środa, 21 listopada 2018

"Tylko dla ciebie" Vi Keeland



Czasami w życiu jest tak, że jeśli bardzo kogoś kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Jeżeli wróci, to znaczy, że należy do ciebie.



Tytuł: Tylko dla ciebie
Autor: Vi Keeland
Seria: Cole (tom 2)
Tłumaczenie: Gabriela Iwasyk
Strony: 248
Bohaterowie: Jack/ Sydney
Wydawnictwo: Kobiece

Jack i Sydney spędzili tydzień w raju. To miała być tylko wakacyjna przygoda, ale szybko się okazało, że dla obojga wspólny czas znaczy coś więcej.
Teraz próbują zbudować prawdziwy związek i wszystko wskazuje na to, że mają szansę na szczęśliwe zakończenie. Jednak Sydney otrzymuje propozycję zawodową, o jakiej zawsze marzyła i postanawia, że nie zmarnuje takiej szansy.
Podążając za marzeniami, Sydney wyrusza w tournee. Podczas koncertów towarzyszy jej mężczyzna, któremu nie jest obojętna. Czy wakacyjna miłość Jacka i Syd ma szansę przetrwać w prawdziwym życiu? (Opis - Lubimy czytać)




Osoby, które nie czytały mojej recenzji pierwszego tomu zapraszam tutaj: klik

Przygoda Jacka i Sydney miała zakończyć się wakacyjnym romansem, jednak dla nich okazał się czymś więcej. Gdy po wyjeździe z ich raju ponownie się spotykają, postanawiają zbudować trwały związek. Podczas, gdy wszystko zaczyna się im układać, Sydney z przyjaciółką Sienną otrzymują propozycję nie do odrzucenia, która spełni ich największe marzenie. Wyruszają w trasę koncertową ze znanym zespołem rockowym. Będzie tam również mężczyzna, który zwróci na dziewczynę szczególną uwagę. Jak potoczą się ich losy? Czy związek Jacka i Sydney okaże się wystarczająco silny, by przetrwać czas rozłąki?

Styl autorki nadal pozostaje lekki. Książkę czyta się bardzo szybko. Nie mamy zbędnych i długich opisów. Napisana jest prostym i nieskomplikowanym językiem. Mamy też sporą ilość scen erotycznych, humoru i pięknych miejsc.

Muszę się Wam przyznać, że oczekiwałam od tej książki czegoś więcej. Pierwsza część, Tylko twój  wzbudziła we mnie ciekawość i zaintrygowała swoją tajemniczością. Historia Jacka i Sydney miała spory potencjał, ale niestety jestem trochę rozczarowana tym, jak się potoczyła. Wiele rzeczy działo się zbyt szybko, a kilka rozpoczętych wątków nie zostało wyjaśnionych. Niemniej jednak nie wypadło to wszystko tragicznie. Książka jest napisana w przyjemnym klimacie i idealnie sprawdzi się na kilka godzin odstresowania po ciężkim dniu.

Bohaterowie już w pierwszej części wzbudzili moją sympatię i tak pozostało. Sydney chce spełniać swoje marzenia i dąży do ich realizacji. Jest młoda, utalentowana i niezależna. Jack jest władczy, dominujący i arogancki. Względem Sydney bywał czuły i troszczył się o nią. Małym minusem jest to, że nie mogliśmy go poznać trochę bliżej.

W tej części autorka bardziej skupiła się na przyjaźni między Sydney i Sienną, co było dla mnie dużym plusem. Bardzo ją polubiłam i w tej części mogliśmy lepiej ją poznać. Dziewczyna jest zabawna, szalona i utalentowana. To bardzo pozytywna osoba, a sceny z jej udziałem czytałam z uśmiechem na ustach.

Okładka jest utrzymana w podobnym stylu, co poprzednia część. Przyciąga wzrok i zachęca, by po nią sięgnąć.

Akcja powieści jest wartka i potrafi wciągnąć. Pojawiły się jednak niepotrzebne dramaty, które zdawały się być momentami mocno naciągane, po to, by coś się działo. Miło było powrócić do świata Jacka i Sydney, ale jest to moim zdaniem zbędna kontynuacja pierwszego tomu. Gdyby pewne wątki poprowadzono inaczej, byłoby o wiele ciekawiej.

Podsumowując, Tylko dla ciebie to lekka, zabawna i niewymagająca historia na oderwanie się od codziennej rzeczywistości. Nie żałuję poświęconemu jej czasu, bo całkiem przyjemnie go spędziłam. Na pewno spodoba się fanom tej historii i osobom, które szukają czegoś prostego, szybkiego i seksownego. Polecam wszystkim chętnym :)




Czy nam się to podoba, czy nie, ocenia się nas na podstawie tego, z czym jesteśmy kojarzeni.


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwokobiece

7 komentarzy:

  1. Chyba muszę w końcu sięgnąć po jakąś książkę tej autorki... Wszędzie jej pełno ^.^

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Martyna Carlli

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raczej sobie odpuszczę, zupełnie nie mój klimat

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że mogłaby przypaść mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka dla mnie na nockę, gdy jest spokój.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się sympatyczne czytanie, na miły wieczór z książką w ręku. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpierw muszę przeczytać pierwszą część, więc być może za jakiś czas pokuszę się na tą drugą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chociaż kusisz tym stwierdzeniem, że to lekka i niewymagająca historia, to jednak fabuła nie jest – jak dla mnie – na tyle ciekawa, aby zapoznać się z tą książką oraz jej poprzedniczką. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.