„Miłość i nienawiść mimo swojej przeciwstawnej
natury, są uczuciami wypływającymi z namiętności.”
Tytuł: This girl
Autor: Colleen
Hoover
Seria: Slammed
(tom 3)
Strony: 341
Bohaterowie:
Will/Layken
Wydawnictwo: YA!
Po dwóch
latach znajomości Layken i Will, wciąż szaleńczo w sobie zakochani, biorą ślub.
Ich droga do ołtarza nie była jednak usłana różami. Teraz mają wreszcie czas
dla siebie i mogą cieszyć się wymarzonym „weekendem miodowym”.
To dla
nich również okazja do wspomnień. Layken chce wiedzieć o swoim mężu wszystko.
Także to, jak ich znajomość i jej trudne początki wyglądały z jego perspektywy.
A Will?
Jak na dobrego męża przystało, spełnia życzenie żony i dzieli się z nią
najskrytszymi myślami, nie ukrywając absolutnie niczego…
„Granica nie jest już tak wyraźnie nakreślona.
Nic nie jest już czarno-białe. A ja zaczynam być całkiem pewien, że szary stał
się właśnie moim ulubionym kolorem.”
Życie
ciągle rzuca nam pod nogi przeszkody. Jednak nie po to byśmy się poddali i
zaakceptowali naszą porażkę. Życie chce byśmy z nim walczyli, przesuwali własne
granice i spełniali nasze marzenia. Zmusza nas do odnalezienia własnej drogi i
podążania nią do końca.
To już ostatni tom o losach Willa i Lake. Ich historia
zagościła w moim sercu i długo o niej nie zapomnę. Wzruszająca i pełna miłości
książka, która rozgrzeje Was w te chłodne wieczory.
Mimo
wielu przeciwności losu, miłość Lake i Willa zwyciężyła i para bierze ślub. Przed
nimi ich „weekend miodowy” i okazja powrotu do przeszłości. Layken nie dają
spokoju pewne wydarzenia i prosi męża, by opowiedział jej wszystko z własnej perspektywy. Will nie do
końca jest z tego zadowolony, ale spełnia prośbę żony.
Historia
opowiedziana jest z perspektywy Willa. Mamy narrację dwubiegunową, wydarzenia z
przeszłości są poprzedzane tymi z ich miesiąca miodowego. Dzięki temu możemy
poznać co kierowało Willem w Pułapce uczuć. Wszystko staje się jasne
i mamy pełny obraz.
„Cały wszechświat po prostu nadal istnieje, jakby
się nic nie stało, nie bacząc na to, że całe życie jednego człowieka nagle
stanęło w miejscu.”
Sięgając
po nią spodziewałam się dokładnie tej samej historii, co w pierwszej części,
ale zostałam miło zaskoczona. Owszem, wiele wydarzeń czytamy po raz drugi i
może to być dla niektórych nużące, ale oczami Willa nabierały nowego znaczenia.
Poznajemy także drugorzędne sytuacje z udziałem chłopaka. Wielkim plusem okazał
się epilog i warto przeczytać This girl
chociażby z racji na niego. Nie zdradzę Wam, więc musicie sami go poznać :)
Styl
autorki jak zwykle płynny i lekki. Czyta się bardzo szybko, a akcja toczy się
swoim rytmem. Również i w tej części poezja odgrywa ważną rolę. Mamy kilka
utworów, które pojawiły się w Slammed. Są
także nowe, które urzekają swoim pięknem i głębią.
Znowu
możemy spotkać tych cudownych bohaterów i razem z nimi przeżywać każdą chwilę. Czarują
swoją charyzmą i humorem.
Okładka
utrzymana w podobnym stylu, jak jej poprzedniczki. Piękny pierścionek w
pudełeczku na tle różowego koloru. Może wydawać się trochę przesłodzona, ale
można mieć dzięki niej nadzieję na szczęśliwe zakończenie.
Podsumowując,
This girl to idealne zakończenie tej
cudownej serii, jaką jest Slammed. Jest
szczera, pełna bólu, walki i łez. Szczerze polecam każdemu z Was całą trylogię,
bo warto.
„Nie mam pojęcie, jak to się dzieję, że ktoś może
uważać swoje życie za jałową dolinę, w której nie spotka go już nic dobrego, a
chwilę później w ułamku sekundy pojawia się ktoś inny i zmienia wszystko jednym
uśmiechem.”