Jestem widzem we własnym życiu, mam
najlepsze miejsca na najgorsze show świata.
Tytuł: Possession. Posiadanie
Seria: Perversion Trilogy (tom 2)
Autor: T. M. Frazier
Tłumaczenie: Grzegorz Gołębski
Strony: 216
Bohater/ka: Tristan/Emma Jean
Wydawnictwo: Kobiece, Niegrzeczne Książki
On chce tylko mnie. Posiadać, kontrolować,
mieć na własność.
Emma Jean i Tristan, Sztuczka i Ponury, złodziejka z Los Muertos i egzekutor z
Bedlam. Skopani przez los, wciągnięci w mroczny świat gangów, w którym nie
można ufać nikomu, a radość i spokój nie istnieją nawet w dziecięcych snach.
Odważyli się jednak walczyć o siebie, o uczucie, które było silniejsze niż
groźba śmierci. Tkwią teraz w samym centrum krwawej wojny. Zaszli już tak
daleko, że nie sposób się cofnąć. Ale czy starczy im sił, by wygrać, lub
determinacji, by zginąć, wciąż próbując?
Ponury jest przekonany, że Sztuczce nic nie grozi. Niestety, nic bardziej
mylnego.
Dziewczyna trafiła w łapy szefa gangu Los Muertos. I chwilowo musi radzić sobie
sama, bo Ponury został właśnie zgarnięty przez policję pod zarzutem morderstwa.
Dalsze losy bohaterów mrocznej i pełnej namiętności trylogii Perversion.
(Opis z Lubimy czytać)
Possession to kontynuacja losów Emmy Jean (Sztuczki) I Tristana (Ponurego). Pierwszy tom
kończy się w takim momencie, że nie sposób nie sięgnąć po kolejny. Jak wypadła
książka? Zapraszam na recenzję.
Ponury i Sztuczka spotkali się na
pogrzebie Brzucha, ale niestety ich sekret został odkryty. Sztuczka wraca do
siedziby Los Muertos i zostaje uwięziona przez Marco. Ponury myśli, że z nią
wszystko w porządku, dlatego nie ma, co liczyć na ratunek z jego strony. Ponury
ma też na głowie policję i oskarżenie o zabójstwo. Coraz bardziej wszystko się
komplikuje i wizja wojny jest coraz bliższa. Czy główni bohaterowie wyjdą z
niej obronną ręką? A może ktoś ucierpi?
Styl pisania nadal pozostaje bez zmian. Autorka
wplotła w tę historię mnóstwo emocji i wydarzeń, więc nie można się nudzić. Akcja
pędzi na łeb na szyję, ale we wszystkim możemy się połapać. Rozdziały są z obu
perspektyw, co jest świetnym zabiegiem, bo poznajemy oba punkty widzenia.
Ci, których ktoś złamał, nie potrzebuje
składania do kupy. Trzeba ich kochać w kawałkach.
Okładka jest tajemnicza i utrzymana w podobnym
stylu, co pierwsza. Podoba mi się.
Bohaterowie pozostają ci sami, choć zmieniają
się. Dochodzą również nowi. Dla fanów książek autorki mogę zdradzić, że pojawia
się Preppy i King.
Podsumowując, książka okazała się naprawdę
dobra. Trzyma w napięciu do ostatniej strony i znowu trzeba wyczekiwać
kolejnego tomu. Dobrze, że wydawnictwo nie kazało nam długo na niego czekać. Mamy
tu mnóstwo zwrotów akcji, emocji a także bólu i cierpienia. Wkroczenie w świat
gangów nie jest łatwe, ale warto się zagłębić. Czyta się szybko, jest bardzo
krótka, ponieważ ma zaledwie nieco ponad 200 stron, dlatego można ją pochłonąć
w jeden wieczór. Ja polecam i czekam na zakończenie.
Pamiętaj, gdy już ustanowisz jakieś prawo,
ono przestaje być twoje. Staje się prawem Bedlam, a to, że siedzisz u szczytu
stołu, nie znaczy, że nie jesz widelcem jak wszyscy inni.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Moja ocena: 9/10
Siostra właśnie zapoznała się z trzecim tomem i jest tą serią zachwycona.
OdpowiedzUsuńPrzygody czytelnicze mogą zainteresować moją młodzież, chętnie podsunę tytuły pod rozwagę. :)
OdpowiedzUsuńBohaterowie mają naprawdę intrygujące pseudonimy :).
OdpowiedzUsuń