środa, 11 września 2019

"Dwa jabłka Adama" Ewa Podsiadły-Natorska


Oszalał na punkcie tej kobiety.
Nie miał co do tego wątpliwości.
A jednak nie chodziło tylko o seks.


Tytuł: Dwa jabłka Adama
Autor: Ewa Podsiadły-Natorska
Tłumaczenie: ---
Strony: 440
Bohater/ka: Adam/Lidka/Diana
Wydawnictwo: Editio Red




Miłość, pożądanie i zdrada oczami mężczyzny, który znalazł się na rozdrożu.
On – wzorowy mąż i ojciec, utrzymujący rodzinę z pracy tłumacza.
One – wzorowa żona i matka oraz jego koleżanka z zamierzchłej przeszłości.
Przypadkowe spotkanie Adama i Diany w ich rodzinnych stronach staje się początkiem erotycznej i psychologicznej gry pomiędzy nimi, w którą wkrótce zostaje wciągnięta również jego żona Lidka. Z pozoru zwykły romans okazuje się niemożliwy do zakończenia, a fascynacji koleżanką z dzieciństwa ulega też żona Adama. Prowadzi to do trudnego, poliamorycznego układu, w którym wszyscy troje będą musieli zweryfikować wszystko, w co do tej pory wierzyli.
W tym menage a trois - gospodarstwie domowym trzech osób - powstaje wzajemna sieć skomplikowanych i dzikich uzależnień, w której będzie się jeszcze musiało znaleźć miejsce dla małego dziecka.
"Musiała wiedzieć, że kochał się z Dianą - nawet jeśli nie dzisiaj, to niedawno. Nie była głupia, miała świadomość, co ich połączyło. A składając swoją niemoralną propozycję, wyraziła zgodę, by tego nie przerywali. Miał więc je obie i fakt, że kochał się z jedną i drugą tego samego dnia, nagle stracił znaczenie. Bo obie były ważne. Bo bez obu nie było życia." (Opis Wydawcy)


Ta książka skusiła mnie opisem i okładką, ale czy słusznie jej uległam?

Czym jest zdrada chyba każdy z nas wie. Jednak nie myślimy o niej, dopóki nas nie dotyczy, prawda? Zdradzić może każdy, a skutki zdrady mogą być nieodwracalne. Mijając na ulicy parę trzymającą się za ręce, nie wiemy, czy nie jest to para kochanków, którzy kradną dla siebie swój cenny czas. Oczywiście kosztem innych. Autorka porusza w swojej książce temat ważny i na czasie. Ale jak wypada całość?

Adam jest statecznym mężem i ojcem. Znużony swoją pracą tłumacza, za namową żony, udaje się na wieś, aby odpocząć. Tam spotyka dawną przyjaciółkę, Dianę. I to właśnie wtedy dochodzi do zdrady. Co na to żona? Zgadza się na przyjęcie jej pod ich wspólny dach. Czy tak postępuje szanująca się kobieta?

Styl autorki polubiłam. Książkę czyta się szybko, choć niektóre przemyślenia bohaterów nudziły.

Okładka przyciąga wzrok, choć sama pewnie zdecydowała bym się na inną.

Ogólnie cała historia nie jest zła. Jednak zachowanie Adama było karygodne. Nie polubiłam tej postaci, bo jak można zrobić coś takiego własnej żonie i córce? Gdy bierzemy ślub, decydujemy się być z tą osobą na całe życie. Na dobre i złe. A on mimo że kocha żonę, to ją zdradza. Lidka nie chcąc stracić męża, zgadza się na chory, jak dla mnie układ. Nie rozumiem zachowania bohaterów. Jak trójka dorosłych ludzi może się tak zachowywać? A gdzie w tym miejsce dla dziecka?

Plusem tej historii są bohaterowie z krwi i kości. Mają wady i nie są wyidealizowani. Autorka pokazała ich prawdziwe oblicza.

Zawiodłam się nieco na tej książce. Liczyłam na coś innego. Jednak jeżeli ciekawi Was, jak zakończył się trójkąt pod jednym dachem, przeczytajcie.



Chwycił kierownicę, tak mocno,
że aż pod skórą dłoni wybrzuszyła się niebieska mapa żył.
Ta kobieta była jak zatrute jabłko.




Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:




9 komentarzy:

  1. Oj nie :/ książka zdecydowanie nie dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Intrygująca, ale czy w moim guście? Raczej nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś czuję, że i ja nie polubiłabym takiego bohatera.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam imię Adam :-) Może się skuszę na tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sam opis nawet by mnie zainteresował, ale po twojej recenzji wiem już, że po nią nie sięgnę. Taki dziwny układ jest dla mnie zbyt nieprawdopodobny, by mógł zaistnieć w prawdziwym życiu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Opis wydaje się być interesujący, recenzja nie przychylna. Muszę się zastanowić. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem, czy mnie to zachęciło, czy zniechęciło. W sumie mam co czytać, tym razem nie zapisze Dwóch jabłek Adama nawet na liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka nie przypadła mi do gustu i niestety utknęłam w połowie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta książka z pewnością nie jest dla mnie, nie potrafię się do niej przekonać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.