabuły.
Okładka jest idealna i przypomina mi Kimo. Przyciąga wzrok i kusi do sięgnięcia po nią. Nie można oderwać od niej oczu. 

Bohaterowie to barwne i rzeczywiste postacie. Bardzo ich polubiłam, nie tylko tych głównych, ale również tych drugoplanowych, którzy idealnie dopełniali całą historię. 



Żyjemy w dziwnych czasach, pomyślałam. Wierność to nie lada wyzwanie, a bolesne momenty mogą odcisnąć na nas ogromne piętno. 


Olga to kobieta, która twardo stąpa po ziemi. Cierpi po zdradzie i odczuwa złość, ale się nie załamuje i rusza naprzód. Ma charakterek i cięty język. Jest uparta, bystra, ale też wrażliwa.
Kimo to mężczyzna, który lubi sprawować kontrolę i nie toleruje nieposłuszeństwa. Jest władczy, uparty i pewny siebie. Potrafi być czuły i troskliwy, ale ma też swoją mroczniejszą stronę.

Olga i Kimo to dwie wybuchowe osobowości. Pochodzą z dwóch różnych światów i wiele ich dzieli. Połączyła ich architektura oraz namiętność i pożądanie, ale czy ta relacja ma szansę na coś stałego? Na ich drodze czeka wiele przeszkód, a wróg czai się w pobliżu, gotowy w każdej chwili zniszczyć ich szczęście. 



W jeden wieczór stał się zaborczy, władczy i pełen pewności siebie. Nie ukrywam, podobało mi się to. Z jednej strony był pięknym i kochanym Kimem, a z drugiej zaborczym Lucyferem. 


Hiszpański Lucyfer to świetnie napisana książka. Miłość. Zdrada. Ból. Nienawiść. Zemsta. To i o wiele więcej sprzecznych uczuć serwuje nam autorka. To opowieść o podnoszeniu się po upadku, podejmowaniu ryzyka, zaufaniu, chorobliwej zazdrości i miłości, niebezpieczeństwie. Pokazuje jak jest trudno zaufać zdradzonej osobie z powodu strachu przed ponownym zranieniem. Szczera i prawdziwa miłość 
potrafi nas znaleźć w najmniej spodziewanym momencie i jest w stanie wiele znieść. Wystarczy tylko otworzyć swoje serce i cieszyć się nią jak najdłużej.

Podsumowując, serdecznie Wam ją polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne książki Pauliny! Nie wahajcie się tylko sięgajcie po Lucka! Nie zawiedziecie się. 








Potrafiłem marzyć o wspólnym szczęściu z kobietą, którą kocham, i miałem nadzieję, że potrafię tego dokonać, że potrafię dać jej wiarę w siebie, wiarę w to, że nasz związek i nasza miłość są warte tego wszystkiego.




Za zaufanie, możliwość przeczytania i objęcia książki patronatem medialnym dziękujemy Autorce i Wydawnictwu WasPos. 







Gratulujemy wspaniałego debiutu i życzymy wielu takich sukcesów! <3



Moja ocena: 10/10

"Tak, kochanie" Tillie Cole



Moje serce zamarło. Moje oczy wyszły z orbit. O...Kurwa...


Tytuł: Tak,kochanie
Autor: Tillie Cole
Seria: Kaci Hadesa (tom 5.5)
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Strony: 77
Bohaterowie: Salome/River
Wydawnictwo: Editio Red





Kiedy spotykają się ciemność i światło,
przeznaczone sobie dusze płoną...

Złączeni od dzieciństwa.

Dwie dusze: jedna mroczna, druga czysta.

Gotowe zrobić ten najważniejszy krok.

River „Styx” Nash kocha Mae. Od chwili, gdy ujrzał ją przez dziurę w ogrodzeniu strzegącym terenów sekty, która więziła dziewczynę od dziecka, nie był w stanie pokochać nikogo innego. Uwielbia jej czarne włosy, jasną skórę i pełne namiętności jasnoniebieskie, wilcze oczy.

Pragnie ją poślubić, odkąd znów zjawiła się w jego życiu. Chce, by oficjalnie została jego żoną. Jednak po ustaleniu daty ślubu, od którego dzielą ich tylko tygodnie i który połączy ich na zawsze, zaczyna go dręczyć pewien problem: nie jest w stanie jej tego powiedzieć ani oznajmić o swojej miłości światu. Jest tak zdesperowany, że byłby w stanie przyjąć każdą radę od swoich braci.

