Tytuł: Gorące lato
Autorzy: P. Świst, A. Wolf, A. Langner, A.
Lingas-Łoniewska, A. Sinicka, A. Suchocka, A. Siepielska, M. W. Staniszewska,
A. Szafrańska, J. B. Grajda
Strony: 448
Bohater/ka:
Wydawnictwo: Akurat
Gorące lato, plaża, szum fal, chłodne bryzgi morskiej wody, opalone ciała, nastrój wakacyjnego odprężenia… Najpierw ukradkowe, potem coraz śmielsze spojrzenia, uśmiechy… Przyspieszone oddechy, muśnięcie, dotyk dłoni, pocałunek… Wakacyjny romans, wakacyjna przygoda, wakacyjna namiętność. Namiętne historie, które mogły wydarzyć się naprawdę, które znowu mogą się wydarzyć – kto wie, może już się wydarzyły?
Paulina
Świst, Anna Wolf, Anna Langner, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Alicja Sinicka,
Agata Suchocka, Agnieszka Siepielska, Anna Szafrańska, Marta W. Staniszewska,
J.B. Grajda zapraszają na niezapomnianą lekturę!
Lato już za nami, ale dzięki
tej książce możemy je przedłużyć. 10 autorek, 10 różnych historii i miejsc,
które aż chce się poznać. Przedłużcie lato razem z nami!
„Gorące lato” to wakacyjna antologia,
która zawiera 10 opowiadań naszych polskich autorek. Głównym tematem są
oczywiście wakacje. Bohaterki jadą wypocząć i zacząć czerpać z życia pełnymi
garściami. Na wakacjach nikt ich nie zna, więc mogą w końcu zaszaleć. A cóż to
za wakacje bez wakacyjnego romansu?
Książkę czyta się mega szybko,
bo i opowiadania są krótkie. To jest właśnie najgorsze w antologiach. Nim się
spostrzeżemy, opowiadanie się kończy. Jednak lubię tę formę książek, ponieważ
mogę poznać pióro kolejnych autorek. Niektóre autorki znam i czytam, ale trafiłam
też na te, których twórczości nie znam, a dzięki tej antologii chcę poznać.
Historie są ze sobą powiązane
tematycznie, ale każda jest inna. Wszystkie mają w sobie to „coś”. Najbardziej spodobały
mi się historie napisane przez Agnieszkę Siepielską, Annę Wolf, Agatę Suchocką
i J. B. Grajdę. Oczywiście reszty nie skreślam, bo również mi się podobały :)
Miłym zaskoczeniem była dla mnie Paulina Świst. Nie znam twórczości autorki, ale
spodobał mi się jej cięty język w opowiadaniu.
Moim ulubionym opowiadaniem
jest „Wariackie last minute” Agi Siepielskiej. Świetny język, żywe dialogi,
wartka akcja, brak nudy – wszystko czego oczekuję od opowiadania.
Moim zdaniem warto sięgnąć po „Gorące
lato”, bo możemy się odprężyć i spędzić miło czas. Za darmo przenosimy się do
Grecji, na jacht, na Dominikanę, tropikalne wyspy czy plażę w Kołobrzegu. Aż chce
się tam wyruszyć i przeżyć wakacyjny romans. Polecam Wam antologię na jesienne
i zimowe wieczory. Przywołajmy w myślach wakacje!
Za możliwość
przeczytania serdecznie dziękuję:
Moja ocena: 8/10
Takie opowiadania to świetna próbka literacka dla autora. Można poznać nowych pisarzy i zobaczyć, jaką mają wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńCześć nazwisk jest mi obca, ale z chęcią poznałabym tę książkę i zawarte w niej opowiadania.
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, tym bardziej, że można na jej podstawie określić czy dany styl jakiegoś autora nam odpowiada, czy też nie. Tytuł zapisany.
OdpowiedzUsuńCzasem właśnie takich krótkich form literackich poszukujemy, w ciepłych barwach, aby dopieścić wakacyjne wspomnienia. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zbiory opowiadań. dzięki nim można bliżej poznać wiele autorek i później sięgnąć po tą której pióro spodobało się najbardziej
OdpowiedzUsuńSympatyczna lektura na jesień, coby poprawić sobie humor.
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka książka mogłaby mi się podobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!