niedziela, 22 lipca 2018

"Wbrew grawitacji" Julie Johnson


Gdy kogoś kochasz, prawdziwie go kochasz – bardziej niż swoją dumę, bardziej niż siebie – możesz wybaczyć mu wszystko, nieważne, jak mocno cię zranił.



                                  
Tytuł: Wbrew grawitacji
Autor: Julie Johnson
Tłumaczenie: Małgorzata Bortnowska
Strony: 409
Bohater/ka: Finn/ Brooklyn
Wydawnictwo: Kobiece


To coś więcej niż przyjaźń. Może nawet więcej, niż miłość. 
Dwudziestoletnia Brooklyn walczy z bolesną traumą. Jako dziecko była świadkiem morderstwa ukochanej matki. Od wielu lat dręczą ją koszmary, z którymi nie jest w stanie sobie poradzić. Odcina się od ludzi i nikomu nie pozwala zbliżyć się do siebie. Nie może pozwolić, żeby ktoś ją zranił.
Wszystko zmienia się, gdy na studiach poznaje Finna, najprzystojniejszego faceta w kampusie. Zupełnie nie jest gotowa na to, jak bardzo ten intrygujący i zabawny wokalista będzie wytrwały z zdobywaniu jej miłości. Wkrótce przyciąganie między nimi staje się zbyt duże, aby byli w stanie z nim walczyć.
Jednak Brooklyn nie wie, że będzie musiała zmierzyć się z mrocznymi wspomnieniami oraz rozegrać śmiertelną grę w kotka i myszkę z nieprzewidywalnym wrogiem, który czai się tuż za rogiem.
źródło: https://www.empik.com  



[…] zazwyczaj rzeczy, których najbardziej się boimy, w końcu okazują się dla nas najcenniejsze.


 Bardzo często wydaje się nam, że to, co mamy teraz, już zawsze będzie takie samo. Jednak czasem wystarczy jeden moment, by nasze życie na zawsze się zmieniło. Roztrzaska się na milion kawałków, a my już nigdy nie będziemy tacy sami. Nie będzie powrotu do tamtych chwil.

Szczęśliwe życie sześcioletniej Brooklyn rozpadło się na kawałki w dniu, w którym zamordowano jej ukochaną mamę. Po czternastu latach wciąż odczuwa bolesne skutki tamtych wydarzeń. Każdej nocy dręczą ją koszmary, które spędzają sen z jej powiek. Dziewczyna trzyma wszystkich na dystans i nikomu nie pozwala się do siebie zbliżyć. Boi się, że ktoś znów ją zrani.


Miłość jest jedyną rzeczą, której nie można odebrać.


Przez mały wypadek pierwszego dnia studiów na drodze Brooklyn pojawia się Finn. Jak się potem okaże, stanie się przyczyną wielu zmian w jej życiu. Dziewczyna nie pała do niego sympatią. Wie jaką ma opinię, ale z czasem odkrywa, że pod tą warstwą seksownego playboya kryje się uczuciowy chłopak, który ma wiele za sobą. Jednak żadne z nich nie jest w stanie przeciwstawić się wzajemnemu przyciąganiu. Czy Finnowi uda się zdobyć zaufanie dziewczyny i zniszczyć mur, którym się otoczyła? Czy Brooklyn zdobędzie się na odwagę i wpuści Finna do swojego serca?


Każde uczucie ma swoją piosenkę, Pszczółko. Każda łza, uśmiech, ból i zwycięstwo. Muzyka rozpala duszę i nas otwiera. To sam rdzeń naszej istoty. Pamiętaj, że nawet jeśli nie masz się do kogo zwrócić i czujesz się całkiem sama, zawsze możesz znaleźć pociechę  w balladach i melodiach,  serenadach i  piosenkach miłosnych.




Pióro autorki jest lekkie i przyjemne, ale historia, którą opisała już taka nie jest. Jest za to mocna, prawdziwa, pełna bólu i wzruszeń. Wciąga od pierwszych stron i nie sposób się od niej oderwać. Wydarzenia są spójne, wszystko do siebie pasuje. Jak dla mnie książka była trochę przewidywalna, ale autorce udało się zaskoczyć mnie zakończeniem.


