środa, 27 maja 2020

[PREMIEROWO] "Złączeni pokusą" Cora Reilly



Samotność, jaką czuje się, gdy jest się otoczonym innymi ludźmi, jest najgorsza.







Tytuł: Złączeni pokusą
Autor: Cora Reilly
Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz
Seria: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 4)
Strony: 275
Bohater/ka: Romero/Liliana
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 27.05.2020



Tym razem będzie to historia Liliany Scuderi i Romero, których na pewno pamiętacie z poprzednich tomów serii.
Każda z sióstr Scuderi jest inna. Aria – nieśmiała i niepewna. Gianna – niepokorna i odważna, a Liliana? Liliana to typ lekkomyślnej flirciary, ale tylko do czasu…

Liliana Scuderi zakochała się w Romero od pierwszego wejrzenia. I to się nie zmieniło przez lata. Teraz kiedy jej siostry wyszły za mąż i to nie z własnej woli, w jej sercu kiełkuje nadzieja, że ona jako pierwsza, będzie mogła sama wybrać sobie męża. Jednak, kiedy jej ojciec obiecuje jej rękę mężczyźnie dwa razy starszemu od niej, ta nadzieja ginie. Żadne błagania nie są w stanie zmienić jego zdania.

Romero zawsze ignorował zaloty Liliany. Była dla niego za młoda, poza tym była córką ważnego człowieka w szeregach mafii, natomiast Romero był tylko żołnierzem. Jednak teraz Liliana jest już dorosła i Romero już nie potrafi jej ignorować. Jednak jeżeli po nią sięgnie, rozpęta się piekło, kiedy wybuchnie wojna między dwiema potężnymi rodzinami mafii. Tymczasem dla Romero mafia miała być zawsze najważniejsza.
(Opis - Lubimy czytać)




Życie było tak krótkie, a każda chwila mogła być twoją ostatnią. Mama kazała mi być szczęśliwą, lecz w naszym świecie szczęście nie przychodziło łatwo.




Czasem bywa tak, że miłość jest zakazana, poza naszym zasięgiem. Kochamy kogoś, z kim nie możemy być, a ta relacja jest z góry skazana na porażkę. Pozostaje nam tylko ją sobie odpuścić, zapomnieć. Ale jak można tak po prostu wyrzec się miłości i ukochanej osoby? Mimo że stłumienie tego uczucia byłoby dla wszystkich bezpieczniejsze, to jednak serce krzyczy coś innego. Czy mimo wszystko warto ulec pokusie i zaryzykować? A może postąpić właściwie i wypełnić swój obowiązek?

Złączeni pokusą to już czwarty tom jednej z lepszych serii mafijnych jakie czytałam. Zapraszam na moje recenzje poprzednich tomów: Złączeni honorem  Złączeni obowiązkiem Złączeni nienawiścią




Każda kobieta powinna być szczęśliwa w dniu ślubu, powinna czuć się bezpiecznie w ramionach męża, powinna mieć prawo poślubić go z miłości, a nie dlatego, że ktoś go dla niej wybrał.




Historia Lily i Romera w niczym nie przypomina swoich poprzedników. Ich relacja nie zaczęła się od przymusowego ślubu i układu politycznego. Ta dwójka nie miała prawa choćby spojrzeć na siebie z uczuciem. Ona - córka consigliere chicagowskiego oddziału. On - żołnierz nowojorskiej armii. Mogli tylko marzyć o tym, że będą mogli być razem. Gdyby ktoś się o nich dowiedział, uznałby to za zdradę i skazał ich na śmierć. Doszłoby do niechcianej wojny między Nowym Jorkiem, a Chicago. Znali ryzyko i wiedzieli, że to się nigdy nie uda, zwłaszcza, że Liliana jest już komuś obiecana. Ale jak zagłuszyć serce, kiedy rozpaczliwie pragnie niemożliwego? Jak postąpić wbrew sobie i unieszczęśliwić się na zawsze?

