czwartek, 19 marca 2020

"Jego przesyłka" Penelope Bloom



Wiedziałem czego ode mnie oczekuje. Nie musiałem zwalać jej z nóg ani przekonywać, że jest najpiękniejszą dziewczyną na świecie, chociaż zaczynałem myśleć, że tak właśnie jest. Pragnęła jedynie, abym ją zaakceptował i się o nią troszczył. [...]


Tytuł: Jego przesyłka
Autor: Penelope Bloom
Tłumaczenie: Piotr Królak
Seria: Objects of  Attraction (tom 4)
Strony: 256
Bohater/ka: Lilith/Liam
Wydawnictwo: Albatros





Pikantna komedia romantyczna!
Jego paczuszka wylądowała w mojej skrzynce… Hej, spokojnie, mojej skrzynce POCZTOWEJ. I od chwili, kiedy zobaczyłam, co jest w środku, wiedziałam, że ta paczka powinna trafić do mojego gorącego sąsiada. Który najwyraźniej ma brudny sekret…
Niespecjalnie lubię koty, ale jestem trochę jak one – nie znoszę większości ludzi. Ale mój sąsiad nie jest jak większość ludzi. Chodzi w koszulach zapiętych pod szyję, pachnie jak reklama Calvina Kleina i wygląda na takiego, co regularnie używa nici dentystycznej… Słowem – sprawia wrażenie, że ma swoje życie uporządkowane od początku do końca. Pan Idealny, jeśli chcecie znać moje zdanie. I wtedy do tego obrazka wkracza jego długa, gruba paczka wciśnięta w moją skrzynkę pocztową. Ja wiem – to chore. Taka oczywista zagrywka. Przypadkowo otworzyłam tę paczkę i teraz jego brudny sekret gapi się mi prosto w twarz. I staje się jasne, że Pan Idealny wcale nie jest taki idealny… No kto by pomyślał?
(Opis z Lubimy Czytać) 


- Z czym właściwie masz problem? - spytał. - W tej chwili? Z tobą. Gdybyś potrafił używać klucza, nie utknęłabym  na korytarzu ze śmierdzącym, spoconym sąsiadem.


Lilith od najmłodszych lat była traktowana przez rodziców jak szansa na odzyskanie majątku, który jej dziadkowie przepuścili. Rodzice chcieli być kimś, znaczyć coś w świecie, więc dlaczego nie wykorzystać do tego córki? Jednak dziewczyna od zawsze się im sprzeciwiała. Jeśli coś miało wyglądać dobrze, już głowa Lilith w tym, by od tego uciec. Dlatego też pracowała jako sekretarka, albo raczej antysekretarka, ponieważ ignorowanie ludzi, było dla niej czymś naturalnym, a szefowi to odpowiadało. Kobieta za swojego jedynego towarzysza uznawała tylko kota, który miał swoje dziwactwa. Sama stroniła od kontaktów między ludzkich. Nawet randki były jej obce. Jednak wszystko do czasu, gdy na jej drodze stanęła przesyłka. Myślała, że to jej gadżet erotyczny, ale rozpakowując kopertę natknęła się na dokumenty, jak przypuszczała swojego sąsiada. Gdy ten zapukał do jej drzwi, by to wyjaśnić, z początku zbyła go, jednak wyrzuty sumienia wzięły nad nią górę. Tak zaczęła się ich przygoda, ale czy będzie trwać długo? Kim jest tajemniczy Bob i co wyniknie z relacji sąsiedzkiej? 

Liam to chłopak, który ma głowę na karku, przez co zarabia naprawdę dobrze, dzięki swojej firmie. Może pozwolić sobie na apartament w najwyższym budynku, ale do szczęścia brakuje mu kobiety. Zwyczajnie nie ma na nie czasu. Gdy jego przyrodnia siostra mści się, rozpuszczając plotki na jego temat, tylko dlatego, że ten nie chce wdać się z nią w romans, postanawia zniknąć. Zwykłe mieszkanie, pospolite imię, byle tylko nikt się nie domyślił. Na szczęście w firmie ma swoją prawą rękę, przyrodniego brata oraz przyjaciela, którzy dbają o dobro firmy. Liam teraz ma czas, na randki, a jedyny obiekt jego westchnień, nie chce współpracować. Gdy już wydaje się, że między Lilith, a Liamem może coś być, wszystko bierze w łeb, gdy na horyzoncie znów pojawia się siostrzyczka, wszystko może się skomplikować. 
Jak potoczy się relacja bohaterów? I czy pisane jest im love story? 

Styl autorki jest lekki, przyjemny. Przez książkę się płynie. Cięte riposty bohaterów, oraz niewymuszone dialogi sprawiają, że książkę połyka się w jedno popołudnie. 

Akcja powieści jest świetnie przemyślana, a wydarzenia następują po sobie, przez co mamy klarowną sytuację.

Okładka jest ładna, minimalistyczna i pasuje do reszty powieści. 

Książka Penelope Bloom to świetna pozycja na chłodne wieczory. Swoim humorem, sprawia, że będziemy się uśmiechać i zapamiętamy tę historię naprawdę na długo. 

Autorka pokazuje nam, jaki wpływ na zachowanie dorosłego człowieka ma dzieciństwo. Jak ważna jest akceptacja ze strony rodzica, a nie kształtowanie dziecka na kogoś, kim nie chce być, by tylko spełnić oczekiwania, których sami często nie potrafili osiągnąć.

Historia Lilith i Liama to pełna zwrotów akcji, humoru, ale też i smutnych wydarzeń. Nie zabraknie tutaj podstawy relacji międzyludzkich takich jak zaufanie, co w dzisiejszym świecie jest bardzo ważne.

Polecam Wam ją serdecznie!


[...] Myślisz, że powiem facetowi, który uważa się za ósmy cud świata, że go lubię? Za cholerę. Może na łożu śmierci. Ale niekoniecznie.



Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:


Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo albatros



Moja ocena: 8/10


8 komentarzy:

  1. Przeczytałam pierwszy tom i nie był aż tak straszny, jak się spodziewałam. Ale nie był też na tyle ciekawy, żebym sięgała po kolejne tomy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam! Świetna historia xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli komedia romantyczna, to chętnie się na nią latem skuszę, powinna pomóc w sympatycznym zrelaksowaniu się. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko spotkanie przesunę raczej na wakacyjne dni, kiedy leniwie będę wygrzewać się na słońcu. ;)

      Usuń
  4. Nie czytałam nic z tej serii i na razie nie mam w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To chyba seria prawda? Tytuł wchodzi w jej skład. Mam zamiar po nią sięgnąć. Czytałam niedawno recenzje "Jego wisienki" i po jednej z nich zapragnęłam poznać całą serię. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę czesto książki z tej serii na Instagramie, chyba tom 4 jest tym na który dałabym się namówić

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie jestem przekonana do tej książki, więc raczej ją sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jest to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.