Boli, prawda? - syczy przez zaciśnięte zęby. - I ma, kurwa, boleć! [...]
Tytuł:
Złudne nadzieje
Autor:
Adriana Rak
Strony: 308
Bohater/ka:
Daniel/Natalia
Wydawnictwo:
WasPos
To, że
TY zapomnisz o swojej przeszłości, nie sprawi, że ONA zapomni o tobie...
Natalia jest młodą kobietą, która tkwi w toksycznym związku i codziennie
przeżywa piekło. Nie mając nadziei na lepszą przyszłość, stara się pogodzić ze
swoim losem. Z powodu bolesnych doświadczeń jest wycofana i nieufna, ale kiedy
niespodziewanie nadchodzi pomoc, postanawia postawić wszystko na jedną kartę i
wykorzystać szansę na ratunek. Wybawicielem dziewczyny okazuje się jej wielka
miłość z lat młodości. Bezinteresowna pomoc mężczyzny całkowicie odmieni życie
Natalii, ale czy na pewno będzie to zmiana na lepsze? Czy uda się zapomnieć
przykre doświadczenia z przeszłości, czy jednak nie pozwolą się one cieszyć
nową codziennością?
(Opis
– Lubimy czytać)
Czy mogło pęknąć coś, co od dawna było już martwe?
Natalia to młoda kobieta, której życie nie
potraktowało zbyt łagodnie. Najpierw rozstanie z długoletnią miłością swojego
życia, a teraz toksyczny związek. Wykorzystywana, zmuszana do pracy, której
nienawidzi, stara się jakoś żyć. Ale cóż to jest za życie, gdy jeden zły ruch i
jej dzień może stać się piekłem. Chciałaby uciec, ale Adam na to nie pozwoli. Jej
bliscy coś przeczuwają, jednak oddaleni od siebie setki kilometrów nie mogą nic
zrobić. Z pomocą przychodzi kobiecie Daniel, jej dawny chłopak. Czy
Natalia od tej chwili może czuć się bezpiecznie? Czy odważy się zaufać
kolejnemu mężczyźnie?
Styl autorki jest lekki i przyjemny, choć książka wcale
taka nie jest. Mimo to czyta się ją szybko, a kartki same uciekają. Akcja nie
pędzi, ale też nie wieje nudą. Jest niebezpiecznie i brutalnie. Nie brakuje
mnóstwa skrajnych uczuć, jak i nutki namiętności. Strach miesza się z
niepewnością.
Okładka jest piękna i przyciąga wzrok.
[...] Czemu to wszystko musi być takie pojebane? Dlaczego
kiedyś zgodziła się na nasze rozstanie? Dlaczego ten frajer musiał ci zniszczyć
życie, maleńka? I czemu w ogóle dopuściłem do tego, że byłaś przez tyle lat z
taką ciotą? [...]
Natalia to skrzywdzona przez życie dziewczyna. Jest nieufna
i trzyma innych na dystans z obawy o swoje i ich życie. Chciała zaznać czegoś
lepszego, wyjechała za granicę do pracy, a dostała coś niewyobrażalnego. Kobieta
straciła wszelkie nadzieje, że zazna jeszcze szczęścia, więc pogodziła się ze
swoim losem.
Adam to okropny i nieobliczalny tyran, który swoim
zachowaniem sprawia, że włos się jeży na głowie. Zdecydowanie go nie polubiłam.
Daniel to mężczyzna, który ma swoje za uszami i nie
brakuje mu trupów w szafie. Jednak potrafi być opiekuńczy, a dla bliskich zrobi
wszystko. Za wszelką cenę chce uratować Natalię z rąk szaleńca i zapewnić jej
bezpieczeństwo.
Mimo że związek Daniela i Natalii już dawno się
zakończył, los ponownie krzyżuje ich drogi. Czy stare uczucia odżyją? Jak
potoczą się losy bohaterów? Czy nadzieję faktycznie są takie złudne?
Ta książka dostarcza nam wielu emocji. Jest
pochłaniająca i wciągająca. Mamy do czynienia z przemocą fizyczną i psychiczną,
która odciska swoje piętno i pozostawia ogromny ból. To historia o walce z
własnymi demonami, cierpieniu, toksycznej relacji, ponownemu zaufaniu,
otwieraniu się na drugą osobę. Pokazuje, że nawet w najgorszym momencie może
pojawić się miłość. Oprócz smutnych chwil, nie zabrakło też tych radosnych,
które powodowały uśmiech na twarzy. Podobało mi się, że autorka stworzyła
zupełnie inną niż dotychczasowe jej książki, historię, która trzyma w napięciu
i na długo nie pozwala o sobie zapomnieć.
Podsumowując, serdecznie polecam Wam Złudne
nadzieje!
Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko
łagodzi, przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to co
kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Moja ocena: 8/10
Mam wrażenie, że książka może spodobać się mojej córce, chętnie podsunę jej pomysł przeżycia tej przygody czytelniczej. :)
OdpowiedzUsuńO autorce słyszałam wcześniej, ale jeszcze nie miałam okazji czytać tej książki.
OdpowiedzUsuń