„Czasami w życiu zdarzają się rzeczy, których nie
planujemy. Wszystko, co możesz teraz zrobić, to pogodzić się z tym i zacząć
układać nowy plan.”
Tytuł: Point of retreat
Autor: Colleen Hoover
Seria: Slammed (tom 2)
Strony: 298
Bohaterowie: Layken/ Will
Wydawnictwo: YA!
Layken i Willa łączy więcej niż typowe młode pary. Mają za sobą podobne doświadczenia, podobne potrzeby. Oboje stracili rodziców i muszą poradzić sobie z wychowaniem młodszego rodzeństwa.
Wygląda na to, że są dla siebie stworzeni. Ich związek rozpada się jednak, gdy na drodze Willa pojawia się jego dawna miłość Vaughn. Chłopak utrzymuje z nią kontakt, chociaż wie, że Layken może mu nie wybaczyć kłamstw.
Czasami dwoje ludzi musi się rozstać, by zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo siebie potrzebują. Czy Willowi uda się naprawić to, co zniszczył, zanim rozstaną się z Layken na zawsze i już nigdy więcej nie zobaczą? (opis - Lubimy czytać)
„Źródłem siły nie są możliwości fizyczne. Jest nią niezłomna wola”
Layken i Will wiele przeszli, by móc być razem. Wydawać by
się mogło, że to już koniec ich problemów i wreszcie będą szczęśliwi. Los ma
jednak w zanadrzu inne plany.
Lake po śmierci mamy zostaje prawnym opiekunem swojego brata
Kela, tak jak niegdyś Will-Cauldera. Nie jest im łatwo pogodzić studiów,
obowiązków domowych oraz opieki nad braćmi. Nie są idealni, ale robią co mogą,
by chłopcom było jak najlepiej, a to jest najważniejsze.
Jednak ich szczęście niszczy pojawienie się dawnej miłości
Willa, Vaughn. Nie chcąc martwić Lake, Will postanawia nic nie mówić ukochanej.
Ale kłamstwa wychodzą na jaw. Layken traci zaufanie do chłopaka i odsuwa się od
niego.
„Czasami dwie osoby muszą się rozstać, aby sobie
uświadomić,
Will nie ma zamiaru się poddać i walczy o dziewczynę. Ich
miłość w końcu zwycięży, ale nie będzie im dane długo się nią nacieszyć. Zdarzy
się coś, co wstrząśnie ich światem, a przyszłość stanie pod znakiem zapytania.
Pani Hoover jak zwykle mnie nie zawiodła. Styl jest lekki,
dosłownie płyniemy przez całą książkę. Autorka od pierwszych stron wciąga nas
do swojego świata, a kartki uciekają nam w mgnieniu oka. Tak potrafi zagrać na
naszych uczuciach, że płaczemy i śmiejemy się wraz z bohaterami.
„Chciałbym mieć przyjaciół, którym mogę zaufać,
którzy kochają mnie za to, kim się
stałem… a nie za to, kim byłem.”
Narracja pozytywnie mnie zaskoczyła. Tym razem jest z
perspektywy Willa, co jest dla mnie dużym plusem. Już w pierwszej części chciałam
poznać jego punkt widzenia, no i się doczekałam. To troskliwy, czuły i kochany
chłopak, który dla swoich bliskich jest w stanie poświęcić wszystko. Jest
odpowiedzialny z dużym poczuciem humoru. Muszę się Wam przyznać, że zakochałam
się w nim po uszy.
Lake w tej części dorasta. Na początku trochę mnie irytowała,
ale potem zyskała moją sympatię. Jest bystra, uparta i troskliwa. Zawsze
staje w obronie swoich bliskich.
„To jest warte całego bólu,
Wszystkich łez
I błędów.
Serce mężczyzny i kobiety, którzy się kochają,
Jest warte całego bólu tego świata.”
Wszystkich łez
I błędów.
Serce mężczyzny i kobiety, którzy się kochają,
Jest warte całego bólu tego świata.”
