„Każdy ma jakieś tajemnice…”
Tytuł: Promyczek
Autor: Kim
Holden
Seria: Promyczek
Strony: 574
Bohaterowie:
Kate/Keller
Wydawnictwo:
Filia
Tajemnice.
Każdy je ma.
Kiedy zostaną ujawnione, mogą uzdrowić.
Mogą również zniszczyć.
Życie Kate Sedgwick
nigdy nie było bezbarwne. Dziewczyna pomimo problemów i tragedii zachowała
pogodę ducha – nie bez powodu jej przyjaciel Gus nazywa ją Promyczek. Kate jest
pełna życia, bystra, zabawna, ma również wybitny talent muzyczny. Nigdy jednak
nie wierzyła w miłość. Właśnie dlatego – gdy wyjeżdża z San Diego by studiować
w Grant, małym miasteczku w Minnesocie – kompletnie nie spodziewa się, że
przyjdzie jej pokochać Kellera Banksa.
Oboje to czują.
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.
Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić…
Mogą również zniszczyć… (Opis z Lubimy Czytać)
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.
Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić…
Mogą również zniszczyć… (Opis z Lubimy Czytać)
Na pewno niejeden z was słyszał już o tej książce, bądź ją
przeczytał. Ci co jeszcze nie przeczytali może wkrótce po nią sięgną. Może po
przeczytaniu mojej recenzji…? Mam nadzieję :)
„ Masz przed sobą wspaniałe życie. Przeżyj je co do minuty. Zacznij już
teraz ”
Książka, która dosłownie rozerwała moje serce na strzępy.
Nie wierzycie mi? Przekonajcie się sami. Przepełniona humorem, miłością i
przyjaźnią, wyciskająca łzy z oczu. Opowiada o sile, odwadze i dążeniu do realizacji marzeń, pomimo czyhających na nas przeszkód. Dokładnie taka jest. Po jej
przeczytaniu, doprowadzenie się do normalnego stanu było wręcz niemożliwe. Ten
ból, radość, smutek… Ehh brak mi słów. Miłość i humor, które biją z relacji
Kate i Gusa są niesamowite. Przygotujcie się na niezłą dawkę emocji.
„Czytanie jest
ucieczką od prawdziwego świata. Wszyscy go czasem potrzebują, by pozostać przy
zdrowych zmysłach.”
Dziewiętnastoletnia Kate ma swój plan na życie i marzenia do
spełnienia. Nie traci czasu na marnowanie życia, zachowuje się tak, jakby każdy
nowy dzień miał być ostatni i to można odczuć już od pierwszych stron. W końcu
skądś musiała się wziąć jej ksywka Promyczek. Kim od razu wciąga nas do
swojego świata, może trochę banalnego. Ale jej świat jest cudowny i to w tym
wszystkim jest najlepsze.
Kate jest obdarzona wielką miłością przez swoich
wieloletnich przyjaciół: Gusa, Franco, Jamiego, Robbiego i Audrey, ale też
nowych, którzy niedawno wkroczyli w jej życie: Shelly, Claytona, Petera i
Kellera (mmm Keller <3)
To co ich połączyło to radość, chęć życia, wielki optymizm i
ogromna miłość do Kate.
Gus i Kate są przyjaciółmi od dziecka. Wiecznie
nierozłączni, dwie bratnie dusze. To co w nich najpiękniejsze to ich miłość,
czysta i bezwarunkowa. Rozumieli się bez słów i mogli czytać w sobie jak w
otwartej książce. Takiej przyjaźni nie znajdziemy na rogu każdej ulicy, ona jest
wyjątkowa. Trzeba o nią dbać, a ta dwójka jest tego idealnym wzorem.
Katie i Keller nie mieli być razem. Obydwoje mają swoje
tajemnice, które stają na drodze ich związku. Jednak nie mogli do końca życia z
tym walczyć. Los jednak okazał się dla nich niesprawiedliwy, lecz oni czerpali
z niego jak najwięcej. Byli dla siebie oparciem i bezpieczną przystanią. Mimo swojej niechęci, Kate zaufała Kelllerowi bezgranicznie i otworzyła się. Stali się dzięki sobie lepsi, silniejsi, szczęśliwsi. Każdemu życzę takiej miłości.
„ - Kocham Cię, kochanie.
- Ja też Cię kocham, kochanie. Na zawsze. ”
Gus, Franco, Robbie i Jamie to członkowie zespołu Rook,
którego Kate jest wierną fanką. Bardzo wspiera chłopaków, daje oparcie i jest
muzą Gusa. Droczenie, przekomarzanie i docinki są u nich na porządku dziennym,
ale nie znajdziecie lepszych przyjaciół. Zrobiliby dla siebie wszystko, a
zwłaszcza dla Kate.
Audrey - mama Gusa, praktycznie wychowała Kate i jej
siostrę Grace, zawsze pełna miłości i dobroci.
Shelly, Duncan, Clayton i Pete znają się od niedawna, ale od
początku otoczyli Kate miłością i przyjaźnią. Ona też nie była im
dłużna. Promyczek pomógł im rozwinąć
skrzydła i wyjść z własnych skorup.
I Kate… Nasz słodki, kochany Promyczek. Zawsze uśmiechnięta,
optymistyczna, zarażająca humorem, mimo, że życie jej nie oszczędzało. Kochała muzykę, była jej życiem. Miała wielki talent muzyczny, zwłaszcza śpiew i gra na skrzypcach. Cholernie uparta i odważna. Zyskała
w moich oczach tym, że nie była jedną z tych wkurzających bohaterek, które
myślą tylko o sobie i swoich problemach. Wryła mi się w pamięć jej historia i
długo o niej nie zapomnę. Tego jestem pewna.
