Oczy są zwierciadłem
duszy. Nie ukryjesz jej przed kimś, kto naprawdę potrafi ją dostrzec.
Tytuł:
Przebaczenie
Autor:
Tillie Cole
Seria:
Kaci Hadesa (tom 5)
Tłumaczenie: Grzegorz Rejs
Strony: 384
Bohater/ka: AK/Phebe
Wydawnictwo: Editio Red
Rudowłosa Phebe o
pięknych oczach urodziła się i wychowała w Zakonie Dawida. W życiu miała tylko
jeden cel: uwodzić. Nauczono ją sprawiać, by mężczyźni uzależniali się od niej
i pragnęli jej dotyku, jak dotyku bogini. Na skutek fatalnego zbiegu
okoliczności dziewczyna zostaje podarowana w prezencie Meisterowi, okrutnemu
przywódcy Bractwa Aryjskiego. W tym momencie zaczyna się jej droga przez
piekło, jest gwałcona, torturowana, okaleczana i odurzana narkotykami.
Zawieszona między majakami a potworną rzeczywistością, odczuwa tylko rozpacz,
beznadzieję i ból. Mnóstwo odcieni bólu.
Xavier "AK"
Heyes potrafi walczyć. Był snajperem w służbach specjalnych, przeszedł
znakomite przeszkolenie wojskowe i został osławionym członkiem gangu znanego
powszechnie jako Kaci Hadesa. Nie boi się zabijać - ma na koncie ponad sto
trzydzieści śmiertelnych trafień. Widział paskudne rzeczy, a robił jeszcze
gorsze. Nie poznał smaku strachu. Gdy któregoś dnia wiceprezes Katów
potrzebował pomocy w odbiciu swojej szwagierki z rąk handlarzy żywym towarem,
AK zgłosił się na ochotnika. Pamiętał tę dziewczynę. Miała na imię Phebe i była
najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widział.
Uwolnienie dziewczyny
wywołuje demony przeszłości. I on, i ona mają wspomnienia, których nie chcą
pamiętać. Przeklęta ladacznica i bezwzględny zabójca stają obok siebie, by się
wspierać, chronić i uleczyć swoje złamane serca. W obojgu szybko budzą się
nadzieja i miłość. Jednak skrywane grzechy przeszłości nie pozwalają im cieszyć
się niespodziewanym szczęściem. Bezlitosny los postawi przed AK i Phebe trudny
wybór.
Stawką jest potępienie
na zawsze albo wybaczenie. Dla obojga.
Między rozpaczą a
nadzieją jest miejsce na wiarę w miłość... (Opis wydawcy)
To już piąta książka z serii Katów Hadesa. Od
początku autorka porusza trudne wątki i nie boi się tematów tabu. Tak jak
poprzednie opiera się na tym samym schemacie, czyli jeden z Katów pragnie
kobiety z sekty. Tym razem poznajemy historię AK, czyli jednego z „trio
psycholi” oraz siostry Lilah, Phebe. To ona miała duży wpływ na rozwój sytuacji
w poprzednim tomie, ale niestety trafia do jeszcze większego piekła. Meister
upodobał ją sobie i uważa ją za swoją kobietę. Gwałci, bije, odurza. Jednak Kaci
ruszają na ratunek. Ale Phebe została odarta ze wszystkiego. Jak ma odnaleźć
się w nowej rzeczywistości po tym wszystkim, przez co przeszła?
AK od początku miał oko na Phebe. Myśli o
niej odkąd przywiązał ją do drzewa na terenie sekty. A i ona pamięta jego oczy.
Obydwoje z ranami w sercu i głowie. Czy uda im się przezwyciężyć demony?
Jak w poprzednich tomach, tak i tutaj akcja
toczy się swoim rytmem. Członkowie klubu znowu wdają się w konflikt, z którym
muszą sobie poradzić. Historia opowiedziana jest z obu perspektyw, dlatego mamy
wgląd w myśli bohaterów. Czyta się szybko, rozdziały są krótkie.
Okładka pasuje do pozostałych części. Odcienie
szarości, na środku para, a w tle motocykl.
Xavier „AK” Heyes ma za sobą mroczną
przeszłość snajpera Marines. Wstąpił do wojska z bratem, ale tylko jeden przeżył.
Czuje się winny, nie rozmawia o przeszłości, ale to cały czas jest w nim. Odkąd
wstąpił do Katów ma swoje miejsce i cel w życiu. Teraz jego celem jest
uratowanie Phebe. Jednak to wiąże się z powrotem do mrocznej przeszłości.
Phebe od dziecka uwodziła mężczyzn, to umiała
najlepiej. Jej ciało służyło jako wabik, narzędzie do wyznaczonego celu. Teraz nie
ma już nic. Ciało to tylko skorupa bez duszy. Uzależniona od narkotyków nie
może bez nich przetrwać.
Historia Phebe i AK jest bardzo podobna do
poprzednich. Oczywiście są one inne, ale mają wspólne cechy. AK musi pokonać
przeszłość, Phebe odnaleźć siebie. Pomóc może im tylko miłość. Seria jest
brutalna i mroczna, ale to właśnie miłość jest jej jasnym światełkiem. Autorka pokazuje
jak wielka jest jej siła i co sprawia. Ta część jest nieco słabsza od
poprzedniczki, ale nadal dobrze się czyta, a ten świat nie nudzi. Ja jak
najbardziej polecam i czekam na kolejne tomy.
Największą
sztuczką diabła było to, że udało mu się przekonać świat, że nie istnieje.
Za możliwość przeczytania serdecznie
dziękuję:
Muszę znaleźć co sądzisz o poprzednich tomach, bo sama nie wiem czy ten temat mnie pociąga, czy jednak nie.
OdpowiedzUsuńHaha mam wrażenie, że ich książki są oderwane od rzeczywistości. Ale w sumie czasem dobrze się samemu oderwać i zrelaksować. Być może kiedyś, w wolnym czasie, po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńOd bardzo dłuższego czasu mam ochotę poznać tę serię. Bardzo dużo dobrego o niej słyszałam. Muszę się przekonać czy to jest tak mocna seria jak to wszyscy mówią.
OdpowiedzUsuńTa seria od miesięcy przewija mi się na blogach i IG :) może kiedyś się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńBohaterowie i to, jak na siebie wpłyną, zapowiada się całkiem ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty, aczkolwiek z całą pewnością nie jest to taki zwykły i banalny romans. Może kiedyś sięgnę, jak się przekonam do takich obyczajówek ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej serii i żałuję, że nie zainteresowałam się nią od początku.
OdpowiedzUsuńMam na oku tę serię. Ludzie bardzo sobie chwalą. Nie wiem tylko, czy znajdę czas aż na pięć książek.
OdpowiedzUsuńTen tom jeszcze przede mną, ale już za niedługo będę mogła go w końcu przeczytać ;)
OdpowiedzUsuń