niedziela, 3 listopada 2019

"Dla Ellison" M. S. Willis



Nigdy donikąd nie dojdziesz, jeżeli uparcie będziesz unikał ludzi i nie spróbujesz przezwyciężyć dzielących was różnic.






Tytuł: Dla Ellison
Autor: M. S. Willis
Tłumaczenie: Piotr Raganowicz
Strony: 302
Bohater/ka: Hunter/ Ellison
Wydawnictwo: NieZwykłe


Gdy miałem dziewiętnaście lat, interesował mnie tylko seks, narkotyki i imprezy. Miałem wszystko – wygląd, szybki samochód, gorącą dziewczynę. Nic w życiu nie było dla mnie ważniejsze.
Dopóki nie spotkałem Ellison James…
Kiedy spotkałem ją po raz pierwszy, była jak rozwścieczony byk. Wepchnęła mnie do błota i obrzucała wyzwiskami tak szybko, że ledwo nadążała z ich wymówieniem.
Była złośliwa.
Była nieuprzejma.
Wyprowadzała mnie z równowagi jak żadna inna kobieta.
Spędziłem z nią lato i towarzyszyłem jej przez trzy miesiące…
Otworzyła mi oczy.
Zmieniła moje życie.
Sprawiła, że stałem się lepszym człowiekiem. (Opis - Lubimy czytać)


Każdy ma swoją historię, Hunter, przeszłość, która sprawia, że zachowuje się w sposób, którego inni ludzie nie są w stanie zrozumieć. Gdy dasz komuś wystarczająco dużo czasu, otworzy się przed tobą.


Każdemu zdarza się popełniać błędy i podejmować złe decyzje. Ale nie każdy ma przy sobie osoby, które sprowadzą na zboczoną drogę. Osoby pełne życia i emanujące własnym światłem, które na nowo otworzą nam oczy.

Sięgając po książkę Dla Ellison liczyłam na lekką, wakacyjną opowieść o dwójce młodych ludzi, a otrzymałam o wiele więcej. Dawno w moje ręce nie wpadła tak poruszająca, głęboka i pełna emocji historia. Niepozorna i humorystyczna opowieść, która niesie ważne przesłanie i na długo zapada w duszę i pamięć.


[…] zawsze dobrze mieć kogoś, kto pomoże ci się podnieść po upadku. A tak na pewno się stanie. Nie myśl, że w swoim życiu od czasu do czasu nie nawalisz. Pomyłki są tak samo ważne jak sukcesy i bez nich nie byłabyś tym, kim jesteś. Więc kiedy te błędy nadejdą, dobrze będzie mieć przy sobie ludzi, którzy pomogą ci przez nie przebrnąć.


Hunter jest inteligentnym i utalentowanym chłopakiem, ale niszczy sobie życie, skupiając uwagę na rzeczach, które powoli go zabijają. Każdego dnia szuka ucieczki od własnych problemów w imprezach, alkoholu, seksie i innych używkach. Jego cwaniactwo i arogancja budziły we mnie same negatywne emocje. Uchodzi za rozpuszczonego i bogatego bachora, który ma wszystko podstawione pod nos. Pewnego dnia przegina i rodzice wysyłają go do wuja na Florydę pozbawiając dotychczasowych luksusów. Tam, nieoczekiwanie do jego świata zadziorna Ellison. Dzięki niej chłopak przechodzi przemianę, a my zaczynamy lepiej rozumieć jego postępowanie. Obiera cel w życiu i z determinacją dąży do jego spełnienia oraz zmienia się jego spojrzenie na świat.

Ellison to młoda dziewczyna twardo stąpająca po ziemi, mająca charakterek i wybuchowy temperament. Jest naturalna i szczera, nie boi się mówić tego co myśli. Potrafi być złośliwa i uparta, ale dla swoich bliskich jest w stanie zrobić i poświęcić wszystko. Los nie był dla niej łaskawy, ciągle dokładając jej nowych i bolesnych doświadczeń. Mimo to, dziewczyna cieszy się każdym dniem i dostrzega piękno w najmniejszych rzeczach. Czasem jej zachowanie może się wydawać irytujące, ale po głębszym poznaniu, rozumiemy ją. Zaimponowała mi swoją siłą i niezłomną wolą.


To, co kiedyś było dla mnie trofeum  świadczącym o dobrze spędzonym życiu, teraz przypominało mi tylko o kupie zmarnowanego czasu.


Relacja Huntera i Ellison składała się z ciągłych docinek, zabawnych przekomarzań, długich i szczerych rozmów, wzlotów i upadków, chwil wzruszeń oraz bolesnych momentów. Niewinny, wakacyjny romans przerodził się w coś pięknego i prawdziwego. Czy ich miłość zdoła przetrwać czekające na ich drodze przeszkody? Od pierwszych stron wciągnęłam się ich historię i szybko ją pochłonęłam. Styl autorki jest lekki i prosty, z dużą dawką humoru i refleksji. Czasem nie potrzeba wymyślnej i wyszukanej fabuły, by stworzyć coś niezwykłego, co potwierdza M. S. Willis.

Dla Ellison to historia pełna bólu, straty, poświęcenia, walki, wzruszeń, radości, tajemnic. Pokazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu, że każdy zasługuje na drugą szansę i możliwość przemiany. Opowiada o sile przyjaźni i miłości, dążeniu do realizacji celów, przebaczeniu, odkrywaniu siebie na nowo. Zwraca uwagę na to jak ogromny wpływ na nasze zachowanie i decyzje ma towarzystwo nieodpowiednich ludzi, a tych, którym naprawdę na nas zależy.
Podsumowując, z całego serca Wam ją polecam!






Nasze życia są jak książki, Hunter. Każdy dzień jest kolejną stroną, każdy rok kolejnym rozdziałem. Tak jak książki nasze życia się kończą, ale nasza historie… nigdy nie zostaną zapomniane. Żyjemy w sercach i w myślach tych, którzy nas kochają.


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:


8 komentarzy:

  1. Niepozorna i humorystyczna, a jednak z głębokim drugim dnem. Jak najbardziej mi się to podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za dużo jest dobrych, naprawdę dobrych książek, które mam na liście, dlatego tym razem nie ciągnie mnie do zrecenzowanej przez Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś na razie nam nie po drodze. O książce słyszałam, ale nie zależy mi bardzo, żeby ją przeczytać pomimo pozytywnych recenzji.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, wszyscy ją chwalą i tak bardzo chcę ją przeczytać, a nie mam chwilowo czasu. Ale muszę to zrobić jeszcze w tym roku. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też cierpię na chwilowy brak czasu a lista dobrych książek które chciałabym przeczytać cały czas rośnie

      Usuń
  5. Piękna, wzruszająca i intrygująca, aż mam na nią chęć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książka za mną chodzi już od dnia premiery. Jeszcze się za nią nie zabrałam ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.