Salome „Mae” Nash doświadczyła w życiu bólu i cierpienia... Wszystko się zmieniło, gdy w wieku ośmiu lat poznała dziwnego ciemnowłosego chłopca pochodzącego ze świata, którego nie znała. Wiele lat później, gdy się odnaleźli, Mae jest gotowa oddać Styxowi serce. Ale jej narzeczony zamknął się w sobie. Coś go dręczy.

Czy Styx będzie potrafił się otworzyć i pokonać swój największy lęk? Czy niesławny Milczący Kat pozwoli, by strach przyćmił jego miłość do Mae? Czy będzie w stanie patrzeć na to, jak ich długo wyczekiwany ślub staje się niewypałem?
(Opis z Lubimy Czytać) 


Spojrzałem w wilcze oczy mojej suki, otworzyłem usta i ani razu się nie zająknąłem, powiedziałem do Mae:
- Tak, kochanie.

   Styxa i Mae mogliśmy poznać w pierwszym tomie tej świetnej serii. Tam poznajemy ich udręczone dusze, które dzięki sobie nawzajem stają się silniejsze, doświadczają prawdziwej miłości. Teraz nasi bohaterowie stoją przed najważniejszym dniem w swoim życiu - ślubem. Mae spodziewa się dzidziusia, który tylko umacnia ich wzajemną więź. Styx nie bez powodu jest nazwany Milczącym Katem, ponieważ nie potrafi mówić. Gdy tylko chce coś powiedzieć, jego gardło się zaciska. Jedynymi wyjątkami jest Mae oraz jego przyjaciel. Wtedy nie ma oporów, by mówić, choć nie brzmi to płynnie. Styx odczuwa stres związany z mówieniem przy wszystkich. Chciałby wypowiedzieć słowa przysięgi, ale czy da radę? 

   Mae po ciężkich przeżyciach, w końcu odnalazła swój dom, swojego mężczyznę. Nie czuje się już gorsza, jak przez całe życie wpajała jej sekta. W końcu jest szczęśliwa, ale widząc Styxa, który nawet przy niej mało mówi, jest zasmucona. Nie wie bowiem, co się dzieje z jej ukochanym. Wie jedno, kocha Styxa i zrobi wszystko, by ten nie czuł się gorszy w ten najpiękniejszy dzień. Jak potoczy się ślub? 

   Okładka utrzymana w kolorach jak poprzednie części, więc idealnie pasuje do serii, ale także i do historii, która nie jest słodka, ale trudna, choć na swój sposób piękna.
    Styl autorki, to coś  przez co się płynie. Nie mamy tutaj trudnego słownictwa, a dodatkowym plusem jest słowniczek zamieszczony na początku książki.  Mamy także podział na rozdziały z perspektywy Mae i Styxa, co pozwala nam poznać obydwoje bohaterów. 

   Historia Mae i Styxa jest bolesna, trudna, ale w tym wszystkim piękna i dająca nadzieję, że mimo wszystko można być szczęśliwym, odnaleźć prawdziwą miłość. Ta króciutka książeczka była idealnym dopełnieniem całej powieści, którą już znamy. To taki piękny dodatek do życia tej dwójki, która przeszła w życiu tak wiele. Jeśli jeszcze nie znacie Katów, koniecznie to zmieńcie, bo wszystkie historie są tak różne, a przy tym tak cudowne. Polecam!

Bo ty jesteś moim Hadesem, moim niezrozumiałym, udręczonym czarnym panem. A ja jestem twoją królową, twoją Persefoną, niebieskooką kobietą, którą ujrzałeś pomimo swojej tarczy, która zdobyła twoje serce. [...]


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:




Moja ocena: 8/10


wtorek, 19 maja 2020

[PRZEDPREMIEROWO] "Antonio" Agnieszka Siepielska [PATRONAT MEDIALNY]


- Idź! Idź do diabła! - wrzeszczę, na co się zatrzymuje.
- Jestem zbyt potępiony, by być nawet tam.







