Tytuł:
Szczęście diabła
Autor:
Meghan March
Seria: The Forge
Trilogy (tom 2)
Tłumaczenie: Marcin
Kuchciński
Strony: 264
Bohater/ka:
Jericho/India
Wydawnictwo:
Editio Red
Indię
nazywano Królową Midas. Była olśniewająco piękną, niezrównaną pokerzystką o
żelaznych nerwach i ostrym charakterze. Dążyła do celu z bezwzględną
determinacją. Osiągnęła dużo — wszystko dzięki swojej pracy i zaangażowaniu.
Gdyby spisać nazwiska mężczyzn, którzy, pozostając w zachwycie, ponieśli
porażkę w starciu z Indią, byłaby to imponująco długa lista. Tym razem jednak
trafiła na równego sobie, zarówno w grze, jak i w bezwzględności, a przy tym
nieskończenie władczego, bogatego i pozbawionego skrupułów.
Jericho Forge wtargnął w życie Indii jak tornado. Zapragnął jej na własność, jak nowej zabawki. I dostał ją. Ona oddała mu wolność za coś, co było dla niej nieskończenie cenne. Nie potrafiła jednak po prostu go znienawidzić. Uczucia, jakie Jericho obudził w Indii, były czymś o wiele silniejszym, bardziej przerażającym i beznadziejnym niż zwykłe pożądanie.
Oto dalsza część pasjonującej historii dwojga ludzi, z których żadne nie zniesie oporu. Połączyło ich uczucie silniejsze od instynktu przetrwania, dzieliła determinacja, duma i odwaga. Jednak nie tylko okrucieństwo i pożądanie zadecydowały o tym, kim stali się dla siebie India i Forge. Za obojgiem ciągną się mroczne historie. On znał swoją przeszłość, która stała się źródłem jego diabelskiej siły. Ona nie miała tego szczęścia. Teraz skupiła się na jednym celu: przetrwać tę grę o najwyższą stawkę i nie dać się złamać. Ale złamane serce może okazać się stosunkowo niewielką ceną za dawne grzechy...
Nie możesz nie pokochać diabła. On jednak złamie ci serce...
Jericho Forge wtargnął w życie Indii jak tornado. Zapragnął jej na własność, jak nowej zabawki. I dostał ją. Ona oddała mu wolność za coś, co było dla niej nieskończenie cenne. Nie potrafiła jednak po prostu go znienawidzić. Uczucia, jakie Jericho obudził w Indii, były czymś o wiele silniejszym, bardziej przerażającym i beznadziejnym niż zwykłe pożądanie.
Oto dalsza część pasjonującej historii dwojga ludzi, z których żadne nie zniesie oporu. Połączyło ich uczucie silniejsze od instynktu przetrwania, dzieliła determinacja, duma i odwaga. Jednak nie tylko okrucieństwo i pożądanie zadecydowały o tym, kim stali się dla siebie India i Forge. Za obojgiem ciągną się mroczne historie. On znał swoją przeszłość, która stała się źródłem jego diabelskiej siły. Ona nie miała tego szczęścia. Teraz skupiła się na jednym celu: przetrwać tę grę o najwyższą stawkę i nie dać się złamać. Ale złamane serce może okazać się stosunkowo niewielką ceną za dawne grzechy...
Nie możesz nie pokochać diabła. On jednak złamie ci serce...
(Opis
– Lubimy czytać)
Bezdyskusyjne jest także i to, że ona zmieniła wszystko. Że
zmienia mnie. Nie mam pojęcia, co z tym zrobić i jak zareagować.
Życie bardzo często przypomina
pokera. Raz, jeśli mamy szczęście, dostajemy dobre karty i mamy wygraną w
kieszeni. Innym razem trafią się nam same złe i musimy sporo się natrudzić oraz
wiele zaryzykować, by wygrać. Wszystko jest w rękach losu, ale to także zależy od
umiejętności gracza oraz rozszyfrowania przeciwników. Jeden zły ruch, chwila
zapomnienia i zdjęcie pokerowej twarzy może kosztować wszystko. Jak wysoka
będzie cena?