Reszta bohaterów również podbiła moje serce. Eddie i Gavin to najlepsi przyjaciele, jakich można sobie wymarzyć. Kel i Caulder to cudowne małe urwisy, z całą masą szalonych pomysłów. Mamy również Kiersten i jej mamę Sherry, nowe sąsiadki. Dziewczynka wnosi wiele humoru i dodaje uroku powieści. Jest bystra, szczera i sarkastyczna. Nie sposób jej nie polubić i powstrzymać się od śmiechu przy scenach z jej udziałem. Sherry to kobieta o wielkim sercu i dobroci. Pokochała Willa i jego przyjaciół jak własne dzieci.
Slam poetycki w dalszym ciągu odgrywa ważną rolę. Pełen
uczuć, pasji i szczerości. Do bólu prawdziwy, idealnie przedstawia to, przez co
przechodzą bohaterowie. Wiersze były tak wzruszające, że łzy same cisnęły się
do oczu.
„Ja
nie zamierzam się poddać,
Ty
nie zamierzasz ustąpić.
Ta
bitwa przekształci się w wojnę,
Zanim
uda mi się ją zakończyć.”
Nowa okładka przypadła mi do gustu. Jest delikatna, prosta i
ładnie wykonana. Przyciąga wzrok i co dla mnie ważne, nie ma w niej tysiąca
niepotrzebnych elementów, które zniechęcają do sięgnięcia po nią. Błędów w
druku nie znalazłam. Wydawnictwo według mnie się spisało.
Historia może i jest trochę przewidywalna, jednak były
również wydarzenia, które zaskoczą czytelnika. Pokazuje nam, że to rodzina i
przyjaciele są najważniejsi w życiu. Uczy jak podnosić się i walczyć każdego
dnia. Miłość między Lake a Willem była szczera, prawdziwa i piękna. Point of
retreat wzbudza wiele emocji i długo zostaje nam w pamięci. Szczerze polecam
ją każdemu z Was.
„Miłość jest najpiękniejszą rzeczą na świecie. Niestety, jest także jedną z tych, które najtrudniej utrzymać, i jedną z tych, które najłatwiej utracić.”
Kiedy Ty masz czas, żeby czytać tyle książek?
OdpowiedzUsuńWłaśnie też się zastanawiam. Ja ledwo wyrabiam :D
UsuńW nocy, w przerwach między zajęciami i kiedy tylko znajdę chwilkę :-D
Usuńuwielbiam tę autorkę, nie miałam okazji czytać tej książki, ani żadnej z tej serii
OdpowiedzUsuńJest to jedna z pierwszych seria, dlatego warto nadrobić :-)
UsuńO kurde :D Właśnie przypomniałaś nam o lekturze na poniedziałek ^^ Super recenzja!
OdpowiedzUsuńSuper :-) Miłego czytania!
UsuńNieczytałam tej książki, ale jak zawsze czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
Usuńzazdroszczę - chcialabym tyle czytać :) ja ostatnio przeczytałam jedną ksiązkę - alez to byla uczta dla ducha :)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie warto czytać :-)
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale w wolnej chwili na pewno po nią sięgnę. Potrzebuję już jakiejś odskoczni od codzienności ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, czasem każdy potrzebuje :-)
UsuńNie znam tej książki ale raczej nie w moim stylu
OdpowiedzUsuńSzkoda.
UsuńPo Twojej recenzji wydaje mi się że gdyby zaczęła ją czytać to wciągła by mnie ona na maksa.
OdpowiedzUsuńJestem tego pewna :-)
Usuńuwielbiam ksiazki Hoover, chociaż nie wszystkie przypadły mi do gustu, ale większość tak :D . tej nie znam i chyba nawet o niej nie słyszałam. muszę dopisać do swojej listy.
OdpowiedzUsuńHoover najlepsza ❤ Dopisuj i czytaj :-)
UsuńLubę takie książki, tylko kiedy je wszystkie czytać...
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili :-)
UsuńSzata graficzna książki faktycznie bardzo ładna, choć ostatnio chętnie sięgam ale po książki urodowe.
OdpowiedzUsuńTą może też gdzieś wciśniesz w grafik :-)
UsuńKsiążki o miłości są wszystkie do siebie podobne dlatego stają się nudne i przewidywalne
OdpowiedzUsuńA czy takich książek nie można czytać? Na oderwanie się od rzeczywistości ważne by książka pochłonęła czytelnika.
