piątek, 19 lutego 2021

"Pokusa gangstera" Anna Wolf


Nie wiesz, że najbardziej niebezpieczni ludzie to tacy, którzy milczą?







 Tytuł: Pokusa gangstera

Autor: Anna Wolf

Seria: Gangsterzy (tom 4)

Strony: 236

Bohater/ka: Ian/Melissa

Wydawnictwo: NieZwykłe

 


"Wspiąłem się po szczeblach w tym światku mafijnym i nikt nie zabierze mi tego miejsca”.


Kuzynka Avy – Melissa Martinez – prowadzi w miarę normalne życie. Studiuje i stara się nie rzucać w oczy. Nie chce mieć nic wspólnego z przestępczą organizacją, do której należy jej ojciec. Jednak dziewczyna czuje, że coś wisi w powietrzu.
Ian McInnes jest prawą ręką Sullivana i ciężko zapracował na swoje miejsce w mafijnym światku, a teraz ma nowe zadanie do wykonania. Kiedy rozpęta się piekło, Melissa Martinez będzie potrzebowała ochrony. Jego ochrony.
Rodzinne tajemnice i nowe fakty, które ujrzą światło dzienne, mogą sprawić, że ich dotychczasowe życie obróci się w proch. W tym całym bałaganie jedyną osobą, jakiej Melissa wydaje się ufać, jest Ian – mężczyzna, który poprzysiągł chronić ją za cenę własnego życia.
(Opis z Lubimy czytać)



 Życie nie zawsze wygląda tak, jakbyśmy chciały. Czasem trzeba coś poświęcić, inaczej się nie da.

 

 

Los bywa przewrotny. W jednej chwili mamy rodzinę, spokojne życie, określony plan na przyszłość, by w następnej to wszystko utracić. Jesteśmy na łasce, lub nie, kogoś zupełnie obcego. Na dodatek okazuje się, że to, w co wierzyliśmy, było kłamstwem. Wtedy pozostaje tylko determinacja, by utrzymać się przy życiu.

 

Uwielbiam książki z serii Gangsterzy i mogę je czytać w ciemno, bo wiem, że to będzie coś dobrego. Pokusa gangstera to już czwarty tom. Jak wypadł na tle poprzednich?

Kto nie zna tej serii, zapraszam do przeczytania moich recenzji wcześniejszych części: Serce gangstera Zemsta gangstera Ryzyko gangstera

 

Melissa Martinez to kuzynka Avy. Studiuje architekturę z dala od rodziny i mafijnego świata. Ta sielanka jednak nie trwa długo. Jej życie zmienia się w noc, kiedy ginie jej rodzina, a ona zostaje porwana przez pewnego Irlandczyka i resztę spółki (czyli Siergieja i braci Tarasow). W jednej chwili traci wszystko, a jej poukładane życie staje pod znakiem zapytania. Na domiar złego, na jaw wychodzą pewne sprawy, które ktoś starannie ukrył i nie chce, by się o nich dowiedziano.

Ian McInnes to irlandzki mafiozo i prawa ręka Sullivana. Ciężko pracował na swoją pozycję i mu się to udało. Kiedy spotyka Melissę, coś go do niej przyciąga, dlatego, gdy na jej rodzinę zostaje wydany wyrok, on otacza dziewczynę ochroną. Jednak tym sposobem ściągnął na siebie kłopoty. Pomagając jej odkryć prawdę, obydwoje narazili się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Jak potoczy się ich historia?

 

 

Prawda w mafii to rzecz niebezpieczna, zwłaszcza taka, o którą teraz walczymy. Ale mimo to w tym biznesie szczerość jest na wagę złota, bo zawsze gdzieś się ktoś z tą prawdą mija. Oszustwa, kłamstwa są na porządku dziennym, ale jak przyłapie cię na tym sam boss, leci twoja głowa.

 

 

Styl autorki pozostaje niezmienny. Wciąż czyta się ją w mgnieniu oka, a kartki same uciekają. Tu również nie ma czasu na nudę. Ciągle coś się dzieje, a akcja nie zwalnia tempa. Na plus, stale są obecni bohaterowie z poprzednich części, którzy podkręcają atmosferę. Są tak samo szaleni, więc nic się nie zmieniło. Jedynie co mi zabrakło, to tego ognia między głównymi bohaterami. Było czuć ich wzajemne pożądanie, ale mam trochę niedosyt. Głównym wątkiem jest tu pewna rodzinna tajemnica, wokół której oscyluje cała akcja.

 

Ona to wybuchowy, zadziorny, charakterny i uparty rudzielec. Miała cel w życiu i plany, które usilnie realizowała. Nie chciała mieć nic wspólnego z mafijnym światem. Będąc córką członka mafii nauczyła się być czujna i oglądać się za siebie. Jest też bystra, ale i pyskata oraz szczera.

On arogancki, pewny siebie, pracowity i stanowczy gangster. Sam wybrał swój los i zapracował na niego. Ma pieniądze, posłuch, budzi szacunek oraz zna się na swojej robocie. Z pozoru wygląda na miłego, ale wcale tak nie jest. Potrafi być okrutny i bezwzględny, a dla swoich bliskich jest w stanie zrobić wszystko.

 


Po co toczyć bitwę, która jest z góry przegrana, jeśli i tak chcemy wygrać wojnę? Czasem lepiej nie tracić energii na takie coś.

 

 

Relacja Melissy i Iana rozwijała się powoli. Na początku pałali do siebie niechęcią, a każda ich rozmowa kończyła się kłótnią lub słownymi potyczkami. Dopiero po pewnym czasie pojawiło się między nimi pożądanie i iskierka uczucia. Czy ta dwójka ma szansę na wspólną przyszłość?

 

Pokusa gangstera to książka, która pochłania i ciężko się od niej oderwać. Jest pełna niebezpieczeństwa, brutalności, rozlewu krwi, intryg, tajemnic, nieoczekiwanych zwrotów akcji, niepewności, ale też i humoru oraz szaleństwa, których nie mogło zabraknąć. To historia o zaufaniu, odkrywaniu prawdy, poszukiwaniu samego siebie, walce. O pokusie, która z każdym dniem staje się zbyt silna, by ją ignorować. Opowiada o tym, że czasem lepiej jest nie grzebać w przeszłości, bo to, co odkryjemy może się nam nie spodobać.

Podsumowując, serdecznie polecam Wam tą serię! Ja już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, gdyż zakończenie tego wbiło mnie lekko w fotel i zostawiło w sporym zawieszeniu.

 

 

Bycie częścią mafii to nie jest łatwe życie. Na każdym rogu czyha na człowieka niebezpieczeństwo. Ale jeśli ktoś nie urodził się w tym bałaganie, to sam go wybrał. A wybierając, wiedział, na co się decydował.

 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

 


Moja ocena: 9/10

5 komentarzy:

  1. Z przeszłości staram się pielęgnować jedynie miłe wspomnienia, tam, gdzie nie została ukończona, związana tajemnicą, pozostawiam za sobą. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Schamet jak w podobnych książkach, ale... Chyba czuję się przekonana. Co jest niezwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo słyszałam o tej serii, ale jeszcze sama jej nie poznałam. Może kiedyś jeszcze ją nadrobię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że jest to książka od której trudno się oderwać. Polecę ją siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak się zastanawiam, mój mąż sporo milczy, czyżbym miała mu przypisać mroczne skłonności? Cytat nieco mnie ostrzega. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.