wtorek, 14 stycznia 2020

"Złączeni obowiązkiem" Cora Reilly



W małżeństwie nie ma miejsca na nienawiść czy strach.






Tytuł: Złączeni obowiązkiem
Autor: Cora Reilly
Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz
Seria: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 2)
Strony: 281
Bohater/ka: Dante/Valentina
Wydawnictwo: NieZwykłe



Żona Dantego Cavallaro zmarła cztery lata temu. A teraz, kiedy mężczyzna ma zostać najmłodszym donem chicagowskiej mafii, będzie potrzebował nowej żony. Do tej roli została wybrana Valentina.

Nie była ona już panną, a wdową. Jednak nikt nie wiedział, że jej pierwsze małżeństwo było czystą fikcją. Gdy Valentina skończyła osiemnaście lat, zgodziła się poślubić Antonia, żeby pomóc mu zataić pewną prawdę. Mężczyzna był gejem i kochał kogoś spoza rodziny mafijnej. Nawet po jego śmierci Valentina utrzymała ten fakt w tajemnicy, nie tylko po to, by zachować godność zmarłego człowieka, ale również, by chronić siebie samą. I teraz gdy ma poślubić Dantego, szybko może wyjść na jaw, że jej małżeństwo z Antonio nigdy nie zostało skonsumowane.

Dante ma dopiero trzydzieści sześć lat, ale już wzbudza strach i szacunek wśród członków mafii. Słynie z tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Valentina jest przerażona perspektywą nocy poślubnej, która szybko wyjawi jej sekret. Jednak okazuje się, że bezpodstawnie, ponieważ Dante w ogóle nie jest nią zainteresowany. Jego serce nadal należy do jego zmarłej żony.

Valentina jest zdesperowana i przepełniona pożądaniem. Postanawia zwrócić uwagę swojego zimnego męża, nawet jeżeli i tak nigdy nie zdobędzie jego serca.
(Opis - Lubimy czytać)



Jeśli chcesz dobrego człowieka, to musisz szukać poza mafią.


Świat mafii diametralnie różni się od normalnego. Rządzi się swoimi prawami i określonymi zasadami. Tam nie ma miejsca na miłość, uczucia, czy możliwość decydowania o sobie. Liczy się tylko honor i obowiązek. Małżeństwa są traktowane jako sojusze między mafiami i działają jak zwykła umowa biznesowa, która obowiązuje do śmierci jednego ze współmałżonków. Gdy kończy się jedna, zawiera się następną.

Los Dantego i Valentiny został przypieczętowany za nich. Zostali zmuszeni do wypełnienia obowiązku wobec ich rodzin i mafii, do której należą. Tym obowiązkiem jest wstąpienie w związek małżeński i założenie rodziny. Nikt nie pytał ich o zdanie i nie zważał na ich uczucia. Obydwoje byli już w małżeństwie i stracili swoich współmałżonków. Wciąż czują żal i smutek po ich stracie. Myśleli, że to z nimi spędzą całe życie. Żadne z nich nie wyobrażało sobie, że kiedyś będą musieli ponownie stawać na ślubnym kobiercu. Ale tak się stało. Czy odnajdą w tej sytuacji korzyści również dla siebie? Czy połączy ich miłość lub chociaż nić porozumienia?


Czasami niepisane zasady oraz tradycje doprowadzały mnie do szaleństwa.


Styl autorki pozostaje taki sam i utrzymany na równie wysokim poziomie, jak poprzedni tom. Uwielbiam klimat, który jest obecny przez całą książkę. Ten mrok i czyhające na każdym kroku śmiertelne niebezpieczeństwo. Wciąga od pierwszych stron, a kartki uciekają w mgnieniu oka.

Valentina to młoda, rozsądna i silna kobieta. Jest lojalna i ambitna, ale również uparta. Jej pierwsze małżeństwo było z pozoru idealne, ale tak naprawdę opierało się na kłamstwie. Mąż był dla niej jedynie przyjacielem, więc kobieta nigdy nie poznała, czym jest czułość i pożądanie. W głębi duszy jest romantyczką i pragnie miłości.


Wypełnił mnie ból. Jak to było stracić kogoś, kogo darzyło się tak ogromną miłością?


Dante ma opinię bezwzględnego i niebezpiecznego mężczyzny oraz człowieka z lodu. Jest jak skała, zawsze opanowany, budzący strach i szacunek. Najczęściej nie okazuje emocji, tylko w nielicznych sytuacjach. Z jego oczu bije chłód, a serce jest przepełnione mrokiem. Trzyma ludzi na dystans, nawet Valentinę. Pragnie jej, ale za wszelką cenę próbuje to stłumić. 

Początek ich małżeństwa jest trudny. Obydwoje nadal czują smutek i żal spowodowany utratą bliskich. Dante jest wycofany i traktuje żonę z chłodną uprzejmością, ale Valentina jako jedna z niewielu nie podporządkowuje się woli męża, czym sprowadza na siebie kłopoty. Jest jednak zdeterminowana, by zdobyć jego uwagę i wzbudzić w nim pożądanie. Czy uda jej się złamać Dantego? Czy mają szansę na szczęśliwe życie razem?


Umilkliśmy, nie dotykając się, niczym dwoje nieznajomych przypadkiem zmuszonych do spania w tym samym łóżku.


Złączeni obowiązkiem to historia pełna emocji. Jest nieprzewidywalna, a autorka umieściła w niej wszystko, co najlepsze w tego typu książkach. Przeszłość i teraźniejszość. Intrygi i kłamstwa. Lojalność i oddanie. Strach i pożądanie. Honor i obowiązek. Opowiada o walce z demonami i o własne uczucia, o ponownym zaufaniu, pokonaniu słabości i ruszeniu ze swoim życiem do przodu. Pokazuje również, że jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy w stanie to osiągnąć. Miłość przychodzi niespodziewanie, wystarczy ją tylko przyjąć.
Podsumowując, z całego serca polecam Wam tą serię!






Wszyscy milczymy, ponieważ jesteśmy związani honorem i obowiązkiem, i ponieważ wszyscy zapłacilibyśmy cenę, gdybyśmy złamali nasze przysięgi.



Za możliwość przeczytanie dziękuję Wydawnictwu:




Moja ocena: 9,5/10





6 komentarzy:

  1. Po przeczytaniu świetnej Gomorry (polecam!) świat mafijny niesamowicie mnie przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysl na fabułę mnie zainteresował, dawno nie czytałam książki o mafijnych porachunkach a tutaj jeszcze romans dodaje smaczku

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam pierwszego tomu i do tej pory tego nie planowałam, ale chyba teraz to rozważę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze Ci piszę, że ciekawie recenzujesz książki, ale one są zupełnie nie w moim stylu. Tak jest i w tym przypadku.

    OdpowiedzUsuń
  5. na Poligonie recenzowała tę serię Ewa, ale zazwyczaj jak ona pisze o jakiejś ksiażce to jej zazdroszczę i też mam ochotę przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi całkiem ciekawie, chociaż nie są to moje codzienne klimaty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.