niedziela, 29 listopada 2020

"Złączeni zemstą" Cora Reilly

 

Był jej karą, losem gorszym od śmierci, sposobem na ukaranie jej ojca, który tak bardzo ich zawiódł.







Tytuł: Złączeni zemstą

Autor: Cora Reilly

Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz

Seria: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 5)

Strony: 265

Bohater/ka: Growl/Cara

Wydawnictwo: NieZwykłe




Piąty tom serii okrzykniętej najlepszą zagraniczną serią mafijną!

Był jej karą. Losem gorszym niż śmierć.

Nikt nie wie, jak naprawdę ma na imię. Mówią na niego Growl, ale za jego plecami nazywają go Bękartem. Na gardle ma bliznę, której pochodzenia nikt nie zna. W jego spojrzeniu nie ma nic ludzkiego. Bardziej przypomina zwierzę niż człowieka i nawet w szeregach mafii budzi strach.

Kiedy ojciec Cary okrada swojego szefa, bossa mafii w Las Vegas, drogi Cary i Growla się przecinają. Falcone oferuje Growlowi dziewczynę w podziękowaniu za jego usługi. I tak Bękart, który zawsze dostawał resztki, zostaje wyróżniony.

Cara jest jego i może z nią zrobić, co zechce.

(Opis – Lubimy czytać)



Prawda, nieważne, jak trudna, zawsze była lepsza od niewiedzy.



Zdrada to rzecz niewybaczalna w świecie mafii. Nie ma litości dla zdrajców. A konsekwencją tego jest śmierć. Odpowiedzialność spoczywa na całej rodzinie, nikt nie zostaje oszczędzony...



Złączeni zemstą to już piąty tom świetnej serii mafijnej Born in Blood Mafia Chronicles. Zapraszamy Was również na przeczytanie recenzji poprzednich tomów, które znajdziecie na blogu.



Cara żyła w luksusach i miała wszystko do czasu, aż jej dopuścił się zdrady swojego szefa. Takich rzeczy się nie wybacza, a karą za to jest śmierć. Tyczy się to też członków rodziny, ale dla dziewczyny zaplanowano inny los. Oddano ją niebezpiecznemu mężczyźnie, Growlowi, w podziękowaniu za jego usługi. Miał być jej karą, losem gorszym niż śmierć. A ona nie mogła nic zrobić, należała do niego. Połączyła ich zemsta, ale czy mają szansę na coś więcej? Jak potoczy się ich historia?



Ludzie nie są stworzeni do samotności. Każdy z nas kogoś potrzebuje. To jest w naszej naturze. Potrzebujemy dotyku. Potrzebujemy rozmów. Potrzebujemy kogoś, komu możemy zaufać.




Autorka niezmiennie utrzymuje wysoki poziom i po raz kolejny mnie nie zawiodła. Wciąż jest emocjonująco, niebezpiecznie, dynamicznie i brutalnie. Sporo się dzieje i nie ma miejsca na nudę. Czyta się ją bardzo szybko. Nie zabrakło też pożądania i namiętności.

Ta część jest trochę inna od poprzednich. Zarówno pod względem bohaterów jak i fabuły. Nie są idealni, mają wady, słabości, blizny. Wiedzą co to cierpienie i gorycz.



Cara została pozbawiona rodziny, a jej życie wywróciło się do góry nogami. Zmuszono ją do opuszczenia luksusów i zamieszkania w pustym mieszkaniu z mężczyzną, który budzi grozę w wielu osobach. To młoda, niewinna i czysta dziewczyna. Nie jest słaba i gdy trzeba umie się postawić, mimo iż całe życie żyła pod kloszem.



Dzięki biciu stałem się silniejszy. Po pewnym czasie inaczej zaczyna się odczuwać ból. Staje się znajomy, prawie jak przyjaciel. Przestajesz się go bać, a nawet zaczynasz go lubić.



Growl ma w sobie wiele tajemnic. Nikt nie wie, jak się naprawdę nazywa, a po cichu nazywają go Bękartem. Jego ciało jest pokryte tatuażami i bliznami, o których pochodzeniu nikt nie ma pojęcia. Ukrywa się w cieniu i uchodzi za niewzruszoną maszynę do zabijania. To on jest egzekutorem w mafii, mężczyzną, który wykonuje czarną robotę. Nikt nie wie, jakie piekło przeszedł w życiu.



Księżniczka i potwór. On budzi w niej strach i odrazę, ale też ją intryguje. Ona była jego nagrodą, światłem w ponurym życiu. Mówią, że Growl nie ma w sobie nic ludzkiego, ale czy na pewno? A może nikt nie zadał sobie tyle trudu, by go poznać? Los postawił ich na swojej drodze, a oni musieli odnaleźć się w nowej sytuacji. Czy oprócz zemsty może połączyć ich coś jeszcze? Czy będą w stanie poczuć do siebie coś więcej?



Złączeni zemstą to naprawdę dobra książka. Opowiada o nienawiści, zemście, cierpieniu, goryczy, brutalności, ale również nadziei i namiętności. To historia o tym, że nawet z najgorszej sytuacji można wyciągnąć korzyści, a także szczęście. Światło zawsze zwycięży ciemność. Pokazuje jak wzrok może być zwodniczy, a to co najpiękniejsze, kryje się we wnętrzu. Czasem po prostu trzeba dać komuś szansę, by bliżej go poznać, zamiast oceniać go po jego wyglądzie.

Podsumowując, serdecznie polecam Wam wszystkie książki z tej serii! Są warte poświęconemu im czasu.



Kochałam to, co było w nim dobre, i kochałam to, co było w nim złe. Kochałam go bardziej, niż powinnam.
Ukradł mi wolność, życie, a jednak gdzieś po drodze, bez mojej wiedzy, skradł też moje serce. 



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:



Moja ocena: 9/10









4 komentarze:

  1. Kiedyś muszę przeczytać re serię 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Serie mafijne zupełnie do mnie nie trafiają, przykro mi

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam tej serii, ale okładki bardzo mi się podobają, niby nie ma w nich wielu kolorów a bardzo przyciągają wzrok :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za powieściami mafijnymi, więc tę też sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.