Jak mogłam przez tyle lat się na nim nie poznać? Moje małżeństwo
było fikcją, a ja naprawdę go kochałam. Chłonęłam te wszystkie jego kłamstwa.
Nienawidzę go. Zapłaci mi za wszystko.
Tytuł: Zapach
grzechu
Autor:
Nana
Bekher
Strony: 289
Bohater/ka: Miguel/Ana
Wydawnictwo: Lucky
Premiera: 20.03.2020
Ana
to młoda, piękna, silna kobieta. Miguel to bezwzględny człowiek, który ludzkie
życie ma za nic. Pewnego dnia, Ana została sprzedana Miguelowi przez własnego
męża. W momencie przekroczenia progu jego domu wie, że on zgotuje jej prawdziwe
piekło. Ale to ją tylko umocni. Czy uda jej się złamać zimne serce gangstera?
Czy zemści się na mężu? Czy odzyska swojego synka?
I jaką prawdę odkryje o sobie samej?
I jaką prawdę odkryje o sobie samej?
(Opis
- Lubimy czytać)
Rzadko się czegoś boję, ale ten facet mnie przeraża. Ma w sobie
coś takiego, co naprawdę napawa przerażeniem.
W jednej chwili ma się
wszystko. Kochającego męża i synka, dom, szczęśliwe życie. W następnej nie ma
już nic. Pozostaje tylko walka o przetrwanie i ból po stracie.
Ana wiodła spokojne, ale jak
się okazało, pełne kłamstw życie. Dowiaduje się o tym, budząc się uwięziona w
obcym miejscu. Jest sama i nie rozumie, co się stało. Kiedy przyjaciel jej męża
mówi, że została sprzedana i od tej chwili należy do kogoś innego, nie może w
to uwierzyć. Jest zrozpaczona, tym bardziej, że nie ma przy niej dziecka. Wie, że
kiedy przekroczy próg domu swojego „właściciela”, jej życie zamieni się w
piekło. Próbuje być silna, ale czyny mężczyzny doprowadzają ją do głębszej
rozpaczy i nienawiści. Jej jedyną pociechą jest siostra Navarro, Elaine. Mimo
tego, Ana pragnie zemsty i za wszelką cenę chce odzyskać synka. Czy jej się to
uda? Jak potoczy się ta historia?
Po policzku spływa mi łza. Ja nie chcę tu być, nie chcę być jego
niewolnicą. Nie podporządkuję się mu.
Styl autorki polubiłam już od
pierwszych stron. Szybko się wciągnęłam i trudno było się oderwać. Pisze lekko,
bez zbędnych opisów. Ciągle coś się dzieje i nie ma miejsca na nudę. Dialogi
poprowadzone są naturalnie, a akcja jest idealnie wyważona i rozmieszczona w
czasie. Stopniowo buduje napięcie i z rozwagą ujawnia wszystkie tajemnice. Historia
jest opisywana z perspektywy Any i Miguela, dzięki temu możemy ich bliżej poznać.
Ana to dobra, wrażliwa i
troskliwa kobieta. Jest uparta, waleczna i ma cięty język. Twardo stąpa po
ziemi, ale dla swojego synka jest w stanie poświęcić wszystko.
Miguel to bezwzględny i arogancki
mężczyzna. Jest wybuchowy, a czasem i przerażający. Nie toleruje kłamstwa i zdrady.
Dla niego są to rzeczy niewybaczalne.
Wchodzę i siadam na brzegu wanny. Ana otwiera oczy. Rzuca mi piorunujące spojrzenie, po czym zupełnie bez skrępowania podnosi się, ukazując mi swoje ponętne ciało.
Relacja Any i Miguela
stopniowo ulega zmianie. Na początku kobieta go nienawidzi i wzbudza w niej
odrazę. Jednak z czasem poznaje go bliżej. Dostrzega jego łagodniejszą stronę,
której nie pokazuje zbyt często. Mężczyzna jest przy niej inny. Połączyło ich
uczucie oraz wyraźna chemia i pożądanie. Czy to wystarczy? Czeka na nich wiele
przeszkód. Były mąż Any namiesza w ich życiu, ale również pewne tajemnice mogą
przekreślić wszystko. Czy będą mieli szansę na miłość i stworzenie związku?
Zapach
grzechu to naprawdę wyjątkowa i przemyślana historia. Jest pełna
bólu, straty, kłamstw, nadziei, niebezpieczeństwa, ale również szczęścia i
namiętności. Opowiada o ponownym zaufaniu, otworzeniu się na drugą osobę,
przebaczeniu, podjęciu ryzyka. Pokazuje,
że czasem trzeba zaakceptować sytuację, w której się znaleźliśmy, bo może nas
doprowadzić do czegoś dobrego. Pozory mogą mylić, a świat nie jest tylko
czarno-biały. Warto czasem przekroczyć swoje granice, pokonać strach oraz
wpuścić do swojego serca trochę światła. Miłość potrafi przyjść w
najmniej oczekiwanym momencie i wywrócić nasze życie do góry nogami.
Pomimo rodzącej się więzi
między bohaterami, ich droga była trudna do pokonania. Ana potrzebowała czasu,
by zaakceptować nową sytuację i zacząć ponownie ufać. Miguel musiał porzucić życie bezdusznego
tyrana i nauczyć się znowu kochać. Ich historia jest piękna i zaskakująca,
ale także lekko przerażająca. Nieraz potrafiła wywołać uśmiech na mojej twarzy,
ale również doprowadzić do łez.
Podsumowując, z całego serca
Wam ją polecam! Nie wahajcie się ani chwili, tylko jak najszybciej po nią sięgnijcie.
Nie zawiedziecie się.
Ana jest zupełnie inna. Mam
nadzieję, że nigdy nie odkryje prawdy o sobie, bo wtedy dopiero mnie
znienawidzi, a już teraz wiem, że jest sensem mojego parszywego istnienia.
Za zaufanie i możliwość objęcia książki
patronatem medialnym serdecznie dziękujemy Autorce i Wydawnictwu Lucky.
Życzymy Autorce dalszych sukcesów w
pisaniu i z niecierpliwością czekamy na jej kolejne książki!
Moja ocena: 10/10
Opis i wysoka ocena kuszą, zapiszę na listę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Bardzo mi się podobała!
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńKocham tę historię ❤️
OdpowiedzUsuńVery interesting post. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńkiss
Chetnie przeczytam
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiesz, ale założyłam firmę, gdzie prowadzę warsztaty kulinarne dla dzieci :)
Poniżej daję link na mojego fb jakbyś chciała zobaczyć jak to wygląda :)
https://www.facebook.com/Little-Cook-warsztaty-kulinarne-dla-dzieci-378068466170808/
Już prawie byłam skłonna zapoznać się z tą książką, bo myślałam, że pójdzie ona w zupełnie inne klimaty i faktycznie Ana da popalić swojemu „właścicielowi”, a tutaj taka niespodzianka... No nic, podziękuję, ale Tobie gratuluję patronatu. ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej i z przyjemnością się z nią zaprzyjaźnię.
OdpowiedzUsuńGdzieś już czytałam recenzję tej książki i mimo (znów) tak świetnej oceny, będę zmuszona spasować. Nie przepadam za romansami. Naprawdę trzeba silnych psychotropów, by mnie do nich zmusić. :P
OdpowiedzUsuń