Autorka wciąż utrzymuje ten sam wysoki poziom, co w poprzednich częściach. Uwielbiam jej książki za panujący w nich niepowtarzalny klimat. Wciągają od pierwszych stron i czyta się je jednym tchem. Niezmiennie jest niebezpiecznie i brutalnie. Nie zabrakło też niepewności, krwi, ale również namiętności i pożądania.




Cały czas ktoś mi mówił, że chce mnie chronić. Zastanawiałam się przed czym. Przed życiem?




Liliana to młoda, z pozoru beztroska, naiwna i lekkomyślna dziewczyna. Nie do końca tak jest. Zna zasady świata, w którym przyszło jej żyć i konsekwencje ich złamania. Jest odważna, bystra i wie czego pragnie. Ma nadzieję, że ojciec pozwoli jej wybrać sobie męża, kogoś kogo szczerze pokocha i to z wzajemnością.

Romero to lojalny i oddany żołnierz Famiglii. Jest ochroniarzem Arii i najbardziej zaufanym człowiekiem Luki. Ciężko pracował, by zajmować taką pozycję. Odział jest dla niego najważniejszy i jest gotowy oddać za niego życie. Budzi szacunek, jest pewny siebie, niebezpieczny i groźny, ale potrafi też być czuły i troskliwy.




Poświęciłem całe życie Famiglii. Nie powinienem łamać przysięgi tylko z powodu kobiety. Byłem członkiem mafii i praca powinna zawsze znajdować się na pierwszym miejscu.



Lily od lat pragnęła Romero i była nim zafascynowana. Mężczyzna próbował ignorować jej zaloty, lecz na darmo. Ich uczucie zamiast gasnąć, coraz bardziej przybierało na sile i nie byli w stanie go ignorować. Pragną być razem i spędzić razem życie, ale wiedzą, że to się nigdy nie uda. Mimo to próbują znaleźć jakieś rozwiązanie, jednak decyzja została podjęta wbrew ich woli. Czy pogodzą się z nią i zapomną o sobie? A może będą walczyć? Jak potoczy się ich historia?

Złączeni pokusą to historia, która nieco odbiega od swoich poprzedniczek. Jest spokojniejsza, bardziej romantyczna. Nie jest nudna, ale akcja nie pędzi tak szybko, jak w innych częściach. Pokusa i obowiązek. To opowieść o wiszącym niebezpieczeństwie i wojnie, ryzyku, braku wyboru, nadziei i cierpieniu. Pokazuje, że nie można wyprzeć uczuć i tak po prostu zapomnieć o ukochanej osobie. Prawdziwa miłość to najlepsze co może nas spotkać w życiu. Dla niej warto zaryzykować wszystko i wpędzić się w kłopoty, by zaznać choćby kilka chwil szczęścia. Nawet jeśli ceną za to jest śmierć.
Serdecznie Wam ją polecam! 







Każdej nocy czuję się, jakby ciemność pochłaniała mnie w całości, jakby życie wymykało mi się spod kontroli, jakby w moim życiu nie było niczego dobrego. Ale kiedy myślę o tobie, te uczucia znikają. Gdy jestem z tobą, czuję się bezpieczna.




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:





Moja ocena: 9/10

5 komentarzy:

  1. Doskonale rozumiem to uczucie...
    Na co dzień omijam raczej tematykę mafijną i tego typu klimaty, Twoja recenzja jednak mnie zaintrygowała. Jestem ciekawa relacji bohaterów, tego jak się rozwijała i jaki jest jej finał. Chciałabym kiedyś przeczytać :) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  2. Samotność jestem w stanie przeżywać, często nawet po nią sięgam, ale osamotnienia już nie, potrzeba mi do życia bliskich.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah, znowu mafijny wątek. Straszny boom jest na ten temat ostatnio. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To raczej nie mój typ literatury, ale wyszło Ci śliczne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.