Wystarczy tylko jedno spojrzenie…
Tytuł: Niewłaściwy facet
Autor: Anna Pamuła
Seria: Taniec nad przepaścią (tom 1)
Strony: 354
Bohaterowie: Sky/Blue/Boss
Wydawnictwo: NieZwykłe
Dwudziestosześcioletnia Sky czuje się spełniona zawodowo i prywatnie. Razem
z Jayem, przyjacielem z dzieciństwa, prowadzi studio taneczne, które odniosło
spory sukces. Co więcej, atrakcyjny biznesmen, z którym się spotyka, wydaje się
prawdziwym księciem z bajki. Wszystko idzie gładko, dokładnie tak jak chciała.
Jednak wystarcza jedno spojrzenie ciemnoniebieskich oczu przystojnego
nieznajomego, żeby w jej codzienność wkradł się chaos. Sky już nie wie, co jest
właściwe, a co nie. W jej sercu i umyśle toczy się wojna.
W dodatku okazuje się, że nowo poznany mężczyzna świetnie tańczy. Sky wraz ze
swoją ekipą zaprasza go do zespołu. W ten sposób Blue wkracza do jej życia, ale
wbrew temu, co o nim myślała, on nie jest osobą, za jaką się podawał. Wkrótce
kobieta zrozumie, że z tej znajomości wynikną same kłopoty.
(Opis z Lubimy czytać)
Pierwsze, co przyciągnęło moją uwagę to okładka. Ostatnio mało jest ubranych
facetów na okładkach książek, dlatego ta bardzo mi się podoba. A jakie okazało
się wnętrze?
Sky to młoda i utalentowana osoba, z pozoru mająca wszystko, czego można
pragnąć w dorosłym życiu. Wymarzona praca, świetny facet u boku i przyjaciel,
który zawsze wesprze i pocieszy. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe, jakby
się mogło wydawać. Sky ma za sobą trudną przeszłość, jej ojciec okazał się
gangsterem i trafił do więzienia. Gdy skupiła się na karierze doznała kontuzji
i marzenia o karierze tanecznej również nie wypaliły. Jednak zawsze był przy
niej Jay. To z nim zakłada studio tańca i tworzy choreografie dla innych. W jej
życiu uczuciowym jest Boss, właściciel klubu nocnego i bardzo tajemnicza osoba.
Łączy ich dość luźna relacja, oparta na seksie, ale tego właśnie chcą i tak im
dobrze. Wszystko się zmienia, gdy pewnej nocy tonie w spojrzeniu pewnego
tajemniczego chłopaka. Od tej chwili nie może o nim zapomnieć. A gdy spotyka go
ponownie, nie pozwoli mu odejść. Kim jest mężczyzna o magicznym spojrzeniu? Jakie
tajemnice skrywa i co wyniknie z ich relacji? Jak jedna osoba może tak
namieszać w życiu?
Styl pisania autorki uważam za dość dobry. Pisze lekko, choć czasami było zbyt mało dialogów, a za dużo opisów. Jednak nie wpływało to na komfort czytania. Autorka gra na uczuciach czytelnika, odkrywając powoli tajemnice z przeszłości. Nie pozwala się nudzić. Książka jest z perspektywy Sky i Blue.
Nokaut oszczędza dobre pół godziny
bezsensownej gadaniny.
Sky nie miała łatwego życia, ale nie poddała się. Osiągnęła w życiu równowagę,
ma pracę, którą kocha, świetnego przyjaciela i faceta, który spełni każdą jej
zachciankę. Jednak ta jedna noc zmieniła wszystko. Fascynacja beztroskim i
przystojnym mężczyzną sprawiła, że zaczęła się zastanawiać, czy jest z Bossem
szczęśliwa. W dodatku przeszłość również wraca.
Blue to młody mężczyzna, który jako dziecko przeżył traumę. Od tego czasu
ucieka razem z bratem, który go wychował. Jego temperament jest nieokiełznany,
najpierw robi, później myśli. Gwałtowny, szczery do bólu i utalentowany, choć
tajemniczy.
Boss to kolejna zagadka w życiu Sky. Młody biznesmen, władczy, dominujący,
nie znoszący sprzeciwu. Jego życie i przeszłość owiana jest tajemnicą, którą
nie podzielił się z kobietą. Gdy ją odkryje, będzie za późno.
Podsumowując książka okazała się naprawdę udanym debiutem. Autorka wciągnęła
mnie w swój wykreowany świat i nie chciałam go opuszczać. Mamy tu miłość,
przyjaźń, walkę o przetrwanie, tajemnice, skomplikowane koneksje rodzinne, trudną
przeszłość. Wiele emocji, które czytelnik przeżywa razem z bohaterami. Końcówka
również mnie zaskoczyła, dlatego z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Ciekawa
jestem, co autorka wymyśliła i jak wyjaśni pewien wątek. Ja Wam polecam
przeczytanie tej książki. Spędziłam z nią miło czas i nie uważam go za
stracony.
Nasz kontakt wzrokowy trwał tylko kilka
sekund, a przez tę chwilę czułam się zawieszona w próżni, zupełnie rozbita i
poniekąd świadoma, że właśnie zdarzyło się coś wyjątkowego, czego znaczenia
jeszcze nie pojęłam. I nie chodziło tu tylko o urodę tego chłopaka, ale o to,
co ujrzałam w jego spojrzeniu. Była to czarna furia, na moment ustępująca
światłu, jakby mnie znał i tę zmianę wywołał właśnie mój widok.
Za możliwość przeczytania dziękuję
Wydawnictwu:
Moja ocena: 8/10
Dobrze, że książka okazała się udanym debiutem. Bardzo lubię takie romansowe pozycje.
OdpowiedzUsuńDebiuty cieszą, jeśli są wciągające. Widzę, że ten taki jest. Jestem ciekawa też mającej się ukazać kontynuacji.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę sięgnąć po tę książkę :) Mam w planach zakupić :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie trafić na otwarcie serii, które zapowiada cykl ciekawej przygody czytelniczej, przyjemny dreszczyk emocji towarzyszący wyczekiwaniu na kolejny tom. :)
OdpowiedzUsuńZa duzo opisow? Z miejsca odpuszczam, mimo fajnej historii nie lubie, jak jest malo dialogow
OdpowiedzUsuń