„Ludzie to węże, musisz się tylko zorientować, jakie mają
kolory,
ale i tak wszyscy są tacy sami. Każdy czegoś chce.”
ale i tak wszyscy są tacy sami. Każdy czegoś chce.”
Tytuł: Fallen Crest. Akademia
Autor: Tijan Meyer
Seria: Fallen Crest (tom 1)
Strony: 480
Bohaterowie: Sam/Mason/Logan
Wydawnictwo: Kobiece
Po rozwodzie rodziców Sam
wprowadza się z mamą do domu jej nowego partnera. Wówczas do życia dziewczyny
wkraczają synowie bogatego biznesmena. Logan i Mason Kade to przystojni młodzi
mężczyźni, o których marzy każda dziewczyna z Fallen Crest. Samantha nie ma
zamiaru być jedną z nich.
Chociaż chodzą do innych szkół, dziewczyna codziennie spotyka braci w domu. Mimo że traktują ją z lekceważeniem, samotna Sam zdaje się tym nie przejmować. Nie dba o opinię braci Kade ani o rozwód rodziców.
Ale może to dobrze. Może lepiej nic nie czuć. (Opis Lubimy czytać)
Chociaż chodzą do innych szkół, dziewczyna codziennie spotyka braci w domu. Mimo że traktują ją z lekceważeniem, samotna Sam zdaje się tym nie przejmować. Nie dba o opinię braci Kade ani o rozwód rodziców.
Ale może to dobrze. Może lepiej nic nie czuć. (Opis Lubimy czytać)
Dzisiaj
o dość popularnej i kontrowersyjnej książce, a mianowicie o „Fallen Crest.
Akademia.” Jest to pierwszy tom serii napisany przez Tijan. Spotkałam się z
różnymi opiniami na jej temat, dlatego sama postanowiłam ją przeczytać. Jak
myślicie, spodobała mi się czy wręcz przeciwnie?
Życie
Sam zostaje wywrócone do góry nogami. Musi przenieść się wraz z matką do jej
nowego partnera, który ma dwóch synów. I to nie byle jakich synów, a raczej
bogów wyróżniających się na tle innych. Bracia Kade są gwiazdami w swojej szkole
i nie tylko. Sam zostawia ojca i rozpoczyna nowy rozdział w domu Kade. Nikomu z
przyjaciół o tym nie mówi, nawet chłopakowi. Jak później się okazuje Jeff
zdradzał ją od samego początku z jej najlepszą przyjaciółką Jessicą. Wiedziała
o tym ich druga przyjaciółka Lydia, która ich kryła. Nagle Sam zostaje sama,
ale wcale się tym nie przejmuje. Zaczyna przyjaźnić się z Becky. Jest ona
sąsiadką Adama, który po zdradzie dziewczyny, chce zaprosić na randkę Sam. Na
dodatek Becky podkochuje się w Adamie. Nadążacie? Ja czasem się gubiłam kto z
kim chce być w danym momencie.
Mason
i Logan tworzą trio wraz z Nate’m. Razem mogą wszystko i nie przejmują się
niczym. Każdy chce się z nimi zadawać. Urządzają imprezy, na których wszyscy
chcą być. A na nich jak zawsze pełen luksus, alkohol się leje strumieniami,
basen, jacuzzi oraz ładne dziewczyny. Czego chcieć więcej?
Co
do stylu pisania autorki nie mam zastrzeżeń. Czytało się szybko, ale nic
szczególnego się nie działo. Akcja rozkręciła się pod koniec książki i coś
zaczęło się dziać, oprócz ochów i achów nad braćmi.
Jedyne
do czego nie mogę się doczepić to okładka. Wyróżniająca się i kolorowa. Zostali
na niej przedstawieni główni bohaterowie. Ogólnie naprawdę mi się podobała.
Nawet ten róż :-D
Bohaterów
w książce jest dużo. Nie ma sensu ich opisywać, sami się przekonajcie jacy są.