Tytuł: Antonio
Autor: Agnieszka Siepielska
Seria: Synowie zemsty (tom 2)
Strony: 308
Bohaterowie: Alyssa/Antonio
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 20.05.2020



Autorka bestsellerowego Rhysa powraca z drugim tomem mafijnej serii!

Alyssa Scott nie może się pozbierać po poniżeniu, jakie zafundował jej narzeczony, i to przed ołtarzem! On sobie teraz beztrosko żyje, kiedy ona nie potrafi poskładać złamanego serca. W akcie szaleństwa lub rozpaczy, sama nie wie, kiedy na światłach dostrzega swojego eks w samochodzie, rusza za nim.

Trafia do podejrzanej dzielnicy, ale to nie cofa jej przed pragnieniem dokonania zemsty. Gdy tylko widzi samochód Camerona, nie waha się ani chwili. Jednak okazuje się, że auto, które właśnie zdewastowała, nie należało do jej narzeczonego… ale do gangstera Antonio Valentiego.

W ten sposób Alyssa zaciągnęła dług. I to u samego mafiosa. Ale jeżeli ten myśli, że łatwo odzyska to, co stracił, to bardzo się myli.
(Opis z Lubimy czytać)


Gdy czytałam Rhysa zaciekawiła mnie postać jego brata, Antonio i czekałam na jego historię z utęsknieniem. Czy i ta historia mi się spodobała? Przekonajcie się!

Los czasem jest okrutny, o czym przekonała się główna bohaterka książki. Allysa planowała ślub i całe swoje życie, gdy nagle tuż przed ślubem, narzeczony ją zostawił. Kobieta nie może się pozbierać po tym wydarzeniu, a gdy widzi za sobą jego samochód, postanawia za nim ruszyć. Ta jedna decyzja zmieni na zawsze jej życie. W akcie zemsty niszczy samochód Camerona. Jednak okazuje się, że właścicielem jest Antonio Valenti, mafioso, który z pewnością nie puści jej tego płazem.

Alyssa po tym wydarzeniu wyjeżdża do Bostonu. Nie spodziewa się jednak, że trafi do paszczy lwa, który zażąda spłaty długu. Antonio zaś nie wie, z jaką kobietą ma do czynienia. Ta dwójka pokaże na, co ich stać.

Styl autorki polubiłam czytając Rhysa, ale tutaj jest jeszcze lepiej. Cięty język, wartka akcja, świetny humor to przepis na sukces. Pani Agnieszka nie zanudza nas zbędnymi opisami, dlatego książkę pochłania się w bardzo krótkim czasie. Dwa wieczory spędzone z nią zaliczam do udanych.


- Po moim trupie - wypalam i ruszam do sypialni.
- Jeszcze nic straconego... dolcezza! - krzyczy z rozbawieniem.
Ja myślałam, że mam nierówno pod sufitem, ale nastroje tego faceta zmieniają się co minutę
i jeszcze mnie tu pewnie obraża tym włoskim słowem.
- Sam jesteś taki dolcezza - mruczę.


Okładka przyciąga wzrok. Przedstawia mężczyznę, który ukrywa się za ciemnymi okularami. Sprawia wrażenie tajemniczego i mrocznego. Idealnie pasuje mi do Antonio. Podoba mi się :)

Alyssa wiele przeszła w życiu. Jako dziecko przeżyła traumę, z którą do tej pory sobie nie poradziła. Jednak jest odważną kobietą, która twardo stąpa po ziemi, ma cięty język i poczucie humoru. Nie da sobą pomiatać. Znajduje wspólny język z babcią Helen.

Antonio również miał ciężkie dzieciństwo. Stracił rodziców, a okrutny wuj odseparował go od młodszego brata i traktował podle. Przez to Antonio jest zimny, bezwzględny i pozbawiony uczuć. Boi się ponownie otworzyć serce dla kobiety, dlatego odpycha Alyssę.
Rodzina Valenti i Scott ma wspólną przeszłość, która wpłynie na losy bohaterów.
O Alyssę upomni się niedokończona przeszłość, ale czy i tym razem przeżyje? Zaczęło się polowanie. Czy Antonio ją ochroni? Jak zakończy się historia tej dwójki, gdy przeszłość wkroczy do akcji?

