sobota, 22 maja 2021

"Dziedzic podziemia. Oblicze diabła" Monika Nerc

 


Jesteś moją królową, która rozświetla tę popierdoloną ciemność, w jakiej zostałem zamknięty, i zabiję każdego faceta, jeśli chociaż pomyśli o tym, by cię zranić.





 

 

Tytuł: Dziedzic podziemia. Oblicze diabła

Autor: Monika Nerc

Seria: Dziedzic podziemia (tom 3)

Strony: 302

Bohater/ka: Grigoriy/Catriona

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

 

 

Trzeci tom serii mafijnej, której akcja rozgrywa się w Warszawie!

Miłość do diabła nie jest łatwa, ale czasem serce nie pozostawia wyboru.

Związek Catriony i Grigoriya nadal jest skomplikowany. Wszystko, co się dookoła nich dzieje, skutecznie ich rozdziela. Jakby tego było mało, kiedy nie są razem, ktoś czyha na życie Catriony. Dziewczyna omal nie ginie w zamachu.
Tymczasem Grigoriy chce zapewnić jej ochronę. W tym celu wylatuje do Włoch, aby spotkać się ze Starszyzną i walczyć o spokojną przyszłość Catriony. Nie cofnie się przed niczym, żeby dziewczyna w końcu była bezpieczna.

Jednak w cieniu tych wydarzeń wychodzą na jaw kolejne sekrety. Okazuje się, że przeszłość Catriony i Grigoriya jest zasnuta mgłą.
Będą musieli znaleźć w sobie ogromną siłę, by zawalczyć o to, co dla nich najważniejsze. Ale czy ludzie z ich otoczenia na to pozwolą?

(Opis – Lubimy czytać)

 

 

Strach wstrząśnie światem, gdy pokażę prawdziwe oblicze diabła. Woda w rzekach przemieni się w krew, a w miastach rozlegną się krzyki przerażenia. Ludzie posmakują cierpienia z rąk osoby, którą sami stworzyli.

 

 

 

Dziedzic podziemia. Oblicze diabła to trzeci i zarazem ostatni tom serii. Nadszedł czas na finał losów samego diabła i jego ukochanej.

Zapraszam na moje recenzje poprzednich tomów: Szept diabłaPocałunek diabła.

 

Pomimo wielu przeszkód, z którymi musieli się zmierzyć główni bohaterowie, los po raz kolejny wystawia ich związek na próbę. Ktoś wciąż czyha na ich życie i próbuje rozdzielić. Catrionie nadal grozi niebezpieczeństwo, więc Grigoriy wyjeżdża do znienawidzonych Włoch, by spotkać się ze Starszyzną. Robi to, aby zapewnić bezpieczeństwo ukochanej. Pod jego nieobecność, Catriona niemal ginie w zamachu, ale to ktoś inny stracił życie zamiast niej. Nie są już pewni komu mogą w pełni zaufać, a kto tylko udaje przyjaciela. Jakby tego było mało, na jaw wychodzą nowe tajemnice z przeszłości, które będą miały duże znaczenie. Rozłąka również nie wpływa korzystnie na ich związek. Przed Grigoriyem i Catrioną jeszcze sporo walki o własne szczęście. Czy uda im się to przetrwać? Jak zakończy się ich historia?

 

 

Igram z diabłem, prosząc o oparzenie, ale… jego płomienie zamiast wyrządzać mi krzywdę, rozbudzają we mnie rozkosz, której nie jestem w stanie sobie już dłużej odmawiać.

 

 

Styl autorki wciąż pozostaje na równie wysokim poziomie, co w poprzednich książkach. Czyta się szybko i przyjemnie, wciąga od pierwszych stron. Wartka akcja nie pozwala na choć odrobinę nudy. Nie zabrakło też humoru, pożądania, namiętności i mnóstwa skrajnych emocji.

 

Catrionę i Grigoriya dzieli prawie wszystko, ale gdy są razem, znika cały świat. Obydwoje mają silne charaktery, są uparci, pełni pasji i lubią stawiać na swoim. Ich spotkaniom towarzyszą słowne potyczki i wybuchy pożądania. Długo się przed sobą wzbraniali, ale nadszedł moment, kiedy zrozumieli, że nie mogą bez siebie żyć, a wzajemna obecność daje im szczęście i siłę. Diabeł choć wciąż mroczny i bezwzględny, pokazał również swoje drugie oblicze. Podobało mi się, że Grigoriy nie stracił swojego mocnego charakteru. Cat również zmieniła się na plus. Stała się odważniejsza i pewniejsza siebie.

 

 

Vincenzo jest bardziej podobny do Grigoriya, niż mu się wydaje. Oboje musieli dostosować się do sytuacji, w której postawił ich przeklęty los. Piekło, przez jakie przeszli, ukształtowało ich w taki sposób.

 

 

Mamy też okazję poznać bliżej brata Grigoriya, Vincenza. Polubiłam go zwłaszcza w duecie ze Staruszkiem. Pomimo wielu dzielących ich różnic, bracia są do siebie bardzo podobni. Są jak ogień i woda. Grigoriy wybuchowy i pełen furii, Vincenzo spokojny, lecz śmiertelnie niebezpieczny.

 

Dziedzic podziemia. Oblicze diabła to naprawdę dobra książka z zakończeniem, które zapada w pamięć. Jest pochłaniająca, pełna emocji, sekretów, adrenaliny, niepewności, cierpienia, brutalności, ale też nadziei, namiętności i miłości. Jest mrocznie, niebezpiecznie, ale też i z humorem. Pokazuje, jak dwoje ludzi pomimo ciągłych przeciwności potrafi walczyć o siebie do samego końca. Jak przeszłość może mieć ogromny wpływ na późniejsze wydarzenia. Jak trudno pogodzić się z prawdą i przebaczyć. Miłość może ranić, ale może też sprawić, że staniemy się lepszą wersją samego siebie, jeśli będziemy mieli przy sobie właściwą osobę.

Z całego serca polecam Wam całą serię!

 

 

Nikt z nas nie może przewidzieć przyszłości, ale jest jedna rzecz, której jestem pewna. Gdy spoglądam w stalowe tęczówki Griszy, wiem, że chce spędzić z nim całe życie, bez względu na to, jak długo będzie trwało i ile jeszcze problemów stanie na naszej drodze do szczęścia.

 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

 


Moja ocena: 9/10

4 komentarze:

  1. Wydawnictwo wydaje sporo ciekawych serii, tę lekturę też polecę siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu przeczytać tę serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością zagłębię się w lekturę tego cyklu, lubię takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że dobry styl autorki się utrzymał i trzeci tom jest równie dobry.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.