To niesamowite, jak coś, co do niedawna było tak zwyczajne, może
się wydawać tak bardzo nie na miejscu.
Tytuł: Angel
Autor: Sarah
Brianne
Tłumaczenie: Marta
Słońska
Seria: Made
Men (tom 5)
Strony: 228
Bohater/ka:
Angel/Adalyn
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Będzie
ją ochraniał syn samego diabła!
Kiedy Adalyn po raz pierwszy zobaczyła Angela, wydał jej się wcielonym demonem.
Kobieta przypuszczała, że ten facet oznacza same kłopoty, a jego niewinne imię
nie ma nic wspólnego z prawdziwą naturą. Nie myliła się.
Angel był synem człowieka, który wyrządził Chloe krzywdę, pozostawiając na jej
twarzy blizny. Mimo że ten mężczyzna już nikomu nie zagrażał, pamięć o tym, co
zrobił, wciąż była żywa. Angel nie może od tego uciec, choćby chciał.
Gdy Lucca proponuje mu, żeby ochraniał Adalyn, nikt nie rozumie tej decyzji, a w
szczególności sama zainteresowana. W końcu Angel jest synem byłego szefa
wrogiej mafii i najprawdopodobniej ma ukryte motywy. Adalyn nigdy nie powinna o
tym zapominać.
Za
jeden pocałunek może zapłacić życiem.
(Opis
– Lubimy czytać)
Miejsce, do którego ją zabierał, zawsze było piękne… Ale tym razem
jej podróż pomiędzy piekłem, a niebem wydawała się inna niż zwykle. W jakiś
sposób wyjątkowa.
Czasem jesteśmy zmuszeni płacić za grzechy kogoś innego. Musimy znaleźć się w miejscu, w którym nie chcemy, gdyż za nieposłuszeństwo grozi śmierć nie tylko swoja, ale i bliskich. Los jednak lubi być przewrotny i nawet z najgorszej sytuacji może zdarzyć się coś dobrego. Coś, czego nikt by się nie spodziewał.
Angel to piąty
tom serii Made Men, którą bardzo polubiłam. Jak wypadła ta część?
Zapraszam na moje recenzje
poprzednich tomów: Nero, Vincent, Chloe, Lucca.
Wiesz, po co istnieją zasady? […] Po to, żeby słabi byli im
posłuszni, a silni je łamali.
Angel Luciano jest synem
Lucyfera, byłego szefa rodziny Luciano. Jego ojciec popełnił niewybaczalne rzeczy,
a teraz ktoś musi za nie zapłacić. I tym kimś jest właśnie Angel. Mężczyzna
jest zmuszony znaleźć się na wrogim terenie i wykonywać rozkazy rodziny Caruso,
inaczej skończy się to jego śmiercią i całej rodziny Luciano. Ku zdziwieniu wszystkich
dostaje od Lukki ważne zadanie. Ma ochraniać Adalyn Vitale, siostrę Vincenta i
przyjaciółkę Lake. Początek ich znajomości nie wygląda za dobrze. On ją ciągle
wkurza, a ona porządnie zalazła mu za skórę. Jak potoczy się ta historia?
Ta książka jest pełna
niebezpieczeństwa, igrania z losem, pokusy, niepewności i brutalności. Czyta się
ją błyskawicznie i z zapartym tchem. Zarwałam dla niej noc, ale było warto. Dynamiczna
akcja nie pozwala na nudę, gdyż ciągle coś się dzieje. Nie zabrakło też mnóstwa
emocji, skrajnych uczuć, nutki humoru, pożądania i namiętności. Oprócz głównego
wątku, jakim jest romans mafijny, mamy też wątki poboczne. Wciąż nie wiadomo
kim jest tajemnicza postać, która próbuje doprowadzić do wojny między wrogimi
rodzinami. Ofiar przybywa, lecz kto za tym stoi? Komu można zaufać, a kto tylko
udaje?
Spuściła wzrok na jego szyję, gdzie miał wytatuowanego czarnego
wilka. Zwierzę zbyt długo trzymane w klatce w końcu nie wytrzymuje; albo traci
wolę walki i zdycha, albo popada w obłęd, próbując wyrwać się na wolność.
Angel to mroczny, tajemniczy, niebezpieczny
i fascynujący mężczyzna. Jego ciało zdobi mnóstwo tatuaży, a jego imię nijak ma
się do osobowości. Można wiele o nim powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest
aniołkiem czy strachliwym. Życie u boku okrutnego ojca sprawiło, że nie boi się
niczego. Powinno go to złamać, ale tamte wydarzenia uczyniły go silniejszym. Ma
też swoje piętno i demony z przeszłości, którymi z nikim się nie dzieli.
Adalyn to bystra, radosna i niewinna
młoda kobieta. Jest też wybuchowa, pewna siebie i ma cięty język. Pomimo swojej
dziewczęcej natury, ma w sobie coś, co ciągnie ją do niebezpieczeństwa. Od
zawsze miała słabość do złych mężczyzn, a jej nowy ochroniarz jest kwintesencją
jej pragnień, ale i kłopotów.
Są rany, które nie przestają się jątrzyć, ale są też takie,
które po prostu zabijają.
Ona i on są jak woda i ogień.
Dzieli ich mnóstwo różnić, ale coś ich do siebie przyciąga. Obydwoje mają silne
charaktery i nie łatwo ich przestraszyć. Są uparci i lubią stawiać na swoim. Od
samego początku toczą ze sobą grę, mimo że nie powinni się aż tak ze sobą
spoufalać. Jednak trudno ignorować chemię i pożądanie, które do siebie czują.
Do czego to doprowadzi? Czy Angel i Adalyn mają szansę na coś więcej?
Angel to
naprawdę dobra książka. Jest pochłaniająca, pełna emocji i wciąga od pierwszych
stron. Nie jest łatwa, gdyż pewne momenty potrafią wywołać smutek i żal. Nie
brakuje jej też bólu, cierpienia, brutalności, ale i nadziei. To historia o otwieraniu
się na drugą osobę, zaufaniu, walce z własnymi demonami, trudnych wyborach.
Mówi o tym, że pewne wydarzenia nieodwracalnie nas kształtują i pozostawiają
piętno. Pokazuje, że nawet w najgorszym momencie życia, może pojawić się coś
dobrego. Czasem trzeba zaryzykować i coś poświęcić, aby zdobyć szczęście. Każdy
zasługuje na miłość, bez względu na to, skąd pochodzi i co go wyróżnia.
Serdecznie polecam Wam tę serię!
Nie, Angela nie tak łatwo było oszukać. Znał wszystkie sztuczki,
jeśli chodzi o śledzenie ludzi; był ekspertem i wiedział, co robić, aby uniknąć
wykrycia. Nauczył się tego, bo od najmłodszych lat wiedział, jak to jest być
obserwowanym. Zawsze czuł na sobie taksujące spojrzenia i zawsze przyprawiały
go one o gęsią skórkę…
Za
możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Moja ocena: 9/10
Lubię, kiedy książka przywołuje we mnie nie tylko ciepłe i przyjemne odczucia, ale także smutek i żal, w końcu z mieszanki takich uczuć składa się życie. :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno trafiłam na książkę, dla której mogłabym zarwać noc. Dobrze że Tobie się ta lektura tak podobała!
OdpowiedzUsuńNa plus, że jest tyle wątków, w sensie, że to nie płaski romans i nic więcej. W ten sposób może to być wciągająca fabuła.
OdpowiedzUsuń