Podsumowując, ta książka to istna petarda. Spędziłam z nią świetnie czas i mam niedosyt. W tych 300 stronach znalazła się cała gama emocji, która nie pozwoli nam ani na chwilę odetchnąć. Świat mafii wciągnął mnie i sprawił, że mam ochotę na więcej. Ale ta książka to nie tylko mafia. To również historia o miłości, złamanych sercach, przyjaźni, próbie ponownego zaufania i otwarcia serca na drugą osobę. Mamy tutaj też mnóstwo humoru, za sprawą babci Helen oraz docinek pomiędzy Alyssą i Antonio. Jest to naprawdę pozytywna książka, pomimo jej mrocznego klimatu. Bo i tego nie zabraknie. Nieraz serce biło mi szybciej ze strachu o życie bohaterów. Nie zabraknie również Rhysa i Viviany oraz bohaterów z Damy Paxtona. Istny rollercoaster emocji. Z całego serca polecam Wam tę książkę, ale i również pozostałe dwie perełki autorki. Ja pokochałam pióro Pani Agnieszki i z pewnością przeczytam wszystko, co napisze <3 Czekam na więcej.





- Nie wiem, za kogo się uważasz nadęty, zakochany w sobie dupku, ale prędzej połknę garść gwoździ i odstawię kankana z kaktusem w tyłku, niż pozwolę ci się tknąć – oświadczam z bezczelnym uśmiechem. (…)
- Alyssa… Alyssa… Alyssa… Masz szczęście, że jestem dziś w dobrym humorze. Wiesz, co by się stało, gdybym się bardzo zdenerwował? (…)
- Przełożyłbym cię przez to biurko i pieprzył od tyłu do nieprzytomności, każąc łykać te gwoździe.



Za zaufanie i możliwość objęcia książki patronatem medialnym serdecznie dziękujemy Pani Agnieszce i Wydawnictwu NieZwykłemu.





Moja ocena: 10/10


środa, 6 maja 2020

[PREMIEROWO] "Zemsta gangstera" Anna Wolf


Czasem wiara to jedyna rzecz, która trzyma człowieka przy życiu. Pozwala utrzymać głowę ponad wodą i nie utonąć.






Tytuł: Zemsta gangstera
Autor: Anna Wolf
Seria: Gangsterzy (tom 2)
Strony: 287
Bohater/ka: Anton/Jordan
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 06.05.2020



„Tarasow, zapłacisz mi za wszystko i będziesz smażył się w piekle”.

Jordan


Anton Tarasow, brat bliźniak Aleksieja, na zlecenie mafii zabija ludzi z zimną krwią i bez emocji. I tylko jedna osoba w przeszłości sprawiła, że jego serce zabiło mocniej – Jordan Pheonix. Może było to nawet coś na kształt miłości, jednak pozostały tylko żal i nienawiść.

Jordan Phoenix czuje dokładnie to samo, a nawet więcej. Chce zemsty na Antonie. Mężczyzna zapłaci jej za wszystkie krzywdy, które jej wyrządził i to z nawiązką. Niech nawet nie myśli, że ona zapomniała…

Jednak okaże się, że łączy ich coś więcej niż nienawiść.

Łączy ich przeszłość i sekrety, o których nie mają pojęcia.
(Opis - Lubimy czytać)



Anton Tarasow jest największym bydlakiem i skurwielem, chodzącym po tym świecie. Nienawidzę go z całego serca i pragnę jego śmierci.


Czasem życie nie układa się tak, jakbyśmy tego chcieli. Jeden błąd, jedno kłamstwo, a nasze życie zmienia się nieodwracalnie. Ciągle żyjemy wspomnieniami, nie mogąc o nich zapomnieć. Przeszłość nawet po kilku latach zdoła nas dopaść i na nowo namieszać w naszym życiu.

Najpierw była historia Aleksieja i Chloe, o których możecie przeczytać w mojej recenzji: Serce gangstera
Teraz przyszła kolej na jego brata bliźniaka, Antona Tarasowa i Jordan. Dawniej darzyli się szczególną miłością, teraz, jedyne co do siebie czują to nienawiść i żal. Mężczyzna zrobił coś, czego Jordan nigdy mu nie wybaczy. Ona zostawiła go bez słowa wyjaśnienia i ślad po niej zaginął.