Wydawnictwo się spisało. Bardzo podoba mi się okładka. Niby
zwykły napis na białoróżowym tle, a w nim uśmiechnięta kobieta. Dla wielu nic
niezwykłego. Jest prosta i delikatna. Według mnie idealnie tu
pasuje.
To co od razu rzuca się w oczy po otwarciu książki to brak rozdziałów. W zamian mamy datę i dzień tygodnia. Jak dla mnie na plus, jest to w pewien sposób
mała odskocznia od innych książek.
Czytając Promyczka miałam wrażenie jakbym
miała w ręce pamiętnik i przeżywała każdy dzień wraz z bohaterami. Powiedzmy szczerze, Promyczek nie należy do cienkich książek, lecz jest tak wciągający, że nie sposób się oderwać. Na szczęście miałam wolne i mogłam swobodnie czytać :)
Podsumowując, gorąco polecam wam Promyczka. Moje serce złamała, ale powoli wraca do normy. Niedługo Mikołajki, więc tym, którzy go nie czytali, może trafi się pod choinkę...?
„ A teraz idźcie... stwórzcie legendę! To rozkaz. "
Uwielbiam tę książkę *-* Jest piękna, emocjonująca i chwyta za serduszko <3
OdpowiedzUsuńChcę jak cholera poznać kolejne części i zobaczymy moze uśmiechnę się do swojego Mikołaja właśnie po nie xD
Koniecznie to zrób 😘 Promyczek jest cudowny <3 Gus też świetny, a Franco czeka na swoją kolej ;**
OdpowiedzUsuńnie czytałam, ale wiele razy mi się przewijała na blogach, a także znajomi polecali, więc przeczytam na pewno, ale jeszcze nie wiem kiedy :)
OdpowiedzUsuńJa również polecam i życzę przyjemnego czytania :) :**
UsuńLubię takie powieści. Muszę ją sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńNie znam ani nie czytałam, ale to jedno drugie uzupełnia. Brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam :-)
UsuńMuszę w końcu przeczytać! <3
OdpowiedzUsuńBuziaki! ;* Dolina Książek
Myślę, że nie pożałujesz :**
UsuńSłyszałam o tej książce wiele i szczerze były to raczej negatywne opinie, więc cieszę się, że trafiłam na pozytywną, bo teraz mam już ostateczny powód, by ją przeczytać. W końcu najlepiej sprawdzić, jaka jest książką, czytając samemu. Mam nadzieję, że moja recenzja też będzie taka pozytywna :)
OdpowiedzUsuńlustrzana nadzieja
Też słyszałam podzielone zdania, ale mi osobiście się podobała :) każdy ma swoje zdanie :) koniecznie przeczytaj :)
UsuńUwielbiam takie książki, przez które nie moge spać kilka nocy z rzędu. Mam wrażenie, że to wszystko przytrafiło się mi i się strasznie wczuwam. Tę książkę zapiszę sobie, żeby o niej nie zapomnieć i w wolnej chwili przeczytać.
OdpowiedzUsuńPromyczek taki właśnie jest :) nie zawiedziesz się :)
UsuńNie czytałam jej, w ogóle ostatnio mało czytam :(
OdpowiedzUsuńPolecam :) niestety mam ten sam problem ostatnio ;/
UsuńCzytałam ostatnio o niej i jestem zaciekawiona - jednak muszę pokończyć książki które już zaczęłam czytać ;)
OdpowiedzUsuńZawsze można czytać kilka na raz :-D
UsuńGdybym miała kupić komuś prezent, kto lubi takie książki, po twojej recenzji na pewno bym się na Promyczka zdecydowała, ale dla mnie to zbyt słodko-gorzka opowieść.
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się spodobała :) mamy trochę odmienny gust co do książek :)
UsuńLubię tego typu powieści :) chętnie ją sobie kupię przy najbliższej okazji ;) może dostanę ją na gwiazdkę :)
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę :-)
OdpowiedzUsuńJejku ale mnie zachęciłaś do przeczytania tej książki jest dokładnie w moim stylu! Świetny post :*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 cieszę się :** nie zawiedziesz się :**
UsuńBardzo się cieszę :-) Książka warta poznania ❤
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam o tej książce, szkoda że mam tak mało czasu aby usiąść i coś na spokojnie poczytać
OdpowiedzUsuńOd tego są właśnie jesienne wieczory :-)
Usuńbardzo mnie ciekawi, mam ją na liście
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńBardzo mnie zaciekawiła ta książka.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKupiłam na prezent😁 mam nadzieję że siostra pożyczy do przeczytania 😉
OdpowiedzUsuńBędzie zadowolona :P na pewno pożyczy :)
UsuńNie znam tej książki, póki co mam do przeczytania spoty stosik, ale w przyszłości - kto wie! :D
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania w wolnej chwili :**
UsuńJeszcze nie czytałam, ale słyszałam, że warto sięgnąć. Cieszę się, że potwierdzasz tę opinię:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :* i serdecznie polecam :*
UsuńNie znam tej książki
OdpowiedzUsuńWarto poznać ;)
UsuńNie znałam tej autorki ale może długie zimowe wieczory zapoznam ☺
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie www.justine-r.com
Naprawdę warto :-)
OdpowiedzUsuńMoże to być dobra książka.
OdpowiedzUsuńTaka właśnie jest.
UsuńGenialne lampeczki i pierwsze zdjęcie. <3
OdpowiedzUsuńCo do Promyczka... wolę Gusa, tak szczerze mówiąc. ;)
Dziękuję :-) ja polubiłam obie :-)
UsuńOo nasza mama to czyta :D Musimy jej zabrać tą książkę i same przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMama ma dobry gust :-) oj warto :-D
Usuń