wtorek, 2 marca 2021

"Odzyskana korona" Monika Skabara

 

I zapamiętaj, nazywam się Jurij Dunajew, a ty będziesz moja.





 


Tytuł: Odzyskana korona

Autor: Monika Skabara

Seria: Dziedzictwo MS (tom 2)

Strony: 273

Bohater/ka: Jurij/ Elizawieta

Wydawnictwo: Kobiece

 

 

Nastał nowy szef, ale przed nim cholernie wyboista droga!
Od kiedy Jurij Dunajew przejął część obowiązków Saszy, myślał, że najgorsze już za nim. Co jeszcze go czeka? Pomógł przecież w przewrocie – nie w jednej, ale aż dwóch rodzinach mafijnych.
Teraz wraz z przyjacielem i prawą ręką Sergiejem osiadł w Londynie, aby stamtąd kierować rozrastającym się imperium. Bycie zwykłym żołnierzem to nic trudnego, ale rządzenie jako szef, to zupełnie inny kaliber odpowiedzialności.
Eliza Tatarczuk całe swoje życie uciekała lub ukrywała się pod kolejnymi zmyślonymi nazwiskami. Kiedy wreszcie może złapać trochę oddechu, postanawia zamieszkać w Londynie. Wie, że będzie tu bezpieczna. Przecież nie tylko ochrania ją Maksim, przy którym dorastała, ale sama potrafi dużo więcej, niż przyznałaby się nawet swojej babci. Musi tylko znaleźć pracę i przyjaciół, aby stworzyć pozory normalnego życia.
Kiedy przypadkowo nogi prowadzą ją do klubu Pandemonium, odważnie stawia wszystko na jedną kartę i daje się wciągnąć w zaskakujący, dziwny świat. Czy to ryzyko się opłaci?

(Opis – Lubimy czytać)

 

 

Boże, za co skazałeś mnie na takich troglodytów? Przystojnych, jednak nie do końca stabilnych psychicznie.

 

 

Życie zmusza nas czasem do ciągłej walki, ucieczki. Stawia nam same kłody pod nogi i testuje naszą wytrwałość. Robi to, by uczynić nas silniejszymi, by zasłużyć na czekające nas szczęście. Tylko od nas zależy czy podejmiemy wyzwanie i osiągniemy swój cel.

 

Pierwszy tom serii Dziedzictwo skradł moje serce i wiedziałam, że na pewno sięgnę po drugi. Czy Odzyskana korona również mi się spodobała?

Tych, którzy nie znają pierwszej części, zapraszam na moją recenzję: Rosyjska księżniczka

 

Jurij Dunajew, prawa ręka Saszy, który jest nam znany z poprzedniego tomu. Osiada w Londynie, by zarządzać klubami i dać do zrozumienia wrogom, że z nimi się nie zadziera. Przejmuje większość obowiązków kobiety i to on teraz rządzi rozrastającym się imperium z pomocą swojego zaufanego przyjaciela, Siergieja.

Eliza Tatarczuk od zawsze była zmuszona się ukrywać i ciągle zmieniać tożsamość. Nigdzie nie zagrzała dłużej miejsca. Miała tylko babcię i swojego ochroniarza. Kiedy przeprowadza się do Londynu, ma nadzieję, że wreszcie to miejsce okaże się jej domem. Nowa praca w klubie może zwiastować kłopoty, ale Eli postanawia zaryzykować. Tym sposobem sprowadziła na siebie samego szefa, który nie odpuści tak łatwo. Jak potoczy się ta historia?

 

 

(...) zostało mi tylko jedno wyjście: postawić wszystko na jedną kartę. I tą kartą miał być właśnie on.

 

 

Styl autorki pozostaje niezmienny. Wciąż utrzymuje się wysoki poziom, jest lekko i przyjemnie. Książkę czyta się bardzo szybko, strony dosłownie same uciekają. Nie ma zbędnych opisów, za to wartka akcja nie daje nam czasu na nudę. Niebezpieczeństwo miesza się z tajemnicami i intrygami. Ciekawym zabiegiem było połączenie obu historii, co pozytywnie odbiło się na całości. Na plus też to, że ponownie mogliśmy spotkać bohaterów z poprzedniej części. Nie zabrakło również nieco humoru, dreszczyku emocji i namiętności.

 

Jurij to pewny siebie, władczy i przystojny mężczyzna. Jest wybuchowy, uparty, zaborczy, lojalny i potrafi budzić strach. To troskliwy facet, a dla swoich najbliższych jest w stanie zrobić wszystko.

Eliza to z pozoru szara myszka, którą jest zmuszona udawać. W rzeczywistości wcale taka nie jest i nie raz potrafiła zaskoczyć. Przez ciągłe wyprowadzki nigdy nie była w stanie nawiązać przyjaźni, w głębi serca jest samotna. Ma wybuchowy charakter i cięty język, ale też troskliwe oblicze. Potrafi wiele poświęcić dla bliskich.

 

Tak Jurij Dunajew wpadł w moje życie jak burza i wyglądało na to, że nie zamierzałam dać mu z niego uciec.

 

 

Relacja Jurija i Elizy nie należała do tych bajkowych. Mimo że było między nimi wzajemne przyciąganie to oni byli wobec siebie nieufni. Ale z czasem oprócz pożądania, zaczynają do siebie czuć coś więcej. Czy mają szansę na głębsze uczucie? Jakie tajemnice odkryją? Ktoś będzie chciał pokrzyżować im plany. Czy zdołają przeżyć?

 

Odzyskana korona to naprawdę dobra książka, która intryguje i pochłania. Zawirowania, tajemnice, intrygi, nieoczekiwane zwroty akcji, niebezpieczeństwo, cierpienie, ale też siła rodziny i przyjaźni, miłość oraz nadzieja. To opowieść o ciągłej walce, ucieczce, samotności, podejmowaniu ryzyka, wzajemnemu zaufaniu. Niektóre decyzje sprzed lat mogą mieć fatalne skutki w późniejszym czasie. Część z nich może nawet okazać się zbyt bolesna do wybaczenia.

Podsumowując, serdecznie polecam Wam tą serię! A ja z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

 

 

W ciągu kilku godzin moje życie wywróciło się do góry nogami. Wszystko, w co wierzyłam, było kłamstwem, a ludzie, którym ufałam, okazali się łgarzami.

 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

 

 

Moja ocena: 8,5/10

 


4 komentarze:

  1. Brzmi jak opowieść o ruskiej mafii z miłosną historią w tle. Chociaż tu chyba na pierwszym planie. Jestem zaciekawiona, chociaż niezbyt często czytam tego typu książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie do końca lubię czytać ksiazki, w których występuje wątek mafii. Cieszę się jednak, że seria Ci się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tego ale wydaje się być bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazwyczaj nie kręcą mnie takie tematy, nie przepadam za romansami mafijnymi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.