Bohaterowie skradli moje serce, po prostu nie dało się ich nie pokochać :) Najlepsza przyjaciółka Brooklyn, Lexi to zwariowana, ale kochana dziewczyna, która zrobi dla niej wszystko. Wspierała ją i była przy niej w trudnych chwilach. Tyler to dobry i zabawny przyjaciel. Finn to wspaniały i nieustępliwy mężczyzna. Nie miał łatwego życia, ale nigdy się nie poddał. Jest uroczy, pewny siebie, zabawny i troskliwy. Brooklyn to ostra i cyniczna dziewczyna. Jest zamknięta w sobie. Ale pod tą warstwą kryje się dobra, wrażliwa, zraniona i samotna osoba.


[…] czasami w tym szalonym życiu dostajemy drugą szansę. Czasami wraca do nas to, co utraciliśmy. Czasami mamy szczęście.


Jednak Brooklyn będzie musiała jeszcze raz zmierzyć się z bolesną przeszłością. W nocy wracają do niej wspomnienia, które pokazują fragmenty z jej dzieciństwa, których do tej pory nie pamiętała i blokowała. Prawda okaże się dla dziewczyny wielkim zaskoczeniem. Na dodatek dzieją się niepokojące sygnały - głuche telefony, dziwne prezenty i wiele innych. Przeszłość wróci do niej ze zdwojoną siłą i będzie chciała zemsty.

Okładka jest cudowna. Zakochałam się w niej. Przyciąga i cieszy oko :) Jest taka prosta i delikatna, ale ma coś w sobie, co urzeka. Wydawnictwo bardzo się postarało.

Podsumowując, Wbrew grawitacji to piękna historia. Opowiada o cierpieniu, stracie, tęsknocie, strachu, walce o samego siebie, wybaczeniu, przyjaźni i szczerej miłości. Nie ma w niej żadnych upiększeń i idealnego życia. Dużą rolę w życiu bohaterów odgrywa muzyka, która aż wypływa z kartek. Dzieliłam z nimi każdą emocję, śmiałam się i płakałam. Zauroczyła mnie ta historia i szczerze polecam ją każdemu z Was.




Nigdy nie czułem tego wcześniej i wiem, że też to czujesz – powiedział a jego głos był niski. –
 To niezaprzeczalne. Jak grawitacja. To nie jest coś, co mogę kontrolować, zmienić czy zatrzymać. 
To po prostu jest.



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwokobiece 


40 komentarzy:

  1. Wiele słyszałam na temat tej książki. Opisuje piękną historię. Okładka jest niepowtarzalna. Od dawna mam w planach ją przeczytać i w końcu muszę to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. z chęcia przeczytam, zapisuje na liscie

    OdpowiedzUsuń
  3. z chęcią przecyztam. zapisuje na liscie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie czytam tego typu książek, dlatego i nazwisko i tytuł są mi zupełnie obce. E recenzja jest bardzo fajnie napisana i na pewno zachęci do przeczytania tej książki miłośników gatunku ;) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jednak się kiedyś skusisz ;) również pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Lubię tego typu książki, coś dla nie

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że by mnie zainteresowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne cytaty :) Nie przepadam za takimi książkami, ale mnie zachęciłaś do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście piękna historia. Kusi ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta historia napewno by mi się spodobała, pokazuje wiele z prawdziwego życia

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna historia, jestem ciekawa całości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I mnie okładka tej książki zachwyca i zarazem zachęca do zakupu i przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajnie się zapowiada! I tak okładka <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo chętnie sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak bardzo kusisz! :(
    Teraz to ja i ją chcę pożyczyć od Ciebie :D
    Ale to za jakiś czas :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha wiem :D na pewno Ci ją wkrótce pożyczę :D

      Usuń
  15. Lubię takie historię, zwłaszcza latem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nie znam autora, a tytuł nic mi nie mówi, raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. fajni bohaterowie, wpisuje ta ksiązke na swoją letnia listę książek do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lubię wciągające książki, chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że mogła by mi się spodobać ta książka. Zapisuję tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdzieś już słyszałam o tej książce!;) Brzmi ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapowiada się bardzo przyjemnie. Myślę, że dołączę ją do swojej listy do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.