UsuńUwielbiam książki w takim stylu. Może dlatego, że jestem romantyczką?
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak jak ja :-)
Usuńchciałabym mieć czas żeby przeczytać tyle książek co ty, u mnie tyle leży ich na półce i nie wiem kiedy się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńCzasem muszę ten czas dobrze wygospodarować, bo też jest ciężko :-)
Usuńnie lubię takich wątków gdzie nagle czyjś związek się "psuje" przez to, że pojawia się trzecia osoba. Wolę jednak czytać historie gdzie coś się dzieje, trzeba walczyć o siebie, o miłość, ale bez udziału dawnych lub nowych miłości.. cała reszta wydaje się interesująca, a koniec mimo wszystko wydaje mi się przewidywalny.. ale nigdy nie wiadomo i może by było inaczej niż podejrzewam :) fabuła jednak nie zainteresowała mnie na tyle, żeby sięgnąć po książkę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak uważasz. Czasem pojawienie się trzeciej osoby robi zamieszanie w życiu bohaterów bez względu na uczucie zakochanych.
UsuńAż wstyd się przyznać, ale nie znam tej autorki. Bardzo mnie zainteresowałaś tą książką i na pewno ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTrzeba nadrobić :-D Cieszę się :-)
UsuńNie znam ani książki, ani autorki, ogólnie troszkę nie moje klimaty, ale może się kiedyś przekonam :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :-)
UsuńJakbym miała czas to chętnie bym przeczytała tą książkę. Opis bardzo mnie zachęcił ;>
OdpowiedzUsuńOby się znalazł, bo warto :-)
UsuńNigdy nie czytałam książek tej autorki , sięgnę z chęcią po nią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
Super, szczerze zachęcam :-)
UsuńJestem właśnie przed jej lekturą, pierwsza część mi się podobała. Nowe okładki są kapitalne.
OdpowiedzUsuńI ta Cię nie zawiedzie :-) Też mi się podobają :-)
UsuńLubie książki, które maja wartka akcje , szybko się je czyta :)
OdpowiedzUsuńTeż takie lubię :-)
UsuńWiesz, ze kocham te serię :D
OdpowiedzUsuńLake i Will to cudowni ludzie, choć w 2 tomie mają ogromnie pod górkę, to kibicowałam im z całych sił <3
Oj wiem :-)
UsuńTeż mam do nich sentyment ❤
Nigdy nie słyszałam o tej serii, muszę się nią zainteresować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;-)
UsuńŹródłem siły nie są możliwości fizyczne. Jest nią niezłomna wola - zgadzam się w 100%. Uwielbiam książki Collen :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;-) ja również ;-)
UsuńMam ogromny sentyment do tej seriii, od niej zaczęła się moja przygoda z Colleen Hoover.
OdpowiedzUsuńMoja od Hopeless, ale te były jedne z pierwszych ;-)
UsuńMoże kiedyś uda mi się poznać wszystkie trzy powieści. ;]
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę ;-)
UsuńCzytałam pierwszą część dość dawno temu i pamiętam, że zakończenie było dla mnie idealne. Dziwiło mnie to, że autorka zrobiła z tego trylogię. Trochę boję się, że wątek tej dawnej miłości Willa będzie naciągany :/
OdpowiedzUsuńKontynuacja jak najbardziej mi się spodobała, więc o Tobie może się spodobać ;-)
UsuńNie miałam okazji czytać jeszcze żadnej książki tej autorki, ale wszyscy bardzo pozytywnie wypowiadają się o każdej pozycji :) Jestem ciekawa, co w tym przypadku wstrząsnęło światem głównych bohaterów :)
OdpowiedzUsuńOj musisz nadrobić ;-) naprawdę warto ;-)
Usuńfajna ta trylogia :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam ;-)
UsuńWciągneła mnie Twoja recenzja, możliwe że kiedyś sięgnę po ksiażkę .
OdpowiedzUsuńCieszę się ;-)
Usuńpyszne zdjecia!
OdpowiedzUsuńJak wiesz, nie lubię autorki :D Za to te nowe wydania są śliczne!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci, że masz kiedy czytać te wszystkie książki, u mnie lipa w tej dziedzinie.
OdpowiedzUsuń