wtorek, 5 lutego 2019

"Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton" L. A. Fiore

Nie szukam rozgrzeszenia, jak również nie poszukuję żadnego „i żyli długo i szczęśliwie”. Po prostu lubię słyszeć inny głos w ciemnościach.



Tytuł: Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton
Autor: L. A. Fiore
Tłumaczenie: Paweł Grysztar
Strony:395
Bohaterowie: Brochan/ Lizzie
Wydawnictwo: NieZwykłe


Nazywają go potworem.
Zimne jak lód bladoniebieskie oczy prześwietlają cię na wylot.
Jest bezwzględny.
Jest okaleczony.
Jest niebezpieczny.
Żyje w zamku godnym baśni, ale nie jest księciem.
Jest bestią.
Jest brutalem.
Jest zabójcą.
Przeznaczenie sprawi, że nasze światy zderzą się ze sobą.
Nazywają go potworem, ale jest moim ocaleniem.
(Opis - Lubimy czytać)


Gdy sięgałam po tę książkę przyznam szczerze, że nie do końca tego się spodziewałam. Opis sugeruje coś trochę innego, niż znajdziemy w środku. Jednak nie zawsze trzeba kierować się wyłącznie opisem.



- Jeśli znasz zakończenie, po co zawracać sobie głowę czytaniem całej opowieści?
- Bo książka to podróż, a zakończenie jest tylko jej częścią.



Co się dzieje z dziećmi, które w dzieciństwie zostały głęboko skrzywdzone? Których jedynym grzechem było to, że się urodzili? Które przeszły przez prawdziwe piekło?

Lizzie i Brochan nie mieli łatwego życia. Od urodzenia byli karani za to, że się w ogóle pojawili. I to wszystko z winy ich własnych rodziców. Ludzi, którzy powinni ich kochać i chronić. Niestety tak się nie stało. Kroczyli przez życie sami, z dnia na dzień coraz bardziej zamykając się w sobie. Obrali w życiu zupełnie inne ścieżki. Byli swoim całkowitym przeciwieństwem. Jednak któregoś dnia los postanowił złączyć ich drogi ze sobą.

Styl autorki przypadł mi do gustu. Lekki i prosty, z dużą ilością dialogów, ciekawą fabułą oraz bez zbędnych i długich opisów. Akcja jest dynamiczna, ciągle coś się dzieje. W pewnym momencie mamy tego za dużo i zbyt słodko, ale aż tak bardzo to nie przeszkadza. Historia została osadzona w malowniczej Szkocji, która nadała książce magii i baśniowego klimatu. Pochłaniamy to wszystko w mgnieniu oka i trudno się od tego oderwać. Mamy tu również sceny erotyczne, które zostały napisane ze smakiem i w całkiem przyjemny sposób.

Lizzie od zawsze była niechciana i wykorzystywana przez matkę. Gdy uznała, że córka już jej się nie przyda, odesłała ją do internatu na wiele samotnych lat. Tam odkryła w sobie talent i pasję do malarstwa. Z czasem stała się artystką i otworzyła własne studio. Jest piękna, trochę zwariowana, szczera i dobra. Nie załamała się własnym cierpieniem i podąża za marzeniami, pomimo wewnętrznych ran. Przez całe życie musi udowadniać ludziom, że nie jest taka jak swoja matka, za którą wszyscy ją uważają.




- Jak ty to robisz?
- Co takiego? - Spojrzałam mu w oczy.
- Tak wiele czujesz. Czy to nie jest męczące?
- Tak, jest ale na pewno wolę to niż nie czuć nic.


Brochan od urodzenia jest znienawidzony przez ojca. Obwinia syna o śmierć żony, która zmarła przy porodzie. Przez lata doznał wiele krzywd, przez co stał się nieczułym i zamkniętym człowiekiem. Ludzie się go boją i unikają go. Jest arogancki i okrutny. Ale pod tą warstwą kryje się dobry i wrażliwy mężczyzna, który musi na nowo się otworzyć. Czy mu się to uda?

Jako dzieci nie mogli zrobić nic, oprócz cierpienia w milczeniu. Teraz jako dorośli ludzie mają możliwość to zmienić i otrzymują szansę, by nawzajem się ocalić i wyciągnąć z mroku. Czy dwie tak zranione dusze zdołają opuścić ciemność i zaczną żyć w jasności?

To współczesna opowieść o Pięknej i Bestii napisana w zupełnie inny sposób. Brochan, bestia pod postacią płatnego zabójcy i Lizzie, piękna, która przebudziła się do życia po latach, by poskromić bestię.

Odnajdź szczęście, Brochanie. Życie jest za krótkie, by żyć nienawiścią.


Autorka wplotła również w swoją historię intrygujący wątek kryminalny. Mamy wiele mrocznych tajemnic i niewyjaśnionych sytuacji, które budują napięcie i trzymają czytelnika w niepewności.

Bestia to poruszająca historia pełna bólu, cierpienia, straty, walki z demonami przeszłości, ale też nadziei, zaufania, pożądania i miłości, a także o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi. Pokazuje, że nienawiść i chęć zemsty może zatruć człowiekowi serce tak bardzo, że prędzej czy później przemieni się w potwora.

Każdy potrzebuje w życiu osoby, która okaże się naszą bratnią duszą. Tej jedynej, która zrozumie twoje cierpienie i słabości, i która być może ma za sobą podobne doświadczenia. Kogoś, kto pokocha cię tak mocno, że okaże się twoim ocaleniem.

Z całego serca Wam ją polecam! To wspaniała historia niemal jak z bajki. Pomimo swoich niedociągnięć warto dać jej szansę, by porwała Was do swojego świata.


Zawsze będą tacy, którzy postrzegają świat w czerni i bieli, ale życie to wyłącznie różne odcienie szarości. Nie może być jasnych reguł, które natychmiast powiedzą ci, co jest właściwe, a co nie, bo nic nie rysuje się tak wyraziście.


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

8 komentarzy:

  1. Ogółem to nie do końca moje klimaty, ale pamiętam, że w grudniowych zapowiedziach mnie zaciekawiła, więc może w wolnej chwili jednak się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka mnie zaciekawiła swoim opisem. Będę chciała ją przeczytać, gdy znajdę czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię książki, które trzymają w niepewności odkrywania tajemnic z życia bohaterów. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego typu książki bardzo lubię czytać dlatego jest na mojej czytelniczej liście :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka od jakiegoś czasu jest na mojej liście must read

    OdpowiedzUsuń
  6. No dobra, wygląda całkiem interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie czeka na półce do przeczytania, od razu jak ją zobaczyłam, wiedziałam, że to coś dla mnie i mam nadzieję, że się nie zawiodę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy z nas potrzebuje poczucia bliskości, z kimś, kto pozwoli nam być sobą w jego obecności, wówczas bolesne rany z dzieciństwa potrafią się zabliźnić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.