Los po pięciu latach ponownie łączy ze sobą ich drogi. Ona pragnie zemsty nad Tarasowem, chce sprawić, by cierpiał tak bardzo, jak ona kiedyś. On zrobi wszystko, by walczyć o to, co należy do niego. Tę dwójkę łączy nie tylko wspólna przeszłość, lecz znacznie więcej, o czym się boleśnie przekonają. Jakie tajemnice wyjdą na jaw?


Czasem zdarza się, że prawda bywa wyzwoleniem, ale i samym piekłem. Potrafi złamać człowieka, ale i uczynić go silniejszym. Potrafi również pozostawić w sercu zgliszcza, tak jak zrobiła to w moim.


Historia Aleksieja i Chloe skradła moje serce już od pierwszych stron i choć mam do nich sentyment, to Anton i Jordan zdołali ich przebić. To, co otrzymałam tym razem od autorki przerosło moje oczekiwania. Akcja ani na moment nie zwalnia i ciągle coś się dzieje. Jest brutalnie, dynamicznie i niebezpiecznie. Mamy też dużo humoru, dialogi są poprowadzone naturalnie, nie ma zbędnych opisów, a pikantniejsze sceny stanowią dodatek do fabuły. Jest też spora dawka emocji i uczuć. Książka wciąga od pierwszych stron i bardzo szybko się ją czyta.

Anton to arogancki, ironiczny, władczy i pewny siebie mężczyzna. Jest bezwzględny, uparty i zaborczy. Pracuje jako zabójca na zlecenie mafii bez żadnych wyrzutów sumienia. Nie sprawdza swoich ofiar i nie dopytuje dlaczego, po prostu to robi. Dla niego liczy się tylko rodzina, dla niej jest w stanie zrobić wszystko. Nie waha się sięgać po broń, byle tylko ochronić bliskich.


Naprawdę człowiek musi uważać na to, czego sobie życzy, bo kiedy to dostaje, nie zawsze jest zadowolony.


Jordan to silna, zadziorna, pewna siebie i niedostępna kobieta. Twardo stąpa po ziemi i nie daje sobą pomiatać. Wie czego chce i nie pozwoli, by ktoś jej w tym przeszkodził. Ma cięty język, jest zabawna, ale również dobra i czuła dla swoich bliskich. Wiele przeszła w swoim życiu i została wplątana w rzeczy, o które się nie prosiła.

Anton i Jordan w niczym nie przypominają siebie sprzed lat. Zmienili się, stali się twardsi. Dwa tak wybuchowe temperamenty i silne osobowości nie będą miały ze sobą łatwo. Ich przepychanki, docinki i słowne potyczki były genialne. Jordan jako jedna z niewielu nie boi się Antona i niejednokrotnie mówi mu wprost, co o nim myśli. Wystarczy jedna iskra, by rozpalić między nimi ogień. Łączy ich nienawiść, ale również skrywana namiętność i pożądanie. Jak zakończy się ich historia? Czy ta dwójka ma szanse na szczęśliwe zakończenie?

  
 Zemsta będzie za moją rodzinę i za niego. Można powiedzieć, że będzie to zemsta gangstera. […]
Anton Tarasow ponownie wkracza do gry.


Zemsta gangstera stanowi istny rollercoaster emocji i ciągłego napięcia. To historia pełna brutalności, niebezpieczeństwa, krwi, mroku, cierpienia, tajemnic i niewiadomych. Opowiada o bezwzględnej zemście, konsekwencjach, jakie musimy ponieść za nasze błędy, układach, jakie rządzą światem, zaufaniu, walce z demonami przeszłości. Pokazuje jak ważna i silna jest rodzina, że to nie tylko więzy krwi. Mówi się, by przyjaciół trzymać blisko, a wrogów jeszcze bliżej. Jednak miłość i nienawiść dzieli cienka linia. Co się stanie, kiedy się zatrze? Czy warto dać jej drugą szansę?

Podsumowując, z całego seria polecam Wam tą serię! Zakończenie sprawiło, że nie mogę doczekać się kolejnej części, tym razem o ich kuzynie braci, Siergieju.


[…] życie mało kiedy bywa sprawiedliwe. Do tego siedzenie w tym biznesie pociąga za sobą pewne konsekwencje. W każdej chwili można skończyć dwa metry pod ziemią. W jednej sekundzie oddychasz, w następnej już nie. Ryzyko jest wpisane w ten zawód.


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:




Moja ocena: 9,5/10