Główni bohaterowie również niczym szczególnym się nie wyróżniają. Sam biega, by
nic nie czuć, ale dlaczego? Kto wie. Logan to taki śmieszek i w sumie chyba
jego kreacja najbardziej mi się podobała. Mason był nijaki.
Podsumowując
ta książka nie zachwyciła mnie. Nie działo się w niej nic godnego mojej uwagi.
Imprezy, alkohol, seks i rozróby. Nie pomagała również zbyt skomplikowana
sytuacja rodzinna Sam. Chyba jestem już na takie historie za stara. Jednak
jeśli jesteście początkującymi czytelnikami, to Wam się spodoba. Tak samo
jeżeli nie będziecie oczekiwać niczego po tej lekturze. Taki odmóżdżacz na parę
wieczorów. Spodziewałam się czegoś więcej i trochę się rozczarowałam.
Zdecydowanie zmarnowany potencjał.
„Nie
chciałam dopuścić do siebie myśli, że mogę czuć do niego coś więcej niż
nienawiść…”
Ciekawa ksiązka pomyślę o niej wybierając kolejną
OdpowiedzUsuńMoże akurat się spodoba ;-)
UsuńI ja nie czuję się zachęcona by po nią sięgnąc :)
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńMi też nie wydaje się ona zbyt ciekawa.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za długa.
UsuńMoże w wolnej chwili się skuszę, ale obstawiam,że odbiorę ją w podobny sposób...
OdpowiedzUsuńByć może ;-)
UsuńJa chyba też jestem już za stara na tego typu książki :) pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńMłodzież niech się wykaże :-D
UsuńChyba ta książka nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem;-)
UsuńKsiązka nie dla mnie, pierwszy cytat bardzo trafny i prawdziwy.
OdpowiedzUsuńDlatego mi się spodobał ;-)
UsuńPrzyznam, że okładka przyciąga wzrok, jednak nie do końca jest to moja tematyka. Szkoda, że nie wywołała na Tobie większego wrażenia, ale i na takie książki trzeba trafić,aby w końcu znaleźć prawdziwą perełkę.
OdpowiedzUsuńGłównie ze względu na okładkę po nią sięgnęłam ;-) Masz 100% racji.
UsuńPierwszy cytat mnie zaciekawił, ale jednak koniec zniechęcił :D Nie będę jej czytac :D
OdpowiedzUsuńW zupełności rozumiem :-D
UsuńNie dla mnie ta książka niestety :D
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńNie wiem czy tak książka by mnie zaciekawiła ale może spróbuję ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńMoże akurat przypadnie do gustu :-D
Usuńmimo, że też trochę się pogubiłam kto jest kim czy z kim kto jest czytając tak krótki opis, więc trochę obawiam się co to by dopiero było podczas czytania książki, to w sumie zaciekawiła mnie ta książka, ale nie wiem czy na tyle, żeby po nią sięgnąć, skoro przez większą część czytania praktycznie nic się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńJa również czasem miałam mętlik w głowie :-D
Usuńoj to w takim razie ta książka też nie dla mnie
OdpowiedzUsuńPopieram
UsuńSzkoda że akcja dzieje sie dopiero pod koniec ksiazki...
OdpowiedzUsuńNajbardziej polubiłam Logana za jego cięty język i dowcipy :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :-D zawsze wiedział co palnąć :-D
UsuńOkładka zdecydowanie przyciąga do książki, ale niewiem czy po nią sięgnę...
