Uczysz się od życia tak jak gwóźdź uczy się od młotka, który wali go po głowie.
Tytuł: Jak upolować pisarza
Autor: Sally Franson
Tłumaczenie: Joanna Dziubińska
Strony: 376
Bohater/ka: Ben/Casey
Wydawnictwo: Znak literanova
Jest bezwzględna. Jest bezczelna. Nie polubisz jej od razu.
Casey Pedergast jest dyrektorką kreatywną agencji reklamowej. W świecie brandów i marek czuje się jak ryba w wodzie i bezwzględnie pnie się po szczeblach kariery. W wolnych chwilach czyta. Głównie Instagrama.
Kiedy jej szefowa wpada na genialny pomysł zatrudnienia pisarzy do kampanii reklamowych, Casey ma pozyskać najbardziej gorące nazwiska świata literatury. Ale gdy pierwszą ofiarą ma być przystojny pisarz Ben, sprawy mogą się łatwo wymknąć spod kontroli.
Co wyniknie z polowania Panny Ambitnej na Przystojnego Pisarza? Kto zyska, a kto straci na zderzeniu wielkiego świata literatury i reklamy? I czy jest tam miejsce na miłość?
Przezabawna i momentami gorzka opowieść zdradzająca kulisy świata, do którego każdy z nas chciałby zajrzeć. Ale czy chcielibyśmy w nim zostać na dłużej? (Opis z Lubimy Czytać)
Jest bezwzględna. Jest bezczelna. Nie polubisz jej od razu.
Casey Pedergast jest dyrektorką kreatywną agencji reklamowej. W świecie brandów i marek czuje się jak ryba w wodzie i bezwzględnie pnie się po szczeblach kariery. W wolnych chwilach czyta. Głównie Instagrama.
Kiedy jej szefowa wpada na genialny pomysł zatrudnienia pisarzy do kampanii reklamowych, Casey ma pozyskać najbardziej gorące nazwiska świata literatury. Ale gdy pierwszą ofiarą ma być przystojny pisarz Ben, sprawy mogą się łatwo wymknąć spod kontroli.
Co wyniknie z polowania Panny Ambitnej na Przystojnego Pisarza? Kto zyska, a kto straci na zderzeniu wielkiego świata literatury i reklamy? I czy jest tam miejsce na miłość?
Przezabawna i momentami gorzka opowieść zdradzająca kulisy świata, do którego każdy z nas chciałby zajrzeć. Ale czy chcielibyśmy w nim zostać na dłużej? (Opis z Lubimy Czytać)
... śmierć ojca nie nauczyła mnie niczego oprócz tego, jaka jestem krucha i jak kruche jest każde życie. Jeśli mam być szczera, to od tamtej pory jeszcze nie zdołałam pogodzić się z tą wiedzą.
Casey Pendergast pracuje w branży marketingowej. Liczy się dla niej tylko kariera i wspinanie się po jej szczeblach. Jak dziewczyna, która studiowała literaturę znalazła się w takim miejscu? Na okładce mamy porównanie do filmu “Diabeł ubiera się u Prady”, ale czy słusznie? Oglądałam ten film kilka razy i nawet mi się podobał. Książka ma pewne podobieństwa do filmu, ale to już sami oceńcie.
Casey zostaje przydzielona do nowego projektu. Nikt o nim nie wie. Gdy ma pozyskać autorów do kampanii reklamowych nie wie, że jej życie ulegnie zmianie. Autor Ben przyciąga ją. Czuje do niego więcej niż by chciała. Ale czy taki związek ma rację bytu? Wyobrażacie sobie świat marketingu i literatury? Casey będzie musiała nauczyć się, co w życiu ma największą wartość, a co nie ma najmniejszego znaczenia. Musi dowiedzieć się jakie wartości w życiu są ważne. Czy jej się to uda? A może postawi na karierę?
Początkowo ciężko było mi się wgryźć w tą książkę. Zbyt duża ilość opisów mnie zniechęcała. Częste wywody Casey nie przyciągały mojej uwagi. Jednak później się wdrożyłam i cieszę się, że dałam jej szansę. Styl autorki przypadł mi do gustu i jak na debiut jest on naprawdę dobry.
Możesz się starać zaprzeczyć miłości, ale podobnie jak ból, to uczucie domaga się, by w końcu przyznać, że istnieje.
Okładka przywodzi mi na myśl właśnie wspomnianego wcześniej “Diabła…”. Wybrałabym inne tło, bo za różem nie przepadam, ale całość jest w porządku.
