Chyba każdy ma swój sposób na przeżywanie rozpaczy, a życie i tak zawsze toczy się dalej na przekór wszystkiemu. [...]
Tytuł: Rozkosze grzechu
Autor: Meghan March
Tłumaczenie: Edyta Stępkowska
Seria: Bogactwo i grzech (tom 3)
Strony: 256
Bohater/ka: Lincoln/ Whitney
Wydawnictwo: Editio Red
Ricky Rango,
gwiazda popkultury i obiekt westchnień tysięcy młodych kobiet, był tym trzecim.
I chociaż zginął tragicznie dawno temu, jego śmierć niczego nie zakończyła. Nie
przyniosła też prawdy ani uwolnienia dwojgu młodym ludziom. Whitney i Lincoln
nie mogli po prostu cieszyć się sobą. Ich miłość od początku była występkiem
przeciwko świętej waśni dwóch klanów, Riscoffów i Gable’ów, i nic na świecie
nie mogło tego grzechu odkupić. A przecież rodzinna nienawiść nie była jedyną
przeszkodą na ich drodze do szczęścia.
Bo nienawiści i szaleństw było więcej. Nie zginęły z Rickym, nie zatraciły się
w przeszłości. Przeciwnie — sięgnęły po kolejne ofiary. Tajemnicze śmierci
zdawały się z upiorną konsekwencją towarzyszyć Whitney i jej ukochanemu —
przysparzały im lęku i cierpień. Czyżby lata bólu i upokorzeń nie były
wystarczającą pokutą za grzech popełniony z miłości? Czy uczucie dwojga
nieszczęsnych kochanków miało choćby cień szansy na przetrwanie?
Oto zakończenie dramatycznej historii Whitney i Lincolna. Wiele pytań jednak
pozostało bez odpowiedzi. Ile determinacji i odwagi trzeba, aby przeciwstawić
się upiornemu fatum i wbrew wszystkiemu walczyć o swoje szczęście? Mimo że oba
klany poniosły ofiarę, wciąż lała się krew, a mordercza walka o władzę i wpływy
nie ustawała. Czy w świecie nieczystej gry i wielkich majątków jest w ogóle
miejsce dla prawdziwego uczucia?
Grzechy, kłamstwa i wszechogarniająca śmierć. Wszystko w imię miłości!
(Opis z Lubimy
czytać)
Mówią, że prawda wyzwala. Że bywa lepsza od najgorszego kłamstwa. Ale co jeśli niesie ze sobą tylko gorycz i ból? Wprowadza zamęt i niszczy wszystko, w co do tej pory wierzyliśmy? Czasem lepiej jest coś przemilczeć, by nigdy nie ujrzało światła dziennego.
Rozkosze grzechu to finał dramatycznej historii Whitney i Lincolna. Zapraszam również na recenzje poprzednich tomów: Bogaty i grzeszny Jej wina i grzech
Whitney i Lincolna połączyła miłość, jednak z góry była skazana na porażkę. Ich rodziny nienawidziły się od bardzo dawna, co przekreślało szansę na wspólne szczęście. Ale czy tak rzeczywiście jest?
Obydwoje mają za sobą burzliwą przeszłość, ale ich miłość nie zniknęła. Wręcz przeciwnie. Stała się jeszcze silniejsza, tak samo jak oni. Zrozumieli, że są dla siebie najważniejsi i zrobią wszystko, by być razem.
W tym tomie sporo się dzieje i nie ma miejsca na nudę. Autorka zarzuca nas kolejnymi wydarzeniami i nowymi przeciwnościami losu. Co takiego wymyśliła? Czym jeszcze nas zaskoczy? Co rusz zastanawiałam się jak wiele jeszcze bohaterowie zdołają wytrzymać, zanim całkowicie się poddadzą. Będą wystawieni na największą próbę, która zaważy o ich losie.
Prawda wychodzi na jaw i wreszcie możemy poznać odpowiedzi na wszystkie pytania. Poleje się krew, a dla niektórych osób ta historia skończy się tragicznie. Nie wszyscy wyjdą z tego cało. Jaką prawdę odkryją bohaterowie? Jakie będzie zakończenie? Czy dojdzie do upragnionego happy endu? A może ciążące na obydwu rodzinach fatum na zawsze przekreśli szansę na szczęście?
Tak wiele pytań, ale na szczęście wszystko się wyjaśnia. Autorka nie oszczędzała bohaterów, lecz ciągle rzucała im kłody pod nogi. Mnie osobiście zaskoczyła tak duża ilość rewelacji i bomb, które przygotowała. W pewnej chwili czułam nawet lekki przesyt i musiałam na moment odłożyć tę książkę. Nie zabrakło również pikantnych scen, które podkręcały atmosferę. Jest tak pełna emocji i skrajnych uczuć. Czyta się ją w mgnieniu oka, by jak najszybciej poznać zakończenie. W tej historii nic nie jest pewne, oprócz jednego. Ta książka to jakiś Armagedon.
Na przestrzeni tych trzech tomów bohaterowie ulegli dużej zmianie. Już nic nie jest takie samo. Whitney i Lincoln stali się silniejsi, zdecydowani i zdeterminowani, by walczyć o swoje szczęście. Również inni się zmienili, ale nie zdradzę Wam nic więcej, by nie psuć zakończenia.
Rozkosze grzechu to naprawdę zaskakujące zakończenie tej serii. Jest pełna dramatu, zwrotów akcji, mroku, krwi, zła, walki, tajemnic, intryg oraz bólu i goryczy. To istny rollercoaster emocji. Bardzo lubię tę autorkę, tak i polubiłam tę serię, mimo że czasami było tego wszystkiego trochę za dużo. Jeśli lubicie zawiłe i nieco mocniejsze książki to te od Meghan March na pewno Wam się spodobają. Polecam.
Ludziom może się wydawać, że potrafią się ukrywać,
ale zawsze coś im się wymsknie.
Trzeba tylko umieć dostrzec sygnały.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Moja ocena: 8/10
Sporo się dzieje w finalnej odsłonie serii, a to zawsze sprawia, że czytelnicza adrenalina rośnie. :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że w tym tomie sporo się dzieje. Nie lubię książek z nijaką akcją.
OdpowiedzUsuńTa seria z pewnością znajdzie swoich fanów.
OdpowiedzUsuńMimo zachęcającej opinii, jakoś nie ciągnie mnie do tej serii :)
OdpowiedzUsuń