Po przeczytaniu pierwszego
tomu z serii The Forge Trilogy nie
mogłam się doczekać kontynuacji. Ale już jest! Osoby, które nie znają tej
historii, zapraszam na moją recenzję pierwszego tomu: Pakt z diabłem
Boję się, że utonę w morzu uczuć, które teraz falują mi w sercu.
Seksowny miliarder i diabeł w
ludzkiej skórze. Zdeterminowana piękność i wprawna pokerzystka. Ona
potrzebowała pomocy, a on jej pomógł, jednak miał w tym swój ukryty cel. Spotkali
się przypadkiem, ale czy na pewno? Jericho i India okazali się być godnymi siebie
przeciwnikami. Po zakończeniu zawartego paktu mieli się rozstać i żyć swoim
życiem. Nie przewidzieli jednak, że połączy ich niespodziewane uczucie i już
nic nie będzie takie proste, jak na początku. Jednak uczucia to nie jedyne co skomplikuje
ich sytuację i wpędzi w kłopoty. Czeka na nich wiele innych niebezpieczeństw.
Szczęście
diabła kontynuuje swoją opowieść zaczętą w pierwszej części, wiec
należy trzymać się chronologii.
India dowiaduje się prawdy o
swoim mężu. Wie już, że dla niego jest tylko pionkiem, środkiem do osiągnięcia
pewnego celu. A co jeśli to już przeszłość? Czy zdoła mu wybaczyć? Jak potoczą
się ich losy?
Mam wrażenie, jakbym przestała mieć kontrolę nad moim życiem.
Meghan March to pisarka, która
wie jak zabawić się z czytelnikiem. Stopniowo ujawnia poszczególne sekrety i
tajemnice, by na końcu zrzucić bombę i kazać czekać z tym całym mętlikiem w
głowie do następnego tomu. I za to
uwielbiam jej książki. Trzyma wysoki poziom, wprawnie buduje napięcie i wzbudza
ciekawość. W Szczęściu diabła nie
mogło zabraknąć pikanterii, namiętności, humoru, intryg i niebezpieczeństwa. Czyta się ją szybko i przyjemnie.
Indy i Forge to podobne do
siebie postacie, które cechuje silna osobowość, uparty charakter i
przebiegłość. W ich relacji nie brak chemii i pożądania, ale także mocniejszych
uczuć. Skrywane tajemnice to nie jedyne, z czym przyjdzie im się zmierzyć. Ktoś
będzie chciał ich poróżnić i rozdzielić. Ich wrogowie czekają, by zadać ostateczny
cios. Czy bohaterowie zdołają rozgryźć zagadkę i w porę poradzić sobie z
zagrożeniem? Jak wiele będą zmuszeni poświęcić?
Spróbuj. Tylko spróbuj.
Proszę. Rzucam ci wyzwanie.
Wszystko zaczęło się od kart,
lecz teraz przyszło im rozgrywać ludzi. Historia Indy i Jericho jest pełna
niepewności, intryg, tajemnic, mroku i niebezpieczeństwa. To opowieść o trudnej
przeszłości, podejmowaniu decyzji i ich konsekwencjach, zemście, miłości, która
pojawiła się niespodziewanie, a z uczuciami nie da się walczyć w
nieskończoność. Pokazuje również, że kiedy spotkamy tą właściwą osobę,
wszystkie nasze priorytety oraz cele ulegają zmianie i zaczynamy pragnąć rzeczy,
o których nigdy nawet nie śniliśmy.
Szczęście
diabła okazało się dobrą kontynuacją, w której nie było miejsca na
nudę. Autorka jeszcze nie ujawniła wszystkiego, więc z niecierpliwością czekam
na finałowy tom tej serii i liczę, że będzie się tam dużo działo.
Podsumowując, serdecznie
polecam Wam serię The Forge Trilogy!
Mówi się, że człowiek nie potrafi docenić wartości tego, co ma
dopóki tego nie straci. Dokąd nie spotkałem Indii Baptiste, nie wiedziałem, że
ja również zaliczam się do tego grona.
Za
możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Moja ocena: 9/10
Nie miałam okazji jeszcze poznać tej autorki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twórczość autorki i mam w domu jej książki. Seria z diabłem bardzo mi się podoba i nie mogę doczekać się zakończenia.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo nie miałam w planach tej serii, ale jednak chyba dam jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego już czytałam o książkach tej autorki :)
OdpowiedzUsuń