niedziela, 27 stycznia 2019

"Zawsze przy tobie" K. A. Linde



"Czasami miłość otwiera nam serce tak, że dopiero wtedy widzimy, co jest naprawdę ważne."

Tytuł: Zawsze przy tobie
Seria: Mrs. Wright (tom 5)
Autor: K. A. Linde
Tłumaczenie: Danuta Śmierzchalska
Strony: 406
Bohater/ka: Sutton/David
Wydawnictwo: Burda Książki

Miałam cudowne życie, dopóki mój mąż nagle nie umarł. Nigdy sobie nie wyobrażałam, że będę samotną matką i wdową. Kiedy w moim życiu pojawia się David Calloway, nie mam w sercu miejsca na uczucie. Ale on postanawia być wobec mnie delikatny
i troskliwy. Czyżby to była prawdziwa miłość? Jestem gotowa oddać mu serce. A on? Ale wokół mnie zaczynają mnożyć się sekrety. Mój świat się rozpada pod ich ciężarem. Nie wiem, czy zdołam to przetrzymać. (Opis Empik.com)




Serię rodzeństwa Wright rozpoczęłam od tej części, choć w domu posiadam również pierwszą. Jednak każdy tom opowiada o innej osobie, dlatego można je czytać bez znajomości innych. Czy historia Sutton mi się spodobała, a może wręcz przeciwnie? Przekonajcie się.

Sutton to najmłodsza z piątki rodzeństwa. Miała wspaniałego męża, który zmarł rok wcześniej. Dziewczyna pogrążona w żałobie próbuje od nowa nauczyć się żyć. Pomaga jej przyjaciel David, ale on  od dawna jest w niej zakochany. Czy i ona odda mu swe serce? A może miłość do męża zaprzepaści jej szansę na związek? Na drodze do ich szczęścia stanie również tajemnica skrywana przez Davida. Zdołają pokonać przeciwności losu?

Styl autorki przypadł mi do gustu i książkę czytało się naprawdę szybko. Jest dużo dialogów oraz wartka akcja, czyli coś, co lubię.

Okładka spodobała mi się od razu. Jest klimatyczna i daje nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Wyraziste kolory to jej kolejny plus.

Sutton przeszła w swoim młodym życiu bardzo wiele. Jako najmłodsza z rodzeństwa nawet nie pamięta rodziców. Była wychowywana przez starsze rodzeństwo, które traktuję ją jakby była ze szkła. Postanawia coś zmienić w życiu i pozbierać się po śmierci ukochanego. Jednak jako matka musi myśleć również o swoim synku. To on jest dla niej najważniejszy. Musi uporać się z żałobą i pozwolić sobie na szczęście. Czeka ją długa droga do tego oraz mnóstwo wątpliwości.

David pracuje w firmie rodzinnej Wright, jest najlepszym przyjacielem Morgan, siostry Sutton. Pojawił się w ich życiu w dniu śmierci Mavericka, a Sutton od razu zwróciła jego uwagę. Był przy niej podczas rocznej żałoby i wspierał jak mógł. Jednak teraz chce odkryć swoje uczucia i zawalczyć o miłość. Jednak skrywana przez niego tajemnica może wszystko zaprzepaścić.

Podsumowując spotkanie z tą książką uważam za udane. Było w niej wszystko, co lubię w książkach. Może i jest oparta na schematach, ale spodobała mi się i z pewnością przeczytam poprzednie części. Historia Sutton i Davida pokazuje nam, że zawsze jest szansa na miłość, tylko trzeba o nią walczyć. Polecam!


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:



12 komentarzy:

  1. Hmm... Aktualnie nie da się uciec od schematów, bo na wymyślenie czegoś nowego potrzeba duuużo czasu, a nie każdy ma też do tego cierpliwość. Jednak skoro ta książka jest dobra, to może warto dać szansę serii? Jeszcze się nad tym zastanowię. A teraz popatrzę sobie na to piękne zdjęcie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jednak nie lubię schematów, chociaż zdarzają się takie książki, w których mi to zupełnie nie przeszkadza, najczęściej w przypadku urban fantasy, Ale ta książka to i tak nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za schematami. Książka wydaje się naprawdę godna przeczytania :) Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety książka zupełnie nie trafia w mój gust czytelniczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciut za słodko to dla mnie brzmi. Nie przepadam za "słodyczami" tego typu, ale jak trafię, przeczytam. W końcu czasami człowiek zmienia zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę że książka przypadłaby mi do gustu :-) Lubię takie opowieści :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam miłosne książki. Ta zapowiedź jest bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie napisane miło się czytało o tej książce mimo że to nie moje klimaty:) wolę horrory:D obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Według mnie ta część była najsłabsza jeśli chodzi o całą serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na poczatku-w oko wpadła mi okładka. Myślałam,że jest to odrębna książka, a tu okazuje się,że są to tomy! Jak dla mnie wspaniałe!Chętnie po nią siegne. Kiedyś czytałam więcej tego typu literatury. Zapisuje na listę książek do przeczytania w 2019 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje się być ciekawa, w moim stylu. Pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, nie czytam książek w tym stylu i raczej po nią nie sięgnę, aczkolwiek dobrze, że Tobie się spodobała. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.