Czy to możliwe? Czy tym właśnie jest miłość? Wspaniałym uczuciem
spełnienia oraz obawy jednocześnie?
Tytuł: Córka
mafii. Elena
Autor:
Aleksandra Możejko
Seria:
Dzieci mafii (tom 1)
Strony: 200
Bohater/ka:
Gabriel/Elena
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Pierwszy tom polskiej serii
mafijnej „Dzieci mafii”!
Elena Montenegro nigdy nie podejrzewała, że całe jej życie ulegnie zmianie w
dniu zaręczyn siostry. To wtedy spotyka mężczyznę, który kiedyś uratował ją
przed natarczywym kuzynem. Jakby tego było mało, to właśnie on ma zostać jej
szwagrem.
Dla Gabriela DeLuca – capo dei capi chicagowskiej mafii – małżeństwo bez
miłości to nic wielkiego. To inwestycja jakich wiele. Jednak kiedy w dniu
zaręczyn widzi zadziorną diablicę, która przed laty uderzyła go w kolano i
uciekła, nic nie wydaje się już takie oczywiste.
Nagle mafioso ma ochotę zmienić swoje plany. A kiedy ktoś taki jak Gabriel
DeLuca czegoś chce, zawsze to dostaje.
(Opis – Lubimy czytać)
Gdy tylko drzwi się zamykają i zostajemy sami w pokoju,
spoglądam na Gabriela. Kilka razy otwieram buzię, żeby coś powiedzieć, ale
niestety nic nie udaje mi się z siebie wydobyć. Czuję się jak ryba wyciągnięta
z wody, która łapie powietrze, żeby przeżyć. To wszystko jest dla mnie nie do
pomyślenia. To tylko sen. Nie, nie sen - to koszmar, z którego nie mogę się
wybudzić, mimo że usilnie się staram.
Jedno spotkanie w dzieciństwie
zapadło w pamięci dwójce obcych sobie osób. Po latach los znowu krzyżuje ich
drogi. Czy tym razem na dłużej?
Elena Montenegro to czarna
owca w rodzinie. Jest typem zadziornej buntowniczki i ma swoje zasady, które nie
każdemu przypadły do gustu. Dziewczynie nie podoba się fakt aranżowanego
małżeństwa, gdyż sama chce o tym decydować. Tak więc czuje ulgę, że to jej
siostra ma poślubić capo chicagowskiej mafii. Gdy okazuje się, że jej przyszły
szwagier postanawia zerwać zaręczyny i zażądał poślubienia Eleny, jest wściekła
i nie zgadza się, jednak nic nie może z tym zrobić.
Gabriel DeLuca zawsze sięga po
to, czego pragnie. A kiedy ujrzał pierwszy raz Elenę, zapragnął właśnie jej i
nie cofnie się przed niczym, by ją zdobyć. Udaje mu się przekonać kobietę, że z
nim będzie mogła być wreszcie bezpieczna i wyrwać się z rąk toksycznej rodziny
i kuzyna. Wtedy zdarza się coś, co wszystko komplikuje. Jak potoczy się ta
historia? Czy Gabrielowi i Elenie będzie dane być razem? Czy dojdzie do
małżeństwa?
Nigdy nie marzyłam o miłości, ale również nie pragnęłam
wychodzić za mąż z przymusu czy dla bogactwa. Nie wyobrażam sobie takiego życia,
jakie ma nasza matka. Nie chcę tak żyć. Nie chcę być taka jak ona. Jak każda
posłuszna żona gangstera, która nie ma prawa do niczego. Ma siedzieć cicho i
pięknie wyglądać. Mam być osobą bez emocji, miłości czy radości? Nie wiem, czy
śmierć nie byłaby lepsza.
Styl autorki jest lekki i
przyjemny. Książka liczy tylko dwieście stron, więc czyta się ją bardzo szybko.
Na początku wciągnęła mnie bez reszty, później miałam z nią chwilowe dygresje,
ale na nowo zdołała mnie zaciekawić i tak było już do końca. Nie ma tu miejsca
na nudę, za to mamy wartką akcję, mnóstwo emocji, chwile dramatu i grozy oraz nieco
pikantniejszych scen.
Elena to piękna, pewna siebie,
silna i niezłomna kobieta. Pomimo tego, przez co przeszła, nie użalała się nad
sobą. Gabriel to niebezpieczny, zaborczy i władczy mafioso. Wie, czego chce i
bez oporów po to sięga. Razem stanowią mieszankę wybuchową. Obydwoje uparci, pełni
pasji i ognia. Iskrzy między nimi od pierwszego spotkania, a słowne potyczki i
kłótnie to u nich codzienność. Choć nie byli idealni i czasem potrafili mnie
zirytować, to bardzo ich polubiłam.
Czuję to przyciąganie. Prąd przepływający po całym moim ciele
oraz to dobrze mi już znane pożądanie.
Córka mafii. Elena
to naprawdę dobra książka. To historia pełna brutalnych chwil,
niebezpieczeństwa, tajemnic, niepewności, trudnych relacji, ponownym zaufaniu, ale
też nadziei, namiętności, pożądania i miłości. Pokazuje, że rodzina to nie tylko
więzy krwi, a troska, uznanie i szacunek. Mówi o tym, że praktycznie obca osoba
może dać nam większe poczucie bezpieczeństwa niż najbliżsi. Jest
nieprzewidywalna, ale czuję też lekki niedosyt, gdyż za szybko się wszystko
skończyło. Mam nadzieję, że w następnym tomie wyjaśnią się pewne wątki.
Podsumowując, serdecznie
polecam Wam tę serię! Ja z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.
Potrzebuję jej niczym powietrza. Nie sądziłem, że kiedykolwiek
doświadczę czegoś takiego. Nigdy bym nie podejrzewał, że ta mała diablica w
moich ramionach zawładnie całym moim światem.
Za
możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Moja ocena: 8/10
Szkoda, że książka się nieco za szybko skończyła. Może kolejny tom da odpowiedzi i dopowie dalsze losy.
OdpowiedzUsuńI ta nutka niecierpliwego wyczekiwania na kolejny tom. :)
UsuńNa pewno, lubię czytać serie, które są już w całości lub mają kilka części, ale sięgam też po takie, na których kontynuację należy zaczekać.
UsuńZ jednej strony lubię to uczucie, kiedy koniec książki mnie zaskakuje, że to już finał, ale z drugiej powstaje uczucie sympatycznie wypełnionego czasu. :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie sięgam po tego typu książki, ale ta prezentuje się całkiem sympatycznie.
OdpowiedzUsuń