piątek, 12 lutego 2021

"Towarzyszka mafii" Inga Juszczak

 

Niecodziennie spotyka się kogoś, kto prowadzi nielegalny biznes,
a przy tym ma tak dobre serce, że zapomina się o tym pierwszym.

 

 

Tytuł: Towarzyszka mafii

Autor: Inga Juszczak

Seria: Mroczna strona miłości (tom 1)

Strony: 293

Bohaterowie: Ellie/Diego

Wydawnictwo: NieZwykłe

 




Świat dwudziestopięcioletniej Ellie Walker wali się jak domek z kart, kiedy narzeczony oznajmia jej w dniu ślubu, że kocha inną. Większego wylanego na głowę kubła zimnej wody nie potrafiłaby sobie wyobrazić. W jednej sekundzie wszystkie plany na przyszłość runęły.

Z życiowej katastrofy emocjonalnej ratuje ją przyjaciel Philip, który prowadzi agencję pracy. Informuje dziewczynę, że ma dla niej świetną ofertę – pracę w Madrycie dla bardzo bogatej rodziny. Ellie miałaby zostać towarzyszką matki pewnego wpływowego biznesmena. Kobieta czuje, że los w końcu się do niej uśmiechnął.

Jednak nie ma pojęcia, że przyjmując intratną posadę, wpadnie w sam środek kokainowej wojny. Zamieszka pod dachem mężczyzny, który od początku ją okłamuje.
A zamierza zrobić znacznie więcej.
(Opis z Lubimy czytać)

 

Towarzyszka mafii to pierwszy tom serii Mroczna strona miłości i równocześnie debiut autorki. Mafia króluje teraz na rynku wydawniczym, ale by książka znalazła fanów musi czymś zaskoczyć. Jak było z tą pozycją? Przekonajcie się!

 

Ellie poznajemy w trudnym momencie, ponieważ opłakuje porzucenie przez narzeczonego w dniu ślubu. Wiązała z nim plany na przyszłość i chciała założyć rodzinę. Jednak wszystko legło w gruzach. Gdy przyjaciel proponuje jej półroczny wyjazd za granicę w celu opieki nad samotną kobietą, ta zgadza się niemal natychmiast. Nic jej tu nie trzyma, a wizja zapomnienia o byłym sprawia, że tym bardziej chce wyjechać. Jednak gdy poznaje swojego szefa Diego, ten wyjazd staje się jeszcze bardziej ekscytujący. Co prawda Diego nie mówi jej całej prawdy, a gdy sekrety wychodzą na jaw, Ellie chce wrócić do domu. Jednak to nie będzie takie proste. Diego na to nie pozwoli.

 

Diego to boss narkotykowy, który kilka lat temu stracił żonę. Nie ma żadnej rodziny, ale ma cudowną gosposię Nadię, która zastępuje mu matkę. Cały czas szuka swojej żony, bo nie pogodził się z tym, że zniknęła z jego życia. Ellie zwabia pod pretekstem opieki nad nieistniejącą matką, ale ma wobec niej całkiem inne plany.

 

Od samego początku bohaterowie mają się ku sobie, ale Ellie ma opory przez związkiem z szefem. Tym bardziej, że to tylko półroczny kontrakt i będzie musiała opuścić Madryt.

 

Książka nie do końca mi się spodobała. Choć styl pisania nie jest najgorszy, to po prostu nie czułam tej historii. Nie wciągnęła mnie i momentami nudziła. Autorka nie mogła uniknąć schematów, ale nie dostrzegłam żadnego powiewu świeżości w tej książce. Zakończenie było przewidywalne, choć niektórych mogło zaskoczyć. Książka miała swój potencjał, jednak nie został on wykorzystany. Mam nadzieję, że autorka z biegiem czasu poprawi swój warsztat pisarski i zaskoczy mnie czymś nowym w kolejnym tomie serii. Dam jej kolejną szansę, bo książka nie była zła. Czegoś mi w niej zabrakło i niestety się zawiodłam. Myślę, że niewymagającym czytelnikom mogłaby się spodobać, ale mnie nie porwała. Mam nadzieję na przeczytanie historii Miguela, bo ta postać mnie zaciekawiła, jak również wątek, który kończy książkę. Jestem ciekawa jak autorka wyjaśni całą sytuację.

 


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję:



 

 

Moja ocena: 5/10

 

3 komentarze:

  1. Na rynku jest sporo romansów z motywem mafii i skoro ten nie wyróżnia się na ich tle, to na razie nie będę na niego polować.

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię kiedy książki zostawiają otwarte zakończenie i czytelnik sam może snuć domysły jak rozwinie się historia

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma nic gorszego niż nie wejść w ksiązkę, mijać się z nią, szkoda zawiedzionych nadziei.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.