wtorek, 2 lutego 2021

"Perversion. Perwersja" T. M. Frazier

 

W miłości i wojnie gangów wszystkie chwyty są dozwolone.

 

 

Tytuł: Perversion. Perwersja

Seria: Perversion Trilogy (tom 1)

Autor: T. M. Frazier

Tłumaczenie: Grzegorz Gołębski

Strony: 280

Bohater/ka: Tristan/Emma Jean

Wydawnictwo: Kobiece

 




W tej historii księżniczka nie zakochuje się w księciu, ale w oprawcy.

Miłość powinna być jak romantyczna bajka. Nasza jest jak śmiertelna klątwa. Jestem zabójcą Bractwa Bedlam, ona złodziejką pracującą dla mojego największego wroga. Wykorzystuję ją, ona mną manipuluje. Serce i rozum podpowiadają mi, żeby uciekać od niej jak najdalej. Ale pragnę jej tak bardzo, że nic innego się nie liczy.

Tristan i Emma Jean nie mieli zbyt wiele czasu, by się poznać podczas pierwszego spotkania, ale już nigdy nie byli w stanie o sobie zapomnieć. On właśnie porzucał dom dziecka i udawał się do rodziny zastępczej, ona ze łzami w oczach próbowała przekonać go do przygarnięcia kota, ale tak naprawdę ukradła mu portfel. Kiedy spotykają się po raz drugi, stoją już po przeciwnych stronach barykady. Jednak w miłości, tak jak w wojnie gangów, żadne zasady nie obowiązują.
(Opis z Lubimy czytać)

 


Jest to pierwsza książka autorki, którą przeczytałam, ale skradła moje serce. Dlaczego? Przekonajcie się!

 

Emma Jean i Tristan spotykają się tuż przed tym jak chłopak trafia do kolejnej rodziny zastępczej. Obydwoje są sierotami, a dziewczynka nie mogąc zatrzymać kota w domu, próbuje go wcisnąć Tristanowi. Ten mroczny chłopak nie odzywa się prawie do nikogo, jednak Emma Jean sprawia, że zaczyna z nią rozmawiać. Ta mała swoim urokiem i czarem omamia nastolatka i wciska mu kota, a ponadto okrada go. Najgorsze, że z portfelem zabrała również jedyne zdjęcie jego matki. Dziewczynka po raz pierwszy ma wyrzuty sumienia i postanawia odesłać pieniądze Tristanowi, ale zdjęcie zatrzymuje. Tak zaczyna się ich historia. Wymiana listów jednak kończy się bardzo szybko, bo i Emma Jean trafia do innego miejsca, lecz tam listy nie dotrą. Chłopak szuka dziewczyny, ale nie wie, że jest bliżej niż myśli. Gdy ją spotyka po latach, nie może w to uwierzyć. Niestety są wrogami. Czy miłość ma szansę w takim środowisku? Zakazana miłość, która może wszcząć wojnę między gangami. Czy jest tego warta?

 

Styl pisania autorki jest na wysokim poziomie. Nie nuży czytelnika, przechodzi do sedna, nie zanudza zbędnymi i długimi opisami. Czyta się lekko, choć historia taka nie jest. Gdy zaczęłam czytać, nie mogłam się oderwać dopóki nie przeczytałam ostatniej strony. Historia opowiedziana z obu perspektyw.

 

Okładka jest minimalistyczna, ale pasuje do treści.

 

Małe dziewczynki są najgorsze, nikt ich nigdy nie podejrzewa.
Co ci zwinęła? Znaczy oczywiście oprócz godności […] Portfel?

 

 

Emma Jean to młoda, silna i odważna dziewczyna. Od najmłodszych lat musi walczyć o swój byt. Gdy trafia do Los Muertos musi kraść, by nie sprzedawać swojego ciała. Gabby, przyjaciółka i siostra przywódcy Los Muertos również kradnie, by przyczyniać się dla społeczności gangu. Robią to na terenie Bedlam, co skutkuje przyłapaniem. I tak się w końcu staje.

Tristan a raczej Ponury jest katem w Bedlam. Mroczny, pewny siebie i związany z gangiem całym sercem. Dla nich oddałby własne życie, ale jest gotów na poświęcenie dla Emmy Jean, jego Sztuczki. Tym bardziej, gdy dowiaduje się, że jego najgorszy wróg chce położyć na niej łapska. Będzie musiał o nią walczyć.

 

Książka jest naprawdę dobra. Od samego początku wciąga w swoje sidła i nie pozwala skupić się na niczym innym. Dla niej zarwałam noc, ponieważ chciałam poznać losy bohaterów, jednak książka kończy się w takim momencie, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii. To historia dwójki młodych ludzi, którzy nieoczekiwanie zostali rozdzieleni przez los, by znów móc się spotkać po latach. Zakazany romans i wojna gangów, są niczym bohaterowie „Romea i Julii”. Jednak mamy też ciekawe wątki poboczne. Poznajemy wartość rodziny, pomimo złego działania służb. Mamy tu przyjaźń, miłość, smutek, śmierć, ale i walkę oraz nadzieję na lepsze jutro. Tyle emocji w jednej książce. Polecam ją Wam z całego serca!

 

Emma Jean Parish.
 Odezwałem się do niej.
Dotknęła mnie.
Broniła mnie.
Pocałowała mnie.
NABRAŁA MNIE.

 

 

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:



 

 

Moja ocena: 8/10

 

4 komentarze:

  1. Kolejna pozytywna opinia o książce, na którą trafiłam, podoba się czytelniczkom, a to cieszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że książka Ci się spodobała, fabuła brzmi interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, to zupełnie nie jest powieść w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dla mnie ona. Skończyłam już "grzecznymi" książkami. Zazwyczaj ich fabuła jest jedna i ta sama.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.