OdpowiedzUsuńMasz rację :-)
UsuńOd jakiegos czasu chodzi za mna ta książka, widzę że Ciebie nie zachwyciła ale myślę że i tak ja przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńMoże Tobie się spodoba :-)
UsuńPozycja raczej nie dla mnie. Strasznie zawiłe te wątki miłosne ;)
OdpowiedzUsuńA o połowie jeszcze nie napisałam :-D
UsuńPomieszalo mi sie wszystko ;p lubie ksiązki to może przeczytam :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :-D
UsuńNie przepadam za takimi książkami, ale wiem, że wielu osobom może się ona spodobać, mimo że akcja jest dość pomieszana :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :-)
UsuńNie czytam książki ale recenzje fajnie czytało się. pisz dalej recenzję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJa ostatnio wróciłam do czytania ale lista książek ktore chce przeczytać jest tak długa że nie wiem czy ta się zmieści ;D
OdpowiedzUsuńps. pomyśl może o większych zdjęciach
Może się uda :-)
UsuńDrugi cytat jest wymowny i dwuznaczny ale wiadomo że miłość jest ważna
OdpowiedzUsuńTak, to prawda :-)
UsuńRaczej nie dla mnie. Imprezy i te sprawy dawno przestały mnie interesować ;D
OdpowiedzUsuńEh, minęła ta beztroska zabawa :-D
UsuńOj my już dawno dawno nie czytałyśmy żadnej książki poza lekturami. Ta nas strasznie zaciekawiła! Sam cytat ba początku - taki prawdziwy.
OdpowiedzUsuńOby Wam przypadła do gustu :-)
UsuńNie mój styl książki, ale być może komuś wpadnie w oko. Ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Dziękuję :-)
UsuńMnie też ta ksiązka nie przekonuje, jakoś nie mój gust
OdpowiedzUsuńRozumiem :-)
UsuńBardzo ciekawe zdjęcie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
www.monarea94.blogspot.com
Dziękuję :-)
UsuńRaczej nie dla mnie taka książka. Zresztą ostatnio i tak brakuje mi czasu na czytanie niestety.
OdpowiedzUsuńSzkoda, może kiedyś będzie go więcej :-)
UsuńBardzo ciekawy post ;* **SiostryNowak, **KLIK**
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńZupełnie nie przypadła mi do gustu
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :-D
UsuńNie zachęciłaś mnie do jej przeczytania.
OdpowiedzUsuńTaki był zamysł.
Usuńwidze ze jest bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńTak, ale nie dla wszystkich :-D
Usuńczytałam ,ze ta książka robi furorę, wiec mozliwe, ze przeczytam, bo po opisie mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńMnie też skusił opis i okładka :-)
UsuńJa przyznam, że dla mnie ta książka była chaotyczne i niespójna, ale było w niej coś wciągającego. Nie sądzę, by początkujący czytelnicy sobie z nią poradzili, w każdym razie bym jej im nie poleciła.
OdpowiedzUsuńDla mnie również, za bardzo skomplikowane relacje i stanowczo za dużo.
UsuńNa początku byłam zaciekawiona, ale końcówka Twojej recenzji zdecydowanie jednoznacznie stwierdza, że nie jest to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńStrata czasu jak dla mnie.
UsuńCiekawa recęzja zaciekawiła mnie☺
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
UsuńJust yśka
OdpowiedzUsuń2 marca 2018 10:52
No i ja nie wiem xD
Bo ja chciałam ją przeczytać, a potem przeczytałam Twoja recke i w sumie to trochę się waham xD
Zobaczymy, na razie mam tego aż za dużo :D
Może akurat Ci się spodoba :-D
UsuńRaczej nie moje książkowe tematy, więc pewnie bym też nie była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPewnie masz rację :-)
UsuńSkoro Ciebie nie zachwyciła to i mnie nie zachwyci.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe.
UsuńNie, ja nie nadążam, nie tknę tego :D
OdpowiedzUsuńNawet nie liczyłam na to :-D
Usuń
OdpowiedzUsuńW sumie, mnie również jakoś nie zaskoczyła i nie zaciekawiła ta lektura.
Gdybym miałam trochę więcej czasu, to napewno bym przeczytała. Niestety ostatnio brakuje mi czasu
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam na takie książki już czasu. ;/
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie ja jednak wolę coś mocniejszego :*
OdpowiedzUsuń