Casey to silna i niezależna kobieta, ale czy tak do końca? Każdy ma jakieś ukryte wady i słabości. I Casey nie jest wyjątkiem. Miała trudne dzieciństwo i zero wsparcia matki. Ojciec uważany za ideał miał wiele za uszami. Casey ma zaburzone poczucie wartości, co wykorzystuje jej szefowa. Podopieczna chce czuć aprobatę z jej strony, a ta ją chwali, przez to ma dobrą pracownicę. Kariera jest dla niej najważniejsza. Ma więcej na koncie niż niejedna osoba w jej wieku. Tylko czy to jest jej potrzebne do szczęścia?
Ma przyjaciółkę Susan, która studiowała z nią literaturę. Susan jest pisarką, ale nic jeszcze nie wydała. Dla niej nie liczą się pieniądze. Są jak dwa przeciwieństwa.
W życiu Casey pojawia się Ben. Od początku między nimi iskrzy. Jest dobrym i wartościowym człowiekiem. Ma chorą matkę, która jest dla niego bardzo ważna. Czuje coś do Casey, ale czy to ma szansę przetrwać?
- Jesteś okropny. [...]
- To ty jesteś okropna - odpowiedział i połknął swoją ostrygę. - Trwonisz firmowe pieniądze.
- Kto powiedział, że firma stawia?
-Ty, w połowie pierwszego drinka.
- Nie, powiedziałam, że firma zapłaci, jeśli będziesz grzeczny.
- Odniosłem wrażenie, że wolałabyś, żebym nie był.
Jak upolować pisarza to nie jest typowy romans. Mamy tutaj raczej naukę na błędach i skupienie się na tym, co w życiu ważne. W świecie, gdzie Facebook i Instagram jest tak popularny, inne rzeczy schodzą na dalszy plan. W większym rozrachunku te przyziemne rzeczy są nic nie ważne. A tak zwani przyjaciele odwracają się gdy coś Ci nie wychodzi. Mamy tu wpleciony wątek miłosny między bohaterami, ale jest on subtelny. Książka skupia się na innych ważnych sprawach. Możemy z niej wiele wynieść. Ogólnie polecam Wam tą historię, choć jak dla mnie mogłoby być mniej opisów :-D
Mam tę książkę w planach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
W takim razie życzę miłej lektury :-)
UsuńCzytałam.Na początku głowna bohaterka mnie drażnila.Później było mi jej trochę żal przez to jak potoczyly się sprawy.Internet, ltóry tak uwielbiala, w jednej chwili zniszczyl jej życie.
OdpowiedzUsuńDokładnie, miałam tak samo.
UsuńJestem w trakcie czytania i książka zapowiada się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :-)
UsuńNie czytałam ale planuje przeczytać :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :-)
UsuńTym razem propozycja nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, może następnym razem
UsuńMam w planach ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
UsuńOstatnio ta książka jest wszędzie, nie wiedziałam że to romans silnie połączony z wspinaniem się po szczeblach kariery Myślałam że to bardziej jakiś poradnik :o
OdpowiedzUsuńTak, opanowała internet :-) nie lubię poradników, więc z całą pewnością to nie poradnik 😂
UsuńZaciekawiłaś mnie ta książką, aż sama ne wierzę :D
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :-) polecam.
UsuńJa za opisami tez niezbyt przepadam &)
OdpowiedzUsuńPotrafią być nużące :-P
UsuńNie moja bajka...
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale rozumiem :-)
UsuńChyba tym razem ie dla nie pozycja
OdpowiedzUsuńRozumiem, może następnym razem :-)
Usuńciekawa historia w sam raz na letnie dni
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :-)
UsuńCiekawi mnie ta opowieść :)
OdpowiedzUsuńDlatego zachęcam do przeczytania :-)
UsuńLubię takie romansidła :>
OdpowiedzUsuńTo nie do końca romansidło, ale znajdzie się trochę miłości :-)
UsuńTym razem nie dla mnie pozycja.
OdpowiedzUsuńSzkoda :-P
UsuńBrzmi całkiem ciekawie! Widziałam już kilka pozytywnych recenzji, więc możliwe, że w końcu się skuszę na tę powieść.
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz takie historie, to z całą pewnością Ci się spodoba :-)
UsuńTakie gatunki to moje ulubione, więc może po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę miłej lektury :-)
UsuńKsiążka wydaje się być interesująca :)
OdpowiedzUsuńTaka właśnie jest :-P
UsuńTa książka to dobry wybór na ciepłe, letnie wieczory. Lekka i przyjemna lektura.
OdpowiedzUsuńDokładnie, można przy niej odpocząć :-)
UsuńTo widze ze zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie książki czytać latem :D
OdpowiedzUsuńWydaje się byc ciekawa, choc i ja za długimi opisami nie przepadam:))
OdpowiedzUsuńJeśli książka ma dużo opisów to szybko mnie nudzi i odrzuca od siebie, więc nie wiem czy dała bym radę przeczytać tą propozycje
OdpowiedzUsuńMi się ta książka niestety nie spodobała. Bohaterka według mnie była taka nijaka.
OdpowiedzUsuń