niedziela, 16 maja 2021

"Podstępne serce" Lena M. Bielska

 


Widziałam w jego oczach radość, gdy na mnie patrzył. Jego delikatność sugerowała, że traktował mnie tak, jakbym była dla niego ważna. Napawało mnie to nadzieją, że nasza historia mogła się dobrze potoczyć.







Tytuł: Podstępne serce

Autor: Lena M. Bielska

Seria: Bellomo (tom 2)

Strony: 331

Bohater/ka: Salvatore/Zoja

Wydawnictwo: NieZwykłe

 


 

Pięć rodzin mafijnych i prawo, którego nie wolno łamać!

Drugi tom słynnej serii „Bellomo”!

Salvatore Bellomo, dwudziestopięcioletni brat dona, od zawsze chciał stanąć na czele mafii. Dlatego kiedy nadarza się ku temu okazja, chętnie zgadza się na aranżowane małżeństwo. Ma wziąć ślub z Zoją Letową i w ten sposób przejąć rządy po jej ojcu, szefie Moskiewskiej Braci. 
Zoja Letowa marzy o tym, aby wyjechać z Rosji. Gdy dowiaduje się, że wyjdzie za Salvatore’a, jest niezmiernie szczęśliwa. Uważa, że nowojorscy mafiosi znacznie różnią się od rosyjskich – przede wszystkim szanują kobiety. 
Zoja myśli, że jej sny się spełnią. Zostanie żoną przystojnego i szarmanckiego Salvatore’a, zamieszka w Stanach Zjednoczonych i już nigdy nie wróci do Rosji.
Nie wie jednak, że jej przyszły mąż ma względem niej inne plany.

(Opis – Lubimy czytać)

 

 

Nie zdawałam sobie sprawy, że zaufałam komuś, kto miał swój plan. Oddałam mu się cała, oddałam mu ciało i serce, a on mnie perfidnie wykorzystał do własnych celów.


 

Pozory czasem mylą. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że dwie strony pragną tego samego z tych samych powodów, to prawda może być inna. Co jeśli każdy ma w tym układzie ukryty cel? Czy coś takiego ma szansę przetrwać?

 

Podstępne serce to drugi tom serii Bellomo. Pierwszy tom bardzo mi się podobał, więc bez wahania sięgnęłam po następny. Czy również przypadł mi do gustu?

Tych, którzy nie znają serii, zapraszam na recenzję pierwszego tomu: Rozdarte serce.

 

Salvatore Bellomo to brat Vita. Kiedy don proponuje mu aranżowane małżeństwo z Rosjanką, ten od razu się zgadza. Dzięki temu będzie mógł przejąć rządy po ojcu dziewczyny w Moskiewskiej Braci. Od zawsze pragnął rządzić mafią, a ten ślub jest jego jedyną szansą na to. Zoja Letowa pragnie małżeństwa, by móc na zawsze uciec z Rosji i zaznać odrobiny wolności. Bez oporów zgadza się na ślub, gdyż jest pewna, że dzięki niemu będzie mogła rozpocząć nowe życie u boku męża w Nowym Jorku. Obydwoje zawierają ten układ nie znając swoich ukrytych celów, które zamierzają osiągnąć. Czy ich małżeństwo będzie w stanie przetrwać kłamstwa i inne przeciwności losu? Jak potoczą się ich losy?

 

 

Byliśmy dwójką zupełnie sobie obcych ludzi. Każde z nas miało własne, głęboko ukryte w umysłach powody do ślubu. Zoja niczego innego tak nie pragnęła, jak wyprowadzki z chłodnej Rosji, w której jedyne co ją czekało, to krzywda i strach. Ja, odkąd sięgałem pamięcią, marzyłem o tym, żeby mieć własną mafię, żeby rządzić ludźmi tak, jak mógł to robić Vito po śmierci naszego ojca. To małżeństwo – oprócz tego, że miało być związkiem dwójki ludzi, miało też drugie dno, zarówno z mojej, jak i jej strony.

 

 

Styl autorki wciąż pozostaje na wysokim poziomie, jak w poprzednim tomie. Jest lekko i przyjemnie, ale nie brak też momentów, gdzie akcja przyprawia o szybsze bicie serca. Ten tom wciągnął mnie od początku. Czytało się go bardzo szybko, gdyż nie mogłam się oderwać. Nie zabrakło też nutki humoru, chwil dramatu, niebezpieczeństwa, ale i pikantniejszych scen napisanych ze smakiem.

 

Salvatore to przystojny, pewny siebie i władczy mężczyzna. Jest uparty,  potrafi być bezwzględny, ale i opiekuńczy. Dba o bliskich i jest w stanie zrobić dla nich wszystko. Od zawsze pragnął stanąć na czele mafii, ale nie jest to możliwe w jego kraju. Nic więc dziwnego, że pragnie małżeństwa, które proponuje mu brat.

Zoja to młoda i piękna kobieta. Z pozoru krucha, niepewna i płochliwa, gdyż została wychowana, by być posłuszna wobec męża. Jednak potrafiła być uparta i odważna oraz walczyć o swoje. Wiele przeszła w swoim życiu. Nie zaznała zbyt wiele ciepła w bezwzględnym kraju, w którym mieszkała.

 

 

Wolę umrzeć, niż kiedykolwiek wrócić do Rosji – wyznała w końcu, spoglądając na mnie twardo. - Jeśli każesz mi to zrobić, to spróbuję jeszcze raz i jeszcze raz. Będę walczyć o wolność, dopóki starczy mi sił. Nie mogę tam wrócić, Salvatore.

 

 

Relacja Zoi i Salvatore’a rozwijała się powoli. Zawarli małżeństwo, chcąc zyskać dzięki niemu korzyści dla siebie. Ale oprócz tego nic o sobie nie wiedzieli. Mimo dzielących ich różnic, pragnęli, by ich związek się udał. Od początku coś ich do siebie ciągnęło i starali się robić co w ich mocy, by ich małżeństwo było udane. Jednak los niejednokrotnie wystawiał ich na próbę, kiedy na jaw wychodziły nowe fakty, a niebezpieczeństwo czaiło się tuż za rogiem. Czy to przetrwali?

 

Podstępne serce to naprawdę dobra kontynuacja. Wielokrotnie mile mnie zaskoczyła swoją fabułą i sprawiła, że przyjemnie spędziłam z nią czas. Jest pochłaniająca, pełna emocji, adrenaliny, niepewności, tajemnic, smutku, niebezpieczeństwa, intryg i brutalności. Nie brak w niej jednak namiętności, miłości i nadziei. Pokazuje jak dwoje odmiennych ludzi z różnymi priorytetami może połączyć coś głębszego i prawdziwego. To historia o pogodzeniu się z demonami przeszłości, otwieraniu się na drugą osobę, podejmowaniu ryzyka, odnajdywaniu się w nowej sytuacji i budowaniu trwałej relacji.

Serdecznie polecam Wam tę serię!

 

 

Przeskoczymy przez wszystkie kłody, które będą nam rzucane pod nogi, z wysoko uniesionymi głowami. Wiesz czemu? Bo się kochamy, a miłość jest w stanie wszystko pokonać.

 

 


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

 


Moja ocena: 9/10

 

3 komentarze:

  1. Dobrze, że autorka nadal trzyma poziom. Nie czytałam jeszcze poprzedniej części.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sympatycznie, kiedy kontynuacja serii równie mocno wciąga, co jej poprzedniczka. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem, czy bohaterowie w końcu się dogadają :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.