"Prawo miłości" Whitney G

„Gdy coś przestaje istnieć, ostatnie słowa, miłe czy niemiłe, nie mają już znaczenia.”

Tytuł: Prawo miłości

Autor: Whitney G

Tłumaczenie: Ryszard Oślizło

Seria: Domniemanie niewinności (tom 3)

Strony: 288

Bohater/ka: Andrew/ Aubrey

Wydawnictwo: Kobiece

Kiedy Andrew ostrzegał ją, że jest zimnym i bezdusznym draniem, który nigdy się nie zmieni, powinna była mu uwierzyć. Jednak teraz jest już za późno, bo Aubrey się zakochała.

Wydawało się, że wszystko między nimi się układa, ale Andrew wywinął taki numer, że, Aubrey oprócz miłości będzie musiała znaleźć w swoim sercu miejsce na nienawiść, bo nigdy mu nie wybaczy tego, co zrobił.

Andrew jest przekonany, że Aubrey da się zastąpić, więc wpada w wir przypadkowych randek. Jednak każda kobieta, do której chce się zbliżyć, przypomina mu blondwłosą piękność, w której oczach przeglądał się tyle razy. Chociaż wyrzucił Aubrey ze swojego życia, nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo stała się dla niego ważna.

Czy Aubrey da kolejną szansę mężczyźnie, który tak głęboko ją zranił?

źródło opisu: http://www.wydawnictwokobiece.pl

Nadszedł czas na ostatni tom serii, który jest zwieńczeniem historii Aubrey i Andrew. Jeśli nie czytaliście mojej poprzedniej recenzji to zapraszam tutaj klik. Jak myślicie, spełniła moje oczekiwania?

W tej części autorka ujawnia nam wszystkie sekrety. Poznajemy przeszłość Andrew, która do najprzyjemniejszych nie należała. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć jego postępowanie i to dlaczego tak bardzo nienawidzi kłamstwa.

Szczęście Aubrey i Andrew dobiega końca. Mężczyzna popełnia błąd, przez co traci Aubrey. Dziewczyna wyjeżdża, a on będzie próbował naprawić to, co zniszczył. Jednak to nie będzie takie łatwe, bo Aubrey już nie da się wplątać w jego grę. Wygra rozum, czy może serce, które wciąż rwie się do Andrew?

Aubrey, chcąc zapomnieć o Andrew, w pełni oddaje się swojej pasji. Układa sobie życie na nowo, jednak mężczyzna nie ma zamiaru się poddać i walczy o dziewczynę.

W dalszym ciągu styl autorki jest lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę czyta się bardzo szybko, wręcz płyniemy przez nią. Namiętność i pożądanie bijące od naszych bohaterów przeplata się z humorem, pasją i przyjaźnią. Wszystko ze sobą współgra. Ta seria była moim pierwszym spotkaniem z autorką i jestem pewna, że sięgnę również po inne książki jej autorstwa.

Bohaterowie to wciąż ludzie z krwi i kości. Jak wszyscy, kochają, popełniają błędy, mają swoje problemy i wady. Andrew to pewny siebie mężczyzna. Przez wydarzenia z przeszłości stał się zimny i bezwzględny. Zamknął się w sobie i zbudował mur wokół siebie, przez który przebiła się tylko Aubrey. Bohater przechodzi drobną zmianę. Dostrzega, że żadna z kobiet nie zastąpi mu blondwłosej piękności i idzie po rozum do głowy, by ją odzyskać. Aubrey jest silna i niezależna. Po tym jak Andrew ją zranił, usuwa go ze swojego życia. Nie ulega mu i jest wytrwała w swoim wyborze. Wbrew wszystkiemu dąży do spełnienia swoich marzeń.

Okładka przykuwa oko. Ciemne barwy idealnie oddają klimat panujący w książce. Spodobały mi się ciekawe tytuły rozdziałów i różne pojęcia prawnicze rozpoczynające każdy z nich.

Podsumowując, Prawo miłości to lekki romans, przepełniony pożądaniem oraz tajemnicami w tle. Według mnie to zdecydowanie najlepszy tom serii. Polecam każdemu z Was, którzy uwielbiają taką fabułę.

„Domniemanie niewinności

Brak całkowitej pewności co do winy